
Winogron, to tylko 120-140 krzewów będzie. Teraz mam ok. 60 krzewów na RODos i jest za mało! Trochę przejadamy, trochę rozdajemy znajomym i rodzinie, trochę ukradną szkodniki skrzydlate i dwunożne, a resztę "przepijamy" ;) Mam odmiany deserowe i ogólnoużytkowe - w sumie ok. 20 odmian. Zaczynamy konsumpcję ok. połowy sierpnia, a kończymy w październiku. Z ogólnoużytkowych pod koniec września robimy wino. Wychodzi ledwo 30-40 litrow wina. Pilnuję, żeby owoców nie było za dużo na krzewach, żeby był dobry surowiec na wino, a krzewy mam w małych formach, w szpalerach przy rusztowaniach.
Tak wygląda pojedynczy krzew - tu akurat Muscat Bleu:

Już wiem, skąd się wzięły pszczoły na mojej gryce!
Zagnieździły się w pniu starej wierzby na skraju łąki. To prawie tak, jakbym miała własny ul

