Na zbitej glinie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
irminka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2990
Od: 7 lut 2010, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Na zbitej glinie

Post »

Zabójczy Rudzielec!
Awatar użytkownika
roots23
500p
500p
Posty: 790
Od: 23 sie 2010, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic

Re: Na zbitej glinie

Post »

nie znam się, co to za owocki pomarańczowe?
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata :)
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Na zbitej glinie

Post »

O w takie cuda, że nie kwitnie i nasion nie zawiązuje, a jednak się rozsiewa, to ja już nie uwierzę! :wink:
A ta roślina przedziwna to wilczomlecz groszkowy.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Na zbitej glinie

Post »

W moim klimacie passiflora na pewno się nie uchowa, nawet przy łagodnej zimie :D Normalnie -10 to bardzo przyjemna zimowa temperatura. Tylko ta zima dziwnie się zaczyna :D
Im będzie zimniej, tym chętniej kot pomieszka w domu :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Xellos
200p
200p
Posty: 229
Od: 7 lip 2011, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Re: Na zbitej glinie

Post »

Jola - w przypadku passiflory wystarczy, że przezimuje korzeń :P Jak by się mocna zima zaczęła zrobię porządny kopiec, reszta jest nieistotna, skoro ten cały przyrost jest jednoroczny, chodzi o przezimowanie takie jak zimują byliny
Renia - owoce passiflory czyli marakuja :P Ja to jem :) Sporo tego zjadłem i żyje, mają taki unikatowy smaczek, aczkolwiek to nie jest taka odmiana co się handluje.
Marto - dziękuje za identyfikację ;:180 Ale co do reszty...

Wilczomlecz groszkowy kwitnie dopiero w drugim roku. Kwiaty są podobne do grochu, stąd właśnie pochodzi jego nazwa. Pojawiają się w kwietniu i utrzymują aż do października.

Rzecz w tym, że u nas nigdy nie dożył drugiego roku...bo wcześniej Mama to wyrywała na zimę, przed zimą 2009/2010 ja wyrwałem, a zimy 2010/2011 zostawiłem tą roślinę na zimę z ciekawości i cała zmarzła, wiosną wszystko było martwe.

Czyli za każdym razem rośnie od nowa od ziemi i nie kwitnie.

Ewa - ważne by korzeń przezimował, i tyle, resztę to ona nadrobi aż do końca stelaża. Chociaż wiadomo, miło by było jakby chociaż parę cm pędu nadziemnego również przezimowała. Cała góra jest na straty i ani przez chwilę nie wierzyłem, że góra może przetrwać :) Ale jakby cały czas była taka zima jak teraz to tak, nawet ta góra by się utrzymała.
Kot ma dobrze, bo jest coraz cieplej a nie zimniej :D Chyba coś złapał, bo ma brzuch duży a pokarmu w misce nadal dużo :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Na zbitej glinie

Post »

Przeczytałam u Artamki, co napisała Vita o jasnym obiektywie, więc przypomniałam sobie jak niedawno usiłowałam kupić aparat. A że i Ty masz to w planach, to napiszę kilka zdań.
Kompletnie się nie przygotowałam do zakupu, zajrzałam do sklepu ze sprzętem i tak mnie nagle naszło. Postanowiłam wypytać sprzedających o tani a dobry aparat. Polecili mi jeden, drugi, kolejny (same znane marki): super zdjęcia, jasny obiektyw, itd. Wszelkie parametry (jak na cenę 400 zł) wybitne. Na szczęście miałam w torebce aparacik Samsunga za 390 zł, taki jakby służbowy. Zapytałam czy mogę popstrykać trochę fotek w sklepie wszystkimi aparatami. Po naładowaniu akumulatorków w nówkach i obejrzeniu efektów pstrykania, wyszłam ze sklepu bez zakupu! Żaden, poza moim starym, nie umiał zdjąć czerwonego koloru z ulotek reklamowych!

A jeśli chodzi o studnię, to wcale nie żartowałam :-) Dla chcącego nic trudnego. W końcu ktoś tam kiedyś ten wielki dół wykopał... bo chciał :-)
Ale skoro nie chcesz, nie namawiam ;-)
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Na zbitej glinie

Post »

Pawle z ciekawością poczytałam o twoich początkach w ogrodzie.
To co dla ciebie jest plagą zastaną- czytaj cebule narcyzów i tulipanów, piwonie, to dla mnie pełnia szczęścia ogrodowego.
Piszesz, ze ludzie wolą egzotyczne rośliny, niektórzy pewnie tak. Zapewniam, ze na forum sporo amatorów "babcinych" odmian.
Chętnie kupiłabym cebule starych pachnących narcyzów.
Co do piwonii, trzeba je przesadzać lub dzielić w sierpniu i nie sadzić zbyt głęboko. "Oczko" musi być na wierzchu, inaczej nie będą kwitły. Białe są cudne.
Męczennica imponująca, a rudzielec ma zbójeckie oczka ;:167
Studni szkoda ;:108
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Xellos
200p
200p
Posty: 229
Od: 7 lip 2011, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Re: Na zbitej glinie

Post »

Siberia - przy takim aparacie jak mam obecnie, każdy będzie lepsze :) A studnia to nie takie hop siup, kopał w ziemi, w gruzie się nie kopie tylko wybiera :)
Justyna - No tak, ja lubię jakieś nowości, egzotyki trochę. Ale czy w tych moich narcyzach jest coś niezwykłego to wątpię. Da się pewnie takie kupić od ręki w każdym ogrodniczym. Nie nazwał bym tego jakąś starą odmianą :)
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Na zbitej glinie

Post »

I ja się melduję...podczytuje sobie po cichu, jak na razie widać zmiany, które idą ku lepszemu
Będzie dobrze...
Przyjadę zobaczyć czy to aż tak tragicznie wygląda u Ciebie z tymi cebulami :wink:
Zrobię mały zwiad...
Mam do Ciebie rzut kamieniem ;:108
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Na zbitej glinie

Post »

Pawle, każdy zaczynający przygodę z ogrodem tak ma, że chciałby wszystko i zaraz ;:108
Z czasem odkryjesz swoje klimaty.
Z tym kupnem od ręki, to różnie bywa.
Dawne odmiany sprawdzone i długowieczne.
Nowości raczej kapryśne i z czasem giną. Mówię o cebulowych. 2 lata temu sadziłam ponad 100 cebul żonkili. W ty roku wiosną kwitło kilka i to marnie. Gryzonii nie miałam, a i zadbane odpowiednio. Podobnie z tulipanami.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Na zbitej glinie

Post »

Na egzotyki człowiek się rzuca na początku-bo takie ładne. Potem się okazuje, że nie pasują albo nie przeżywają zimy :D Wtedy docenia się odmiany stare, sprawdzone, np. piwonie :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Xellos
200p
200p
Posty: 229
Od: 7 lip 2011, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Re: Na zbitej glinie

Post »

Grześ - zwiad możesz zrobić, ale cebulowe już są na przegranej pozycji :) Po 3 latach ich wywalania, to już chyba wiosną nie będzie tragedii :D Skrupulatnie wykopię każdą jedną cebulkę tam gdzie być nie powinna :P
Justyna - możliwe, jeszcze nie wiem jak inne cebulowe u mnie, w sensie jakieś super odmiany, pewnie niedługo się przekonamy jak zakupie jakąś lilię OT, poza tymi narcyzami i tulipanami, mam jeszcze trochę koron, hiacyntów, i przez mnie kupione przebiśniegi, irysy żyłkowane i krokusy. Dwa ostatnie rosną świetnie, wiosną powinno być super, natomiast przebiśniegi tak jakoś niemrawo wyszły sam jestem ciekaw jak im pójdzie wiosną. Zresztą jak wykopie moje narcyzy, to mogę je spakować, i Ci wysłać. Bo pewnie je będę musiał wykopać, bo wsadziłem w dużym ścisku i nie będą przez to kwitły. Wysyłałem dwie paczki po 100szt. na allegro :) Więcej mi się nie chciało pakować. Ale to raczej nie w 2012 a w 2013. Mam dość kopania tych cebul :P
Ewa - Nie mam nic do piwonii :) Po prostu nie pasują do mojej letniej rabaty, chce mieć taki prostokąt koło 3x4m z roślinami letnimi. Tak by usiąść na krześle i je podziwiać. Latem przesiaduje na dworze. A piwonie to wiosna. Jak ja siedzę to one mają tylko liście :(

Tak więc są ok, ale chyba je przesadzę gdzieś pod okna z przodu. Niech ozdabiają dom wiosną :) A przy rabacie chciałbym podziwiać kwiaty w lecie, tak jak sobie oglądam owady na przegorzanie albo mikołajku :) Te większe trzmiele są tak powolne i zajęte, że je dotykam palcem i głaszczę :;230
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Na zbitej glinie

Post »

Do głaskania trzmieli jeszcze się nie posunęłam, wolę koty :D W zasadzie cały wolny czas spędzam w ogrodzie, więc liście mi nie przeszkadzają. Zwykle po przekwitnięciu jakichś roślin zaczynają kwitnąć następne.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Xellos
200p
200p
Posty: 229
Od: 7 lip 2011, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Re: Na zbitej glinie

Post »

Nie mogłem się oprzeć z tymi trzmielami :;230 One są takie ospałe, powolne i sympatyczne. Te mniejsze są ruchliwe więc nie ryzykuje, a te duże to takie powolne żółwie. Czasami zamkną się w kwiatku malwy i nie umieją wyjść :roll: Nie wiem czemu, ale ja zrywałem te kwiatki na herbatę a tu w środku coś brzęczy idzie się wystraszyć :D
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Na zbitej glinie

Post »

Lubię również pszczoły :D Najczęściej tak zajęte, że nas po prostu nie widzą. Chociaż kiedyś się wyroiły, wtedy jakoś nie miałam ochoty podchodzić bliżej. Nie zbliżam się także, kiedy rabują resztki z ramek, które zostawia w garażu brat. Nie wygląda to zachęcająco-czarna, brzęcząca chmura.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”