Asiu,dobrze Ci się obiło,pokażę go dla Ciebie jeszcze raz:

U mnie,jak na razie,sprawdza się.Stoją na nim wszystkie zapączkowane i kwitnące storczyki i
nie straciłem ani jednego pączka.Mieści 11 doniczek plus dodatkowo kilka małych.Wisza na nim również "kory".Jak dotychczas nie podpinam,nie podpieram-to młode storczyki.Wydaje mi się,że z tym nie będzie kiedyś problemu,wystarczy dorobić dodatkową dziurkę w górnej części doniczki,drucik z haczykami i już.
Ściana zachodnia,po lewej stronie,czyli od południa,drzwi balkonowe,więc słońce w zimie oświetla cały kwietnik,po południu doświetlam dwoma żarówkami en.oszcz.Na podłodze pojemnik z keramzytem i "drobiazgami".
Chyba warte polecenia.
Sylwio,Justynko,Grażynko,Małgosiu Kasiu,
