Kontrolowana dzikość cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Kontrolowana dzikość cz.2

Post »

Igo, ja też zazdroszczę łąki kwitnącej rzeżuchą, a pewnie i wiele innych dzikich kwiatów tam zakwitnie ;:215. Uwielbiałam majowe łąki okalające staw w mojej wsi :tan , niestety, już ich nie ma ;:185 , wszystko zaorane pod uprawy.
Poza tym, ciągle podziwiam Twoje doniczkowanie ;:oj , zwłaszcza, że kręgosłup daje Ci się we znaki ;:168 .
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Kontrolowana dzikość cz.2

Post »

Iguś ale ty masz piękne tereny wokół siebie w oddali widzę las ale fajnie masz gdzie po grzybki chodzić i na spacery dłuższe,ja mam tylko moje 8 arów sosny i świerka ,trochę mało i nudno ale ostatnio 2 wiewiórki się bawiły,szukały orzeszków i nie przejmowały się zbytnio mną w oddali jakie to przyjemne takie obcowanie z dziką naturą.dużo ciepełka życzę. ;:168
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2871
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kontrolowana dzikość cz.2

Post »

pelagia72 stare odmiany niezniszczalne niemal; a te genetycznie poprawiane holenderskie to są niemal dwuletnie. Za wczesnie „to lato” przyszło i roślinki zgłupiały i uszyły ostro do przodu ze wzrostem a teraz trzeba je nakrywać.
Ja muszę jeszcze domowić ziemi. Nie wschodzą mi wysiane onętki i dalie ciemne z własnych nasion; może za zimno u mnie bo tylko 19C w porywach za to kleome i cynie wreszcie pięknie się zabrały po podlaniu ich drożdżami; oby tak dalej.
Pomidorki takie pragnące słońca bardzo blade. A jak u ciebie z siewkami?
cyma2704 Rododendron wcale nie taki szybki, bo tylko 2 gałązki zakwitły a reszta stoi w miejscu; ale to fajnie bo będą jak się ociepli. Ostróżki to moja miłość ale musze dokupić ziemi koniecznie. Tulipany mnie zadziwiły że rosły nawet w zimnicy; mam je tylko na próbę.
Oby majówka była już ciepła, wreszcie bo strasznie mnie męczy to zimno i mokro gdyż robota stoi.
Reni4 Dziękuję za miłą wizytę! U mnie również topinambur rozszedł się na boki (nawet do sąsiadów) i było go dużo mniej. Na razie się jeszcze nie pokazał bo za zimno. Lubie jego żółte kwiatki jesienią kiedy już nic nie kwitnie. Ja go posadziłam na obrzeżach aby odciągnąć gryzonie od ogrodu.
jarha Bzy to moja miłość bo zawsze były u babci i to w dużej ilości, niestety nie przetrwały ponieważ dom był nie zamieszkały; wtedy większość z nas była po za krajem i nikt nie dbał o ogród, tylko wynajęta osoba dbała o dom. Super że masz późniejszy bez bo ciągle będzie jeszcze zapach wiosny u ciebie.
neferet Dziękuję za miłą wizytę! U mnie ta dzikość jest nie do przejścia nikt nie chce z nią walczyc; była tu od setek lat a prababcie miały tylko przedogródek bo reszta to były pola uprawne; które ich dzieci wykorzystywały jako spichlerz zdrowej żywności mieszkając w mieście. Ja tylko wyryłam sobie kilka poletek ale po wielu latach harówki muszę skończyć bo problemy z kręgosłupem dają bardzo znać o sobie. Teraz kiedy niemal nikt nie uprawia tutaj ziemi sporo dzikiej roślinności się rozsiewa i dzikość zwycięża wszędzie; alejest ładny mikroklimat, rzeka w pobliżu i lasy. Ja się tam nie zapuszczam sama ze względu na dziki oraz wściekliznę.
plocczanka Tak masz zupełną rację że do ogrodu wystarczy tylko przekroczyć próg! Ale ma to dużo minusów; nie wyobrażasz sobie ile ja spaliłam śniadań czy obiadów bo wychodząc zaraz widzę co trzeba pilnie zrobić i wsiąkam na dłużej. ;:306 Co ja się tych tulipanów nastawiałam…szkoda mi ich było bo naprawdę ładnie kwitły. Oby się wreszcie ociepliło i więcej słońca było wreszcie.
slila1 Dziękuję ci bardzo że obserwujesz moją dzikość; faktycznie te naturalne dla tego regionu kwiatki oraz inne roślinki dodają tego posmaku dzikości i gdyby nie te ślimaki byłoby naprawdę fajnie. Jak zaczynałam to nie było żadnych ślimaków jeszcze w okolicy. Ja tak co roku przyśpieszam sobie wiosnę sadząc w pojemnikach cebulowe ponieważ kiedyś były okropne przymrozki i wszystko mi mroziło straszliwie; było mi smutno więc postanowiłam przenieść się na parapet.. Ta okropna zimnica jakoś całkiem dobrze się zadomowiła i wcale nie chce się wynieść na północ… już nie mogę się doczekać słońca i wyższej temp.
marta64 Tak ta dzika łąka ma sporo uroku , bo jest następowanie roślin po sobie. Tutaj z kolei jest bardzo mało upraw i gospodarzy. Tylko 1 we wsi ma krowy i on wziął u nas dzierżawę na siano i ziemniaki,zboże ale w małej ilości. Dobrze bo dostajemy świeże produkty i jaja. Wczesna wiosna doniczkowa to moja pasja kiedy jeszcze szaro ponuro i zimno tutaj, to ja wdycham już zapachy wiosny. :D W twoim regionie są uprawy tylko tak dla siebie prowadzone czy bardziej przemysłowo?
lojka 63 To masz piękny żywiczny zapach od iglastych w upały! Ja mam je dookoła i to był wspaniały pomysł (razem z kocimiętką) ponieważ .nie ma komarów przy domu.
Okolica jest bajkowo malownicza bo jest rzeka, pagórki, lasy i w ostatnich latach dużo ptaków (w pewnym momencie znikły w ogóle i pszczoły też) Ja myślę że to było związane z tym że ta stara generacja osób kiedyś jeszcze uprawiająca pola była strasznie zmanipulowana przez propagandę i stosowali niesamowitą ilość oprysków. Oni teraz dożywają swoich lat, ziemia leży odłogiem a ptactwo wróciło. Widać ekologicznie jest lepiej. :heja Ciekawa jestem jak teraz G5 wpłynie na naturę tutaj.
U mnie też są śliczne rude wiewióreczki, często znajduję ich orzechy w trawie wiosną. Ostatnio miałam wizytę 4 jeleni a kiedyś 7 bocianów. Czasami zdarza się łoś i lisy, krążą jastrzębie.
Pogoda dalej zimna i ponura. Sporo nalało znowu i nie mogę plewić ani kosić. Ale roślinność szczęśliwa i ładnie rośnie, zielenieje. Nawet kwitną truskawki w gruncie ale je otulałam na noc.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kontrolowana dzikość cz.2

Post »

Iguśpodobno od weekendu ma być coraz cieplej, a przymrozki raczej już nigdzie nie grożą. ;:303
Czekam na słoneczko, ;:3 czekam na ciepłe dni, ;:3 a zwłaszcza noce, bo moje pomidorki w tunelu pod namiotem złożonym z trzech warstw włókniny niedługo się uduszą. ;:oj
Tobie również życzę ciepełka i słoneczka. ;:3 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2351
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Kontrolowana dzikość cz.2

Post »

Igo, współczuję czarnych oczek w truskawkach. Okrywałaś je czymś na noc?

U mnie rzeżucha łąkowa na biało kwitnie, a Twoja taka cukierkowo różowiutka :)
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12100
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Kontrolowana dzikość cz.2

Post »

Igo jak truskawki zniosły przymrozki?
Swoje okrywam na pałąkach, tak żeby włóknina nie dotykała roślin, ale mam nieduże poletko, to łatwo to zrobić.
Nie tylko Ty przypalałaś garnki. :D Ja już nie wychodzę, jak gotuję, ale w czajniku nie raz woda się wygotowała. ;:306
Ciepła dużo, bo coś o nas słońce zapomniało. ;:108
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Kontrolowana dzikość cz.2

Post »

Igo
Piękne podwójne tulipanki :!:
Nam niestety podmarzły truskawki ,Z. dokupił nowych i nie było komu okryć.
Niestety roczek nas nie rozpieszcza ;:224
Jeszcze ma być spory przymrozek ;:224
Moje siewki siedzą w chacie ,część w szklarni.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2871
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kontrolowana dzikość cz.2

Post »

plocczanka Twoje życzenia z serca spełniły się w dwójnasób bo majówka była cudowna no i teraz
również jest super aura tylko noce ogromnie zimne. Też trzymam pomidorki i inne (a jest tego sporo) w tuneliku oraz cały dom założony, gdzie się da. Jak twoje sadzonki przeżyły te zimnicę i twoje cieplutkie otulanie?
kuneg Zapewne w swoim zabieganiu nie zdążyłaś zauważyć że rzeżucha łąkowa w 1-szym etapie jest właśnie rożowawa a potem bieleje. A wiesz że tylko 2 oczka były ciemne u truskawek a reszta rosnie fajnie. Otulałam je ile mogłam i dalej to robie bo noce bardzo zimne. Już mielismy ich małą degustacje, ale było dużo za mało ich :D Jak twoje roślinki po przymrożenu; zabierają się do życia mimo wszystko?
cyma2704 A wiesz że ja też otulałam truskawki co noc i dalej to robię bo tez mam ich mało w gruncie a te wiszące w pojemnikach nie przeżyły zimy niestety i czekam na dostawe nowych. Już mielismy wstępną degustacje ale było ich dużo za mało i każdy miał spory niedosyt. :D
pelagia72 Tak już będzie (jak co roku ostatnio) że krańcowa aura da nam popalić,niestety. Czy truskawki ci przeżyły.?
U mnie tylko ciut było zmrożenia ale były przykryte tylko te 2 oczka się jakos wydostały na zewnątrz.
Dalej noce ogromnie zimne u nas ale bez przymrozków. Dobrze że masz miejsce na przechowywanie siewek! Ale to wynoszenie i wnoszenie z powrotem plus okrywanie i zbieranie ślimaków to zabiera mi dużo czasu. Nie strasz przymrozkiem bo ja właśnie włożyłam do donic kilka pomidorów ale chyba wciągnę je na korytarz na noc bo były w tuneliku i nie są zahartowane na takie zimno.

Roboty w huk mam jeszcze... dobrze że pogoda na nią pozwala i mój kręgosłup...a dzień ostatnio za krótki zrobił się dla mnie ;:306

Pierwsze kwitnące niespodzianki tytoniu( ach ten zapach..) i dalii.

Obrazek Obrazek

Orliki...orliki które bardzo lubię (mogłabym mieć ich całą plantacje) , wszystkie sprezentowane mi...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Łąka znów zmieniła wystrój...królują firletki
Obrazek
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Kontrolowana dzikość cz.2

Post »

Iguś, bardzo się cieszę, że mrozy nie narobiły u Ciebie szkód i niech już tak zostanie. ;:63
U mnie aż takiej zimnicy nie było, mrozy ominęły okolice Płocka. ;:333 Pomidory w tunelu, a to duży tunel, pod dodatkowym namiotem przeżyły wspaniale i tak już urosły, że domagają się wysadzenia do gruntu. Jednak muszą poczekać jeszcze troszeczkę. ;:108 Jakiś tydzień temu eksperymentalnie wsadziliśmy cztery pomidory do gruntu. Eksperyment okazał się udany, bo nie tylko nic im się nie stało, ale jeszcze większej masy nabrały. ;:303 Będą wczesne pomidorki. ;:215
Pozdrawiam cieplutko. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6423
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Kontrolowana dzikość cz.2

Post »

U Ciebie już pierwsze kwitnące niespodzianki tytoniu i dalii. To wprost niesamowite, żeby o tej porze roku te rośliny już pokazały kwiaty. Czarodziejką jesteś ;:167
Orliki ślicznie kwitną.
Następna odsłona łąki całej w firletkach przepiękna ;:215
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Kontrolowana dzikość cz.2

Post »

Witaj Iguś :wit
Piękny ten kadr z Twojego dzikiego ogrodu z orlikami na pierwszym planie. Wstawiaj wiecej takich fotek zgodnie z tytułem Twojego wątku. Łąka również wygląda fantastycznie - czy to część ogrodu, czy jakaś większa całość poza ogrodem?
Kiedy zaczęłaś pędzić dalię, że już kwitnie ;:oj
Miłej słonecznej niedzieli Iguniu, i dobrego tygodnia ;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kontrolowana dzikość cz.2

Post »

Orliki prześliczne. :)
Już dalie? Ja czekam w tym roku zgodnie ze sztuką pradawną, bez pędzenia. W zeszłym roku się skusiłam i czerwcowy przymrozek wszystkie mi skosił.
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Kontrolowana dzikość cz.2

Post »

Igo
Najbardziej podoba mi się dziś u Ciebie łąka firletkowa....
Przypomina mi spacery na Mazurach z Św.P. Ciocią...
Orliki cudne :!:
No i jestem w szoku ,że tak szybko tytoń i dalia zakwitły...
U mnie nie przezimował.
Pytasz o truskawki ,to domena Z. ,ale z tego co widziałam to tylko część zmarzła kwiatków ,może nie będzie tak źle...
Na wszelki wypadek kupił kilka w amplach ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Kontrolowana dzikość cz.2

Post »

Orliki jednak są przepiękne.
Ale ta łąka jest przecudna.
Widziałam takie filaretki u mnie za siatką na drodze od łąk.
chyba je przesadzę do siebie :)
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1947
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Kontrolowana dzikość cz.2

Post »

Igo
Orliki piękne, szczególnie ten fioletowo-biały.
Zdjęcie kolorowe łąki wspaniałe.
Czytam, że masz odwiedziny zwierzyny dzikiej.
Fajnie być w centrum przyrody.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”