Ale jaja!

Jaki ten wirtualny świat mały!

Okazało się, że aeschynanthus twister, którego nieukorzenioną sadzonkę wylicytowałam na aukcji allegro należy do jednej z forumowiczek -
lwicy79. Jakiś miesiąc temu zaproponowała mi już kilka szczepek grudniczków, a teraz jeszcze zrobiła mi niespodziankę, która prawie zwaliła mnie z nóg - grudniczki i aeschynanthusa dostanę od niej gratis!
;:2
Stwierdzam, że po prostu mam więcej szczęścia niż rozumu, bo nikt przy zdrowych zmysłach, nie znając się na roślinach nie zamawia nieukorzenionych sadzonek aeschynanthusa - tylko ja mogłam to zrobić.

Ale mam za to tyle szczęścia, że trafiłam na allegro na forumowiczkę i, jeśli mi nie wyjdzie, to, poza humorem, nic więcej nie stracę.

A jeszcze do tego mam szansę dostać od Edytki malutkie mandarynki z pestek.
Dziękuję Ci bardzo, Edytko!.
;:6