Problem pies kontra trawa

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
gosia38
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 22 sty 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Witam!
Powinnam na początku napisać że mój piesek to mieszaniec prawdopodobnie haskiego i wilczura i to kopanie pod drzewkami , trawniku i gdzie popadnie to sprawa gorąca.Dopiero teraz skojarzyłam że robi to zazwyczaj kiedy jest ciepło. Powinnam była się od razu domyślić , dziękuje jednak za dobre rady które uzmysłowiły mi w czym rzecz. Dzięki bardzo! Gosia.
Pozdrawiam! Małgosia.
Awatar użytkownika
aleksandra2323
500p
500p
Posty: 529
Od: 28 cze 2008, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Jeśli to sprawa gorąca, to pomoże moczenie psiska, cień. Może, jeśli masz dużo miejsca zostawić mu górko-dołek, gdzie będzie mógł to robić, goniąc jednocześnie z innych częśći ogrodu :D
Ja mam owczarka i szpica (huski to też rodzina szpicy)
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2677
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Witam :wit , postanowiłam napisać coś w tym nieco zapomnianym wątku, gdyż mam ciekawy patent na psa w ogrodzie.

Jestem zwolenniczką twierdzenia, że jakiego sobie psa wychowasz takiego masz i zdecydowanie jestem przeciwniczką skrajnych wyborów typu albo ogród albo pies.

Mam teriera typu bull (ładnie się uśmiecha w awatarze ;:204 ) i jest to w 100% terier, czyli kopać kopać kopać i deptać wszystko co się znajdzie na drodze ;:306 Mój patent na gadzinę jest taki: psy widzą gorzej niż ludzie i z palety barw najlepiej kolory zielony, niebieski i żółty. Ponieważ w ogrodzie na tle trawnika zielony i niebieski by się zlewał, wybrałam żółty. Wbiłam co kilka metrów patyki wzdłuż rabat i warzywnika i na wysokości wzroku psa rozciągnęłam żółty sznurek, taki budowlany za parę złotych. Jak pierwszy raz pies zbliżał się do sznurka to dostawał komendę "nie wolno". Po krótkim czasie pies już wiedział, że za sznurek się nie wchodzi. Odstraszacze zapachowe wcześniej nie zdały rezultatu, pies próbował lizać granulki do odstraszania psów ;:124

Poza tym ma wyznaczone miejsce, gdzie wysypywałam ziemię z kretowin, gdzie może sobie kopać do woli.

Może mój patent komuś się przyda, dodam że takie sznurki rozpięłam też na działce mojej mamy i tam już bez żadnej komendy pies nie próbował wchodzić na odgrodzony teren.

Pozdrawiam
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1897
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

BrawoSzczurbobik właściwe podejście, ludzie kupując psy często nie potrafią zdobyć choć odrobiny wiedzy na temat ich wychowania i szkolenia, jak jest młody - to się zachwycają, jaki łobuz, szalony, kochany, nie zdając sobie sprawy że od małego psa trzeba uczyć, po to żeby jako dorosły pies był naszym przyjacielem a nie utrapieniem. Ja mojego ostatniego psa wzięłam jako 4latka ze schroniska , 2lata zajęło jego wyszkolenie, trudno nauczyć dorosłego psa , na dodatek po przejściach.
Awatar użytkownika
Febronia
200p
200p
Posty: 223
Od: 30 wrz 2015, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Z tym żółtym to prawda, tyle że u mnie zadziałało w odwrotnym kierunku. ;:oj Mój pies po posadzeniu w ogrodzie iglaków poszatkował ... wszystkie żółto zabarwione. Z półmetrowej Thui orientalis Aurea zostały tylko centymetrowe badylki sterczące z ziemi. :( Odstraszacze nie działały, pomogło tylko odgrodzenie iglaków od wybiegu psa. Patent ze sznurkiem muszę wypróbować.
Pozdrawiam
Ela
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1897
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Nie być sznurek, może być niski plotek, ale nie liczyłabym że pies sam z siebie to nie przeskoczy, trzeba psu zdecydowanie powiedzieć że nie wolno, kiedy będzie próbował. Mój pies doskonale wie ze mu nie wolno, ale jak chce zakopać kość( chętnie korzysta w usypanych kopczyków różanych), zanim przeskoczy to się rozgląda czy ja to widzę, jak stoję w oknie to odchodzi, ale jak się schowam to przeskakuje, więc dobrze wie że tam ma zakaz :;230 natomiast nigdy się tam nie załatwi, ani nie pogryzie, co innego poza terenem :D
Awatar użytkownika
Febronia
200p
200p
Posty: 223
Od: 30 wrz 2015, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Moja sunia na trawnik się przy mnie nie załatwi, ale jak nie widzę to się jej zdarza - też wie, że nie wolno. ;:306
Pozdrawiam
Ela
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2677
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Oj cwaniaki ;:173

To jeszcze anegdotka z tym sznurkiem z zeszłego roku.
Ogrodziłam warzywnik, dałam sznurek na wysokości oczu psa i jeszcze trochę niżej drugi na wszelki wypadek. Groch zaczął dojrzewać, grządka tuż przy ogrodzeniu ze sznurka, a pies łakomy. Bestia nauczyła się u mojej mamy na malinach, że to dobre można sobie samemu z krzaka oberwać i wszamać. Siedzę na działce i widzę taką scenę: pies siedzi za tym sznurkiem, stróżki śliny ciekną z paszczy. Jak udałam, że się odwracam to wyciągała szyję i obżarła wszystkie strąki, do których mogła sięgnąć, ale nie przeszła przez zakazaną barierę ze sznurka ;:170

W nagrodę dostała kilka ekstra strączków ale już dalej od warzywnika, żeby losu nie kusić, bo łakomstwo to potężna siła ;:306
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1897
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Oj znam to znam, mój wskakuje przez płotek i obżera truskawki, one chyba psom smakują, bo poprzedni pies(jamnik) też obrywał, ale jamnik to w ogóle uwielbiał dziwne jak na psa rzeczy, arbuzy, słodka kukurydzę, czereśnie :D
4koty
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 5 mar 2016, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Heh, moje koty też wydeptały ścieżki, wprawdzie cienkie ale jest ich sieć pajęcza :) Taki urok posiadania pupili.

Także nie tylko psy to czynią.
Nagle poczułam chęć uprawiania ogrodu. Wokół moich roślin kicają 4 koty. Zaprzyjaźniliśmy się z kretem :-)
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2677
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Oj koty też mają swoje grzeszki ;:170

Oglądałam z balkonu jak jedna sąsiadka sadziła drzewka i różne krzaczki koło bloku, dzielnie wyrywała darń i spulchniała ziemię.
Jak tylko sobie poszła, świeżo posadzone roślinki odwiedziły koty drugiej sąsiadki w wiadomych celach higienicznych ;:124
Ta pierwsza sąsiadka dosadza co jakiś czas nowe roślinki a koty mają darmową toaletę ;:306
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Zainteresował mnie psi wątek :D Od niedawna mam domek z ogrodem... do tej pory mieszkaliśmy w bloku i pieski spacerowały karnie na smyczy i tak się do tego przyzwyczaiły (7 i 4 lata),że teraz bez któregoś z domowników nie oddalają się od domu... nie mam trawnika pod igłę i takiego nie planuję ( bo nie lubię ), a niektóre roślinki przed ich zapędami ... ogrodziłam prowizorycznie i pieski je omijają ( z czasem je usunę mam nadzieję )... a to moje urwisy raczej wielkogabarytowe :D
Obrazek
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Moja też ma swoje grzeszki na sumieniu, czasem zdarza się że brak jej apetytu i swoje papu zakopuje na rabatkach, inaczej nie ma powodów aby na nie wchodzić. Najnowsze wykopaliska zrobiła dzisiaj (najwidoczniej chęci jej wróciły bo nie znalazłam fantu, albo zakopała gdzieś pod tują), wcześniejsze wykopki zrobiła przy róży w tym samym miejscu niszcząc jeden narcyz, zakopuje tylko z uwagi na sroki które często patrolują podwórko na darmową wyżerkę.
Wie że nie może zakopywać i deptać rabatek, ale czego oczy nie widzą tego sercu nie żal, tylko potem słyszy "coś tu zrobiła?" to tylko spogląda z daleka czy będzie kara :lol: (moje ignorowanie jej i bycie złą jest dla niej największą karą :roll: ).

Co do udeptanej trawy przy płocie... trawa tam nie rosła już od kilku lat, gdy posadziliśmy tuje tak zacieniły ten skrawek, że trawa sama z siebie zniknęła (to już gorzej wygląda kawałek trawnika którym wszyscy codziennie kilka razy przechodzą, dosłownie klepisko z niedobitkami traw).
Aby nie robiło się błoto jedynym wyjściem byłyby betonowe płyty, ale nie pozwoliłabym na te płyty z dużymi otworami, psy zazwyczaj przy płocie biegają jak głupie jak zobaczą człowieka lub psa, a przy takich płytach-sitach o naderwane pazury lub ścięgna nie trudno.

No i ostatnia kwestia, sunia to i placki na trawniku (około tydzień temu robiłam wiosenną dosiewkę), jeśli bardzo nie musi to czeka na spacer, tak samo z numerem drugim, woli oznaczyć teren poza podwórkiem, gdy śpi na dworze i natura wzywa wtedy nie ma przebacz (kiedyś nie czekała na wyprowadzenie, ale z czasem zrobiła się kulturalna i nie lubi brudzić swojego podwórka :D).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2677
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Oj z trawą to moja sunia ma też na pieńku ;:164
Po pierwsze na trawę ma uczulenie, na ściętą i na kwitnącą, wiec jak tniemy trawnik i jak leży sianko to piesek nie ma prawa wstępu ;:222
Jak kwitnie w tych miejscach, gdzie chcę by trawa się sama rozsiała, też pies wejść nie może.
Poza tym trawę trzeba wyrwać podrapać i koniecznie zagryźć rozrzucając wyrwane kępki na boki. Jak np. zabawka leży na trawie to wokół zabawki całą trawę trzeba unicestwić ;:134
Pies ma taki mały placyk gdzie rzuca się jej zabawkę i gdzie może walczyć do woli.
Zanim ruszy wegetacja czasem rzucam jej piłkę to tu to tam na chwilę i robi za żywy wertykulator ;:333
Co do wydeptanej ścieżki to nie mam na razie z tym problemu. Na działce dopiero ma powstać wkrótce dom.
Z psem przyjeżdżam co weekend na kilka godzin. Jak ktoś chodzi za płotem, to albo ignoruje, albo zabawka w zęby i biegnie do obcego, bo a nuż rzuci zabawkę? Po jakiejś godzinie psu się "na wsi" nudzi, siada przy płocie i piszczy, że chce "do domu" ;:24
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2516
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Niech mi ktoś wytłumaczy co kieruje ludźmi co trzymają duże psy w blokach? ;:131
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”