Storczyki Czarnej

[beata_1252]

Dziękuję za zainteresowanie i wskazówki

Podłoże, które jest pokazane skomponowałam sama. Mam co prawda jeszcze dwa woreczki podłoża Kik ale w nim jest zbyt wiele zapychaczy: keramzyt, skałka itp. Daje je pod hybrydy ale muszę wybierać kore

Mam kilka doniczek pół na pół ( podłoże kik i keramzyt) i sobie chwalę. Korzenie bardzo ładnie rosną i są zdecydowanie grubsze od tych w samej korze, ale fakt faktem muszę częściej moczyć.

W tygodniu przyjdzie mi paczka z og z zapasem kory o różnej frakcji i mchem wiec będę mogła ewentualnie przesadzić jeszcze raz jeśli będzie trzeba, ale to dodatkowy stres dla rośliny. Chociaż z tym podlawaniem co 3 dni to nie bedzie problem. Czego sie nie robi dla kwiatów Dodatkowo wilgotność też ma zapewnioną przez parującą wodę i keramzyt na dnie pudełka

[zabkamarta]

Potwierdzam to co mówią przedmówcy. W takich upałach jak dziś to takie podłoże to max 2-3 dni.
Za gruba frakcja kory.

[beata_1252]

W takim razie jak przyjdzie paczka z drobną korą to go przesadzę
Mam nadzieje, że za bardzo nie odchoruje ponownego przesadzania.

Po piątkowym oprysku, Phal. Liodoro traci kwiaty. Byłam na to przygotowana, szkoda jednak, że nie miałam czasu się nimi nacieszyć równo po 7 dniach opryskam ponownie i mam nadzieje, że więcej robactwa nie będzię. Po oprysku jeszcze kilka zdechlaków zlokalizowałam między liśćmi także oprysk okazał się skuteczny

I troszkę zdjęć







Phal. Equestris ma już całkiem spory pęd



I moje nowe kwietniki, które podwiesił mój M po kilku dniach nalegania

[norbert76]

A nie osłaniasz kwiatów przed opryskiem?

[kasia74]

Norbert z tego co pamiętam to na kwiatach też były robale

[norbert76]

Ja z kwiatów, wełnowce zbieram pędzelkiem moczonym w Mospilanie.

[zabkamarta]

Zaczynają się kwietniki

[beata_1252]

Witajcie

Odnośnie Liodoro, to musiałam opryskać również je nad warżką jest taki jakby ,,nosek,, a w nim masa malutkich wełnowców

Marto Twój wątek posłużył mi do mojego niecnego planu
Pokazałam mu Twoje drzewko i powiedziałam... Mężu masz wybór, regał w oknie, drzewko na środku pokoju albo kwietnik w oknie...szybko zdecydował że woli już kwietniki tylko nie wie, że w planie mam jeszcze dwa kwietniki rozporowe Będzie ubaw jak mi machnie przed oczami nakazem eksmisji z trybem natychmiastowym no ale kto nie ryzykuje ten nie pije szampana w otoczeniu storczyków oczywiście

[norbert76]

No u mnie też miałem wełnowce właśnie również w tym miejscu i zbierałem pędzelkiem.

[zabkamarta]

No nigdy nie spodziewałam się, że mój wątek posłuży do spacyfikowania krnąbrnych mężów normalnie jak straszak ale rozumiem, że po kwietniki to resztę opcji również zrobisz, tylko on jeszcze o tym nie wie

[beata_1252]

Marto oczywiście, że inne pomysły podpatrzone u Ciebie będą zastosowane u mnie ale to z biegiem czasu nie wszystko na raz
Pewnie jesteś świadoma tego, że to już wersja HARD a z mężami trzeba postępować bardzo delikatnie i stopniowo wprowadzać NASZE plany i pomysły w życie

[zabkamarta]

No ba... Zwierzyna nie może czuć, że jest osaczana, bo się spłoszy

[beata_1252]

Uśmiałam się Idealnie pasuje do sytuacji


Mam nadzieje, że mój M tego nie czyta... bo nici z drzewka

[zabkamarta]

Też często mam takie obawy

[norbert76]

Hehehe, ale macie problemy Ja z moją Ż nie mam problemów w kwestii badylków.