Wiolu,Doroto,witam Was serdecznie.Mało mam jeszcze tych kwiatków.Chciałabym jeszcze kilka posadzić.Jest jeszcze kilka roślinek,którym nie mogę zrobić zdjęcia bo mam problem z aparatem

.Ale pomalutku opanuję sytuację i pokazę obiecane roślinki.
Jadziunie pomyślałam o foli,a mój M wyrzucił taką trochę podartą folię...może to dobry pomysł żeby ją wykorzystać.Dziękuję.Też miałam fazę na malwy kiedyś ale jakoś mi przeszło.Ładne są ale zajmują strasznie dużo miejsca i trochę późno kwitną.
Wiolu ten mieczyk to tak jak większość moich zakupionych wiosną kwiatów,pomyłka,lecz przyznaję że stały się moimi ulubionymi.Zaraz,zaraz,żurawki ulubione,dalie ulubione,floksy ulubione....hmm

Wszystkie ulubione

.
Dorcia7 dzięki za podpowiedź ,ale tak się składa,że z tej strony domu mój synek ma swój ogródeczek,taki mały kącik 1,5m na 2m do którego sam sobie wybiera sobie roślinki i w tym roku wybrał sobie floksiki i niestety zwykle takie piękne,w tym roku na tym spieku były bardzo,bardzo marne.Jak na nie patrzyłam to serce bolało i nawet miałam ochotę je ściąć.Ale siedzą tam jeszcze takie biedne.Obiecałam im powrót do mojego gabinetu

na terapię.
Zapraszam częściej.