Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2179
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

Post »

Ja mam ponad 100m żywopłotu z ligustra, wszystko ukorzeniałam sama i nawet w lesie spotkałam powyrzucane ukorzenione i wyrośniete sadzonki...brałam,dosadziłam też kilka grabów w drugim rzędzie.Gdybym dziś to robiła wybrała bym z lisciastych tylko graby ,z iglastych cisy. U mnie ziemia piaszczysta na wiele nie mogłam sobie pozwolić :(
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
czar_na
1000p
1000p
Posty: 1245
Od: 17 kwie 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

Post »

No proszę co ja przypadkiem odkryłam! Listę wątków masz tak rozbudowaną jak administracja naszego rządu :wink: :wit

Kupa roboty u Ciebie (ale mniej niż u mnie) ale będzie pięknie! Proponuję Ci kalinę i jaśminowce.

Mój tata ma w swoim ogrodzie kwitnący, mieszany żywopłot są tam naprzemiennie min : żylistki, jaśminowce, śnieguliczki, ketmie. Wygląda pięknie i w sezonie ciągle coś mu kwitnie. Nie mam niestety zdjęcia z pełnego kwitnięcia tylko takie

https://lh4.googleusercontent.com/-VWt_ ... 20/018.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-ZlFv ... 20/019.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-8aLm ... 20/009.JPG

Mieszka na trójkątnej działce z 2 stron otoczonej ruchliwymi drogami dojazdowymi, żywopłot nie tylko zdobi ale też osłania.
Chciał koniecznie by szybko urosło więc na początku ciął mniej czego efektem są dolne prześwity. Można je zniwelować przez dratyczne cięcie lub dosadzić coś przed nim.
Awatar użytkownika
grazka2211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2820
Od: 14 paź 2008, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA

Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

Post »

Pat szczęśliwego Nowego Roku .
Wpisuję się do Twojego wątku .Zapewne będę go czytać z wywalonym jęzorem .Tak jak lecę do wątku remontowego . ;:108
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Awatar użytkownika
Klara154
100p
100p
Posty: 148
Od: 14 sie 2012, o 08:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

Post »

Zabiorę głos w kwestii raczkującego niemowlęcia w ogrodzie. Moje doświadczenie w tej kwestii nie napawa optymizmem i ja nie mogłam zrobić nic.
Nie zaświtał mi pomysł przywiązania do palika i to pewnie dlatego moją działkę w tym roku porastał dwumetrowy chwast.
Patrząc na wyczyny Twojej Sary jest nadzieja, że z wiosną zacznie chodzić a w pełni sezonu przestanie się przewracać i będzie śmiało wraz z siostrą gotować błotną zupę ze ślimaków, a Ty zajmiesz się pracą w ogrodzie.
Piszę o tym, bo ja się napaliłam jak szczerbaty na suchary na ogrodowe prace, ale raczkowanie wszystko mi w niwecz obróciło.
Wracając do żywopłotu nieformowanego, polecam pęcherznice - szybko rosną, są kolorowe i niewymagające.
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

Post »

Jako, że robota rośnie w oczach (choć wynagrodzenie nie), a bachorzęta oba w domu, to musiałam sobie narzucić limit zaglądania na forum i cierpię :( nie będę nic nowego pisać, ale uświadomiłam sobie, że nie poodpowiadałam na Wasze pytania, zatem teraz szybki kacik odpowiedzi do czytelników :wink:

Ewomaj: warzywnik wkleiłam, żeby pokazać, że i w chwastach wszystko urośnie :) przez cały sezon wypieliłam go raz, potem już tylko rosło...chyba rzeczywiście dobra ziemia, bo nasz Stasio miał tam od zawsze warzywni i widać, że ziemia wyraźnie lżejsza niż w reszcie ogrodu.

Beatko, tak to w tle dalii to chałupa do wzięcia...wlaśnie, miałam ją pokazać w pełnej okazałości, to wkleję niedługo do wątku domowego

Marzenko, w sumie mnie zaintrygowałaś tym ligustrem, popatrzyłam w sieci, że nie musi być formowany i chyba się do Ciebie jednak usmiechnę :wink: aaaa...i jeszcze przyszło mi do głowy...a może z jednego uformować wielką strzyżoną głowę Myszki Miki? :D

Ewo-Gajowo
: ja to głównie rysuję, a Ty działasz :wink: Zresztą przy takim areale, jak masz, to byś pudełko kredek zużyła, żeby wszystko (a róże zwłaszcza) wyrysować :D A co do ukorzeniania, to absolutnie nie chcę Cię obciążać, wystarczy jak mi utniesz ze swoich krzaków po patyczku a ja sobie we własnym zakresie ukorzenię ;:196

Małgoś, no wiem...ale co zrobić, jak człowieka tak do ziemi ciągnie :wink: już widzę, że ta rabata słoneczna to tak ni przypiął ni przyłatał...ale na razie zostanie do wsadzania kolejnych rzeczy kupionych pod wpływem impulsu :oops:

Krysiu, no rzeczkę jak podnosi raz na naście lat, to potem już roundupu nie trzeba, tak dokładnie wszystko czyści.... ale podniosło niedawno, więc liczę na kilkanaście lat spokoju :)

Agness, a ja ciągle zapominam się u Ciebie wpisać...ale nie chcę bez czytania, a u Ciebie jest co czytać i oglądać, bo już podejrzałam troszkę :wink:

Bogumiłko, dzięki, ale...tylko nie koktajlowe... rąk mi do zbierania i przetwarzania w tym roku nie starczyło... Nasion sporo zostało, Róży obiecałam część, a resztę też oddam w dobre ręce, bo mnie starczą te co z akcji przyjdą.

Marysiu, no nasze parkingi na szczęście tak naprawdę nie są betonowe tylko z mocno zmarnowanej trawy...nie ruszam tego, kiedyś remont się skończy przynajmniej w części wymagającej użycia ciężkiego sprzętu, to wtedy będę myśleć co z tym miejscem zrobić... A dalej Cię nosi, jak śnieg spadł? U nas się nie zanosi, choć właśnie nadciągnęła gęsta mgła, więc może jednak?

Basiu, u nas wszędzie piaskowiec, w ziemi, w domu...w każdej wsi kopalnia, jak wszystko w końcu wydobędą, to cały powiat spadnie do Australii :) Kafelki są przejściowo, też mi się nie podobają specjalnie, służą bardziej pokazaniu wszystkim domowym deptaczom, którędy się chodzi i dlaczego nie po grządkach :wink:

Kaniu, coś w tym jest co piszesz...bywam histeryczna jak Barbara Niechcicowa, choć nie umiem niestety zasymulować klasycznego globusa :D muszę zajrzeć koniecznie do Ciebie, bo z doświadczenia na tym forum wiem, że im bardziej się ktoś zastrzega, że ma ogród nieidealny, tym bardziej się mija z prawdą :wink:

Aniu-czarna, właśnie coś takiego jak u twojego taty mi pasuje. Myślałam, żeby z tyłu dać wyższe krzewy/ małe drzewka, mogłyby nawet tak jak u niego łysawe od dołu być, a przodem niższe krzewy/byliny.

Klaro, no więc ja już sobie za dużych nadziei nie robię...sam żywopłot etapami chyba dam radę...a jeśli coś jeszcze to będę super szczęśliwa...choć do maja dziewczynka na bank będzie chodzić, sadząc z tego co już wyczynia :wink:

no i dziękuję Wam serdecznie za propozycje krzakowe :D Ze wszystkich chętnie skorzystam, nie wiem jak się odwdzięczę, ale może za parę lat i ja będę mieć coś do wydania w dobre ręce.. na razie w przerwie obiadowej poleciałam na gorę po nasionka...duuużo mam, na pewno wszystkie mi nie potrzebne, koło weekendu zrobię listę i wkleję tutaj może na coś się skusicie? :wink:
A poza tym witam hurtem wszystkich nowych gości...hurtem, bo wydłużona przerwa na kawę dobiega końca i czas wylogować się z FO ...a przynajmniej okno przeglądarki do paska spuścić, żeby nie kusiło :D
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

Post »

Pati, melduje się w twoim ogrodowym interesie :wit
Dzisiaj chciałam obejrzeć swoje zapasy nasienne ... a tam mysz zrobiła sobie wylęgarnie :evil:, 10 małych mysząt ... brrr, beee, zżarły WSZYSTKO!!!, nawet środek do pryskania pomidorów Curzate ;:oj W piątek jadę do wielkiego miasta po nasiona, ziemie ... i resztę :D
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

Post »

survivor26 pisze:bywam histeryczna jak Barbara Niechcicowa, choć nie umiem niestety zasymulować klasycznego globusa
A globus to nie w Nad Niemnem był?
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

Post »

Był :) Specjalistką od globusa była Emilia Korczyńska, pani na Korczynie.
EwaM
500p
500p
Posty: 586
Od: 1 gru 2007, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Góry Sowie

Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

Post »

Szykuj grunt, bo coś mi się wydaje, że ten areał będzie obsadzony prędzej niż myślisz
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

Post »

MaGorzatka pisze:
survivor26 pisze:bywam histeryczna jak Barbara Niechcicowa, choć nie umiem niestety zasymulować klasycznego globusa
A globus to nie w Nad Niemnem był?
Taaak...mea culpa...z trudem szkołę średnią skończyłam przez polski, a pani polonistka wyraziła nadzieję, że zajmę się w życiu czym innym niż słowem pisanym...los bywa przewrotny :) Ale histeria i przenikliwy pisk "Boguuuumil" to już na pewno z Nocy i Dni, prawda? :wink:
Awatar użytkownika
Kriss1515
1000p
1000p
Posty: 2203
Od: 15 cze 2012, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

Post »

Wpadłem się przywitać . :wit
I czekam na jakieś fotki. :) Ach jak ja lubię te stare filmy. ;:173
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

Post »

:wit Pati ,nowy ogrodowy ;:138 ... uff przeczytałam wszystko i stwierdziłam ze muszę zrobić grafik ...nie starczy mi doby coby oblatać wszystkie zaprzyjaźnione wątki...
...mam lliliowce te pospolite nie wymagają obsługi mogę podzielić się... :) zapisz i pomyśl...
... ;:65 podglądać remonty...
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

Post »

Pat, jestem i ja .... nie może być inaczej. Przysięgam Ci miłość, wierność i że Cię nie dopuszczę aż do śmierci. Obiecuję także, że wszystko co będę rozmnażać rozmnożę podwójnie i prześlę do Ciebie... ;:oj choćby to nie wiem co było.
Ja jako jedyna na FO prawdomówna jestem bo ogródek mam tak brzydki, że właściwie jeszcze go nie mam, a to co mam to ni kupy ni d..y się nie trzyma. Swoja drogą, święty czas żeby jakieś plany względem niego poczynić, tylko, że ja nadal nie mam pojęcia co z tą piaskownicą zrobić. Gdzie nie zajrzę to co innego mi się podoba. Może więc wśród pomysłów kochanych forumek podrzucanych Tobie znajdę też coś dla siebie.
No i dzięki Ci za tego globusa na siłę wetkniętego Baśce Niechcicowej. Myślałam, że tylko mnie się zdarza. Teraz jest mi zdecydowanie lżej.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

Post »

Ziemię w warzywniku to masz przecudną, nawet chwasty nic nie zrobią uprawom :D Pewnie gdzie indziej też jest niezła, tylko nie wiesz o tym :wink: Gdybym wcześniej wiedziała, gdzie moi poprzednicy mieli warzywnik...dowiedziałam się długo po fakcie zagospodarowania ;:223 Do uprawianej wcześniej ziemi mam niewielki dostęp ;:223
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

Post »

Pani Niechcicowo, Patrycjo znaczy się, ja naprawdę się nie kryguję z moim ogrodem, bo to działka dojazdowa i nie mam czasu, żeby był jak spod igły, a nawet jakbym czas miała, to takiego ogrodu nie chcę, bo wolę ogrody nieco "rozczochrane" :wink: . Chodzi mi bardziej o styl, którego w sumie nie potrafię załapać i wychodzi mi takie ni to ni owo. Na żywopłot mogę podesłać patyczki od krzewów wg mnie bezobsługowych - derenia białego "Elagantissima" - ładnie przebarwia zimą pędy na kolor czerwony i pęcherznicy "Diablo".
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”