A swoją drogą ciekawe czemu miałaś robić tak akurat przez dwa sezony
Róża pienna- sztamowa
-
sawka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1315
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róża pienna- sztamowa
Miałam kiedyś podobny pomysł. Moja róża wylazła korzeniami poza pojemnik tak że trudno było ja jesienią wyjąć. Wiosną posadziłam normalnie do gruntu i przetrwała już trzecią zimę. Naginam ją i robię kopczyk z ziemi na koronie.
A swoją drogą ciekawe czemu miałaś robić tak akurat przez dwa sezony
A swoją drogą ciekawe czemu miałaś robić tak akurat przez dwa sezony
Pozdrawiam. Sławka
Re: Róża pienna- sztamowa
Zastanawiam się czy nie posadzić róży piennej w doniczce na balkonie. Czy jest szansa by ładnie zakwitła w doniczce? Balkon mam od wschodu.
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Róża pienna- sztamowa
Tak.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
reglas23
- 200p

- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Róża pienna- sztamowa
Tak,ale może to być jednosezonowa róża pienna.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8948
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Róża pienna- sztamowa
Uprawiam już trzeci sezon różę pienną w dużej donicy.
Jest to odmiana wielkokwiatowa, kwitła 3 - 4 razy w roku.
Na wiosnę przesadziłam do większego pojemnika.
Zimuję w nieogrzewanym budynku gospodarczym.
Moje doświadczenia z uprawą w gruncie tych róż na Kaszubach przeważnie kończyły się przemarzaniem całych roślin.
Nie ma problemu z rozwojem rośliny w pojemniku o ile ma co jeść i jest wystarczająco obszerny.
Jest to odmiana wielkokwiatowa, kwitła 3 - 4 razy w roku.
Na wiosnę przesadziłam do większego pojemnika.
Zimuję w nieogrzewanym budynku gospodarczym.
Moje doświadczenia z uprawą w gruncie tych róż na Kaszubach przeważnie kończyły się przemarzaniem całych roślin.
Nie ma problemu z rozwojem rośliny w pojemniku o ile ma co jeść i jest wystarczająco obszerny.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róża pienna- sztamowa
Moja przygoda z piennymi rozpoczęła sie i po trzech sezonach się skończyła, moja wina - brak cierpliwości, zdejmowałam kapturki za wcześnie i te wiosenne przymrozki m.in. tzw.imna Zośka mocno je uszkodziły. Od początku były w gruncie i chyba za szybko je wzruciłam, ale to historia były piękne
Po przerwie ok.3 lat kupiłam ponownie - trzymałam w donicy, w folii i było ok ale popełniłam ponownie błąd i za wcześnie wyniosłam.
Robię trzecie podejście kupiłam 10 szt. syn zrobił mi stojaki - poszły do ziemi, na zimę szykuję im czapeczki z agrowłókniny i będę chciała już być mądrzejsza
jeśli przetrwają zimę dokupię jeszcze bo mi się one naprawdę podobają. Fotki mam słabe bo latanie z wężem innej opcji u mnie nie ma zajmowało zbyt wiele czasu i siły ale dziś spadł deszcz.






Po przerwie ok.3 lat kupiłam ponownie - trzymałam w donicy, w folii i było ok ale popełniłam ponownie błąd i za wcześnie wyniosłam.
Robię trzecie podejście kupiłam 10 szt. syn zrobił mi stojaki - poszły do ziemi, na zimę szykuję im czapeczki z agrowłókniny i będę chciała już być mądrzejsza






- mars79
- 10p - Początkujący

- Posty: 17
- Od: 25 cze 2015, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Róża pienna- sztamowa
Same kapturki nie pomogą. Trzeba albo na zimę je przyginać do ziemi i zakopać lub przynajmniej porządnie obsypać kopczykiem, albo jeśli nie ma miejsca a nie jest to działeczka gdzie zimą się zagląda rzadko tylko teren pod domem - mój wypróbowany sposób - prócz czapeczek po nastaniu mrozów robię z agrowłókniny namiot do samej ziemi i przy prognozach na mrozy -15 i niżej wstawiam pod namiot długopalący się znicz taki na 72 h palenia.
Re: Róża pienna- sztamowa
Chciałbym posadzić róże pienna New Dawn na łuku który mam.
Czy powinienem posadzić 2 sadzonki, każda z jednej strony łuku?
Czy powinienem posadzić 2 sadzonki, każda z jednej strony łuku?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róża pienna- sztamowa
paradas czy New Dawn to masz pienną czy pnąca? bo to duża różnica. Pnąca to wielki krzak a pienna to tzw.na nóżce tworzy piękną kulę choć możesz prowadzić ją na łuku Twój wybór. jeśli mają być na łuku to dwie.
Re: Róża pienna- sztamowa
Chodzi o pnącą różę. Dzięki za informacje, mam nadzieję że zakoduję tą różnice
Zatem kupuję dwie
Zatem kupuję dwie
Re: Róża pienna- sztamowa
Forumowicze, która będzie mniej podatna na choróbska, bardziej odporna na przemarzanie, obficiej kwitnąca, ogólnie która pewniejsza:
lovely fairy czy excelsa/super excelsa ?
Wiem, że troszkę inny typ, bo ta druga się przewiesza
Ewentualnie może polecicie coś innego? Czerwona/pachnąca/sprawdzona.
I takie pytanie "na zaś":
Praktykujecie takie zabezpieczanie jak na tym filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=UT7uTKbX088 , czy dla ww odmian wystarczy agrowłóknina?
lovely fairy czy excelsa/super excelsa ?
Wiem, że troszkę inny typ, bo ta druga się przewiesza
I takie pytanie "na zaś":
Praktykujecie takie zabezpieczanie jak na tym filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=UT7uTKbX088 , czy dla ww odmian wystarczy agrowłóknina?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róża pienna- sztamowa
Mam 11 sztampowych moje doswiadczenia z poprzednimi całkowicie mnie zniecheciły ale nie mogłam jeszcze raz dać im szansę. Poprzednie choć pięknie kwitły dwa lata żimy z reguły przeżyły pomimo iż były srogie ale te wiosenne przymrozki ich załatwiały.
W ub.roku kupiłam i na zimę jednak zabezpieczenie które stosuję to: okrywam gałązkami choinki, owijam to wszystko agrowłókniną dwie lub trzy warstwy. W innym przypadku kupiłam worki białe dość grube one są moim zdaniem przewiewne ale też oblożyłam gałązkami.
Jeśli chodzi o pochylanie do ziemi to raczej się nie odważę. Okrywam róże dopiero kiedy temperatura spadnie do -5 stopni C.
Wiosną trzeba bardzo pilnować, bo za gorąco to tez nie jest dla nich dobrze ale wówczas w pogotwiu trzymać agrowłókninę bo na pewno nie będzie az tak silnych mrozów.
U mnie przezimowały ok.



W ub.roku kupiłam i na zimę jednak zabezpieczenie które stosuję to: okrywam gałązkami choinki, owijam to wszystko agrowłókniną dwie lub trzy warstwy. W innym przypadku kupiłam worki białe dość grube one są moim zdaniem przewiewne ale też oblożyłam gałązkami.
Jeśli chodzi o pochylanie do ziemi to raczej się nie odważę. Okrywam róże dopiero kiedy temperatura spadnie do -5 stopni C.
Wiosną trzeba bardzo pilnować, bo za gorąco to tez nie jest dla nich dobrze ale wówczas w pogotwiu trzymać agrowłókninę bo na pewno nie będzie az tak silnych mrozów.
U mnie przezimowały ok.



Re: Róża pienna- sztamowa
Ma ktoś z Was super excelsę na pniu?
Mamy zastrzeżenia co do jednego z tegorocznych zakupów. Sprzedawca twierdzi, że pienna będzie inaczej wyglądać od pnącej, no ale kurcze, to:
to raczej nie super excelsa, co Forumowicze? W ogóle inny układ płatków i ich kolor, czy się mylę? Dla mnie wygląda jak jakiś parkowy dzikus
Dodatkowo na niektórych płatkach idzie pojedynczy cieniutki biały paseczek.
Mamy zastrzeżenia co do jednego z tegorocznych zakupów. Sprzedawca twierdzi, że pienna będzie inaczej wyglądać od pnącej, no ale kurcze, to:
to raczej nie super excelsa, co Forumowicze? W ogóle inny układ płatków i ich kolor, czy się mylę? Dla mnie wygląda jak jakiś parkowy dzikus
-
Jelizawieta
- 200p

- Posty: 206
- Od: 23 sty 2021, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Uznam
Re: Róża pienna- sztamowa
Proszę mi powiedzieć, czy z upływem lat pień róży jest coraz grubszy i wyższy?
Jelizawieta.
Jelizawieta.
Pozdrawiam, Jelizawieta



