lidka1102 pisze:W końcu kupiłam swojego pierwszego clematisa!!! Jak się Wam podoba mój H.F. Young?:)
Powojniki do donic,skrzynek na taras ,balkon- wymagania,uprawa,zabezpieczanie
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Dziękuję, mam nadzieję że masz rację:) Na razie trzymam go w domu i ciągle go oglądam
Myślę, że dobrze się stało:)
Dzisiaj zajechałam do OBI, clematisów brak. W PRAKTIKERZE były, drobne sadzonki po ok 16zł, większe, niestety trochę zmarnowane ściskiem, po ok 20zł. (zabawne, bo był m.in. President, który chodził mi po głowie i chyba słusznie, bo ma przepiękne kwiaty!) Kwitnące Presidenty (m.in.) spotkałam również w dziale ogrodniczym REALU (25 zł)...to tak dla zainteresowanych:):)
pozdrawiam
Myślę, że dobrze się stało:)
Dzisiaj zajechałam do OBI, clematisów brak. W PRAKTIKERZE były, drobne sadzonki po ok 16zł, większe, niestety trochę zmarnowane ściskiem, po ok 20zł. (zabawne, bo był m.in. President, który chodził mi po głowie i chyba słusznie, bo ma przepiękne kwiaty!) Kwitnące Presidenty (m.in.) spotkałam również w dziale ogrodniczym REALU (25 zł)...to tak dla zainteresowanych:):)
pozdrawiam
Clematisy zdjęcia....
Mam do wsadzenia na balkon dwa clematisy: " The President" i " Nelly Maser ". Balkon jest od wschodu nie ma za dużo słońca. Wyczytałam ,że muszą mieć dość dużą powierzchnie 50 /40. Mam zamiar je w sadzić do drewnianego pojemnika jest 100 cm dł. i 50 cm szer. Nie jestem pewna czym wyłożyć w środku tę skrzynkę . Kupiłam czarny materiał przepuszczający wodę i powietrze nie jest to folia. Czy dobrze ???? Na dno jako drenaż ma być keramzyt 3 szt opakowanie 2l Czy to wystarczy ????? a może żwirek ??? Ziemia uniwersalna . Czy konieczny jest obornik ??? Powierzchnia tego pojemnika jest duża co mogę posadzić obok clematisów ,żeby im nie zaszkodzić ,a wykorzystać powierzchnie . Proszę o pomoc i rade. Nie myślałam ,że taki to problem z tymi roślinkami ,a bardzo mi się podobają

Clematis " The President" i " Nelly Moser " kiedy nawozić po wsadzeniu . Od dołu zaczynają się robić żółte listki czy to jakieś szkodniki??? Na kwiatkach " Nelly Moser " są brązowe plamki .Co zastosować ???

Clematis " The President" i " Nelly Moser " kiedy nawozić po wsadzeniu . Od dołu zaczynają się robić żółte listki czy to jakieś szkodniki??? Na kwiatkach " Nelly Moser " są brązowe plamki .Co zastosować ???

Re: Clematisy...
Wszystko dobrze.Liza pisze:Mam zamiar je w sadzić do drewnianego pojemnika jest 100 cm dł. i 50 cm szer. Nie jestem pewna czym wyłożyć w środku tę skrzynkę . Kupiłam czarny materiał przepuszczający wodę i powietrze nie jest to folia. Czy dobrze ???? Na dno jako drenaż ma być keramzyt 3 szt opakowanie 2l Czy to wystarczy ????? Ziemia uniwersalna . Czy konieczny jest obornik ??? Powierzchnia tego pojemnika jest duża co mogę posadzić obok clematisów ,żeby im nie zaszkodzić ,a wykorzystać powierzchnie .
# Keramzyt może być, nie musi być żwirek, powinien pokryć warstwą dno pojemnika.
# Obornik nie jest konieczny.
# posadzić można roślinki płytko się korzeniące. , np barwinek, albo jednoroczne, np smagliczka (kwitnie przez całe lato).
# nie widac żeby jakoś specjalnie żółkły im te listki, tak bywa, ze w trakcie sezonu starsze po prostu stopniowo zasychają. Sprawdzaj, czy podłoże nie jest wyschnięte, bo żółknięcie może też być spowodowane niedostatecznym podlewaniem.
# Nawozić w pierwszym roku po posadzeniu nie trzeba. A jeśli już, to do podlewania od czasu do czasu dodaj biohumusu. Mineralne nawozy stosuje się dopiero od drugiego roku, jak roślinka wykorzysta substancje zawarte w świeżej ziemi.
# Plamki na kwiatach Nelly też raczej nie są niczym niepokojącym, mogą to być ślady po deszczu, może kwiat po prostu przekwita.
Jeśli kondycja roślinek będzie się pogarszać, liście brązowieć, na kwiatach pojawi się biały nalot, to dopiero będzie znaczyło, że cos jest nie tak. Wtedy zrób zbliżenia podejrzanych fragmentów i wstaw tutaj, to będziemy radzić.
A póki co sadź je do donic i nie martw się na zapas. To całkiem wytrzymałe roślinki.
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Clematisy już posadzone
Czy ziemia w pojemniku musi utrzymywać dużą wilgotność równomiernie , od wierzchu do samego spodu . Moja skrzynia jest dość duża 1m długości i 0,50 m szerokości . Muszę jeszcze obsadzić ją płożącymi roślinkami. Mam w pojemniku zasiany wilec purpurowy i wilec powój pnący ,ale nie wiem czy można go rozsadzić. Myślałam o zaflancowaniu paru sztuk bo wzeszły dość gęsto .
Dodaje zdjęcia
Pozdrawiam ...




Lizo! Równomiernie wilgotne podłoże być nie musi. Wiadomo, że im głębiej tym będzie wilgotniej. Grunt, żeby nie przesuszyć podłoża i korzeni na amen. Jeśli powierzchnia ziemi pokryje się roślinkami okrywowymi, to nie trzeba będzie się zbytnio martwić, że grozi jej szybkie wyschnięcie (zwłaszcza, że donica naprawdę spora).
Wilce są chyba dość ekspansywne, ale pare sztuk raczej nie powinno zagłuszyć powojników
. No i zależy, czy miałyby się piąć, czy płożyć.
Bardzo ładnie się zapowiada kącik powojnikowo-pnączowy ;:228
Wilce są chyba dość ekspansywne, ale pare sztuk raczej nie powinno zagłuszyć powojników
Bardzo ładnie się zapowiada kącik powojnikowo-pnączowy ;:228
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Clematisy rosną jak na drożdżach i będą miały kwiaty.Na liściach pojawiły się brązowe plamy czy to źle ???? Ale problem mam z powojnikiem wilcem purpurowym ,który wsadziłam razem z clematisami. Panuję cały czas nad jego długością nie dopuszczam ,aby piął się do góry. Problem w tym ,że na liściach robią się dziury i nie wiem, czy to jakiś szkodnik się zajada???? czy to wina nawozu????.Mam dwa nawozy Biohumus i Florovit. Nawożę raz w tygodniu,a zaczęłam nawozić po 3 tygodniach od wsadzenia. Proszę o poradę, gdzie tkwi mój błąd.
Nie chcę stracić clematisów .
Clematis The President rośnie wolniej, ,ale ma wiele pąków natomiast 'Nellie Moser' pnie się jak szalona ,a kwiatów na razie nie widać.

Clematis The President rośnie wolniej, ,ale ma wiele pąków natomiast 'Nellie Moser' pnie się jak szalona ,a kwiatów na razie nie widać.

Dziury w liściach to robota jakiegoś chrząszczyka. Plamy na liściach - trudno powiedzieć, ja zwykle podejrzane listki na wszelki wypadek obcinam i wyrzucam. Poobserwuj najpierw dzień, dwa, czy plamy sie powiększają. Jeśli nie - to znaczy, że to mogło być jakieś mechaniczne uszkodzenie (w przypadku clematisa, bo u wilca nie wiem, może to jakies miniarki?). Jeśli brązowe blamy się rozszerzają, to znaczy, że z tych liści i tak ozdoby już nie będzie, a jeśli to początek choroby grzybowej, to usuwając je - resztę roslinki się uratuje
.
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
-
mariokujaw
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 27
- Od: 26 maja 2008, o 15:32
- Lokalizacja: Włocławek
Witam
Mam kilka pytań, chcę posadzic powojniki na balkonie, zrobić z nich taka naturalną ścianę aby pięły się od mojego balkonu do balkonu piętro wyżej, i własnie chce je posadzić w wkrzyni która zamierzam wykonac własnoręcznie, ale jak głeboko musi być ta skrzynia , czy wyłozyć ją folią od środka i ponawiercac w niej otwory odpływowe czy wystarczy tylko keramzyt na spodzie a wierzch ziemia .Jaka ziemia bedzie najlepsza dla powojnika.
Bardzo proszę o odpowiedż jeśli ktoś ma doświdczenie z takimi zgadnieniami.
Mam kilka pytań, chcę posadzic powojniki na balkonie, zrobić z nich taka naturalną ścianę aby pięły się od mojego balkonu do balkonu piętro wyżej, i własnie chce je posadzić w wkrzyni która zamierzam wykonac własnoręcznie, ale jak głeboko musi być ta skrzynia , czy wyłozyć ją folią od środka i ponawiercac w niej otwory odpływowe czy wystarczy tylko keramzyt na spodzie a wierzch ziemia .Jaka ziemia bedzie najlepsza dla powojnika.
Bardzo proszę o odpowiedż jeśli ktoś ma doświdczenie z takimi zgadnieniami.
Z serca Kujaw-Włocławek
Mariokujaw, skrzynia powinna mieć minimum 30cm głębokości, ale gdyby mogła mieć więcej, (40-50) byłoby lepiej.
Ja w swoich sypałam keramzyt a potem ziemię, ale folia może być niezłym rozwiązaniem, bo bezpośredni kontakt ziemi z drewnem prędzej czy później kończy się koniecznością wymiany drewna
. Oczywiście ja swoje skrzynie wcześniej impregnowałam kilka razy jakaś specjalną bejcą i na razie trzymają się nieźle ale folia pewnie zabezpieczyłaby ciut lepiej.
Ja do powojników używam głównie substralowej ziemi z nawozem, ale na pewno każda żyzna, próchnicza będzie w porządku
.
Pozdrowienia,
Ja w swoich sypałam keramzyt a potem ziemię, ale folia może być niezłym rozwiązaniem, bo bezpośredni kontakt ziemi z drewnem prędzej czy później kończy się koniecznością wymiany drewna
Ja do powojników używam głównie substralowej ziemi z nawozem, ale na pewno każda żyzna, próchnicza będzie w porządku
Pozdrowienia,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Witam
Już prawie po lecie,a moje Clematisy miały się dobrze. Obawiałam się jakiś chorób itp ale jest super. Myślałam ze będą miały kwiaty tak samo duże jak kupiłam, ale były mniejsze i piękne." The President" urósł tylko 0,5m ale miał mnóstwo kwiatów ,a " Nelly Maser " za to pięła się ku górze jakieś 2m i poplątała się z kolegą obok.Kwiaty miała również mniejsze od tych początkowych i mniej.Od czego to zależy ???? Przypomnę ,że moje clematisy rosną na balkonie od strony wschodniej w skrzyni i dopiero w tym roku były wsadzone. Obawiam się zimy.Czy przetrwają???
Może na wiosnę przyciąć je krócej to, wtedy bardziej się wzmocnią i będą kwiaty większe? Co tu dużo myśleć do wiosny daleko, a za pasem zima
chyba się zakochała w tych roślinkach.moje fotki :


Powojnik wilec purpurowy nie sprawdził się wsadzony razem z clematisami .Rósł tak szybko ,że musiałam go wyrzucić.Wsadzę barwinka podobno się sprawdza.Mój balkon z sierpnia
Teraz wygląda inaczej. Wszystko jeszcze bujniejsze,a kwiaty wisiały na balustradzie a po pomalowaniu są na dolnej części balustrady bo za bardzo się przechylają na zewnątrz .

Teraz wygląda inaczej. Wszystko jeszcze bujniejsze,a kwiaty wisiały na balustradzie a po pomalowaniu są na dolnej części balustrady bo za bardzo się przechylają na zewnątrz . Ślicznie na tym Twoim balkonie!
W przyszłym roku na pewno powojniki będa jeszcze bujniej rosnąć i kwitnąć.
A donice możnaby opatulić przed nadejściem mrozów, np. agrowłókniną - chyba najwygodniej.
Ale myślę, że na to jeszcze mamy sporo czasu
.
W przyszłym roku na pewno powojniki będa jeszcze bujniej rosnąć i kwitnąć.
A donice możnaby opatulić przed nadejściem mrozów, np. agrowłókniną - chyba najwygodniej.
Ale myślę, że na to jeszcze mamy sporo czasu
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein




