Powojnik tangucki (Clematis tangutica)

[Anna29]

Czy pozostawienie nasion na powojniku tanguckim może spowodować, że będzie się sam rozsiewał po ogrodzie?

[100krotka]

Tak, będzie się rozsiewał. U mnie co roku mam trochę siewek, nie są zbytnio ekspansywne, jedna mi zakwitła - kwiaty miała podobne do rośliny matecznej.

[Anna29]

100krotka pytam się, bo mam działkę ROD i nie chciałabym "zaatakować" sąsiadów tą rośliną.
Nie wiem czy ją siać.

[Alina-277]

Ja swojego obcinam przed dojrzeniem nasion i nie mam problemu ...a jak chcę nasiona to kilka zostawię jak dojrzeją to dopiero zrywam....

[Anna29]

Alinko i nie masz problemu by w kolejnym roku normalnie puścił nowe pędy?
A jak z korzeniami? Lubi tak jak na przykład sumak wybijać się dwa metry od rośliny matecznej czy raczej w kępce rośnie?

[Alina-277]

Nie ma takiego problemu ....jak się koło niego wypieli pazurkami przeleci a jak się dalej wypuści to mam zamówienie ...ale nie jest taki rozdawny jak by się wydawało...co do sumaka to też jak się koło niego delikatnie pracuje żeby mu nie uszkodzić korzeni to się nie będzie rozłaził...

[Anna29]

Dziękuje Alinko za odpowiedź. W takim razie posieję go.

[Firletka]

Alinko i nie masz problemu by w kolejnym roku normalnie puścił nowe pędy?
A jak z korzeniami? Lubi tak jak na przykład sumak wybijać się dwa metry od rośliny matecznej czy raczej w kępce rośnie?

Anno, mój tangucki 'Bil MacKenzie' tak opanował rabatkę,że nawet po zmianie dekoracji wybija jeszcze spod ziemi - prawdopodobnie z jakichś fragmentów korzeni, których mi się nie udało wykopać, bo były olbrzymie !!! Nie mam zdjęć , ale byście chyba nie uwierzyli,że mogły być tak grube . Rósł tam tylko 2 lata zanim zdecydowałam o zmianie miejsca.

[Anna29]

Firletka czy ty go cięłaś czy puściłaś na żywioł?
Ja chcę puścić go po pergoli przy wejściu na działkę lub osłonić kompostownik. W necie są bardzo odmienne informacje o jego długości. Jedni piszą 2 metry inni 5 metrów. Z tego co widzę na Twoich zdjęciach to raczej te 5 metrów rośnie.

[Firletka]

Aniu, zawsze z końcem lutego cięłam go 30 cm nad ziemią i w ciągu roku całkowicie pokrywał siatkę, z tym że na całej jej długości w sumie posadziłam 3 szt - każdą co 50 cm . Później latem docinałam nawet te spływające pędy , bo powstawał gruby, niezbyt estetyczny "kołtun". Przerastał siatkę i wylewał się na drugą stronę. Nie wiem, czy do 5 m w roku by dorósł, bo mu na to nie pozwalałam, ale żywotny był szalenie i dość ekspansywny.
Fakt. Miał słonecznie i bogato w nawóz i wodę. Nie przelewałam, ale regularnie umiarkowanie podlewałam. Efekty - widoczne.

[roza333]

Super jest ten powojnik mam posadzone małe oby przezimowały .

[100krotka]

Aniu jak będziesz ciąć, to może tak ze trzy metry urosnąć (cięcie polecam stanowczo - jednego roku nie obcięłam i dół wyglądał fatalnie). Pięć metrów to może jak jest ciepła wiosna.

[alina206]

Ja swojego posadziłam przy wysokiej tui, której kilka lat temu podciełam od dołu gałęzie, bo była za szeroka. Ta zieleń z prawej strony pni to właśnie ten powojnik. Jest to mniej więcej północny wschód.


A chodziło mi o to, żeby piął się po pniu, a kwiaty miał pomiędzy gałęziami powojnika i mniej więcej to się udaje.

Mam go już kilka lat. Osiąga nie więcej niż 3m, ale w tym roku zamierzam nie przycinać go tak nisko i może dzięki temu pędy pójdą wyżej, a będzie ich mniej. Nie zależy mi na zagęszczeniu go na dole.

[Anna29]

Alino Ty masz działkę czy własny ogródek? Nie masz problemów utrzymać go w ryzach? Bardzo ładnie ta pergola wygląda.
Ja tez o tym myślałam, ale chyba puszczę go nad kompostownik o ile coś mi wykiełkuje.

[alina206]

Anno, mam malutką działkę 2,5 ara. Na razie nie rozprzestrzenił się pod ziemią, ale może jeszcze za krótko rośnie (~3 lata). Jedynie te suche wiechcie trzeba jesienią jakoś wyplątać z gałęzi.
Czytałam w tym wątku, że się bardzo rozrasta. Nie wiedziałm o tym jak go sadziłam. Zobaczymy

Okazało się po lutowym porządkowaniu clematisów, że jednak coś się pod ziemią rozprzestrzeniło. Nie zauważyłam tego w ubiegłym roku. Wydaje mi się jednak po kolorze pędu i wyglądzie pąków, że to nie jest Tangucki, ale Purple Spider, który rośnie obok.
Będzie gąszcz jeśli oba zaczną pączkować