eDorka - witam

Też ci sie spodobała?

Jestem ciekawa jak u mnie będzie rosła i wybarwiała się.
GrażynaW - jedna paskuda oporna tylko teraz z nowoprzybyłych, a tak to ładnie sie ukorzenia na razie wszystko. Czy busz będzie to sie okaże jak zaczną rosnąć ;)
Barbra - tak tak, dotarły. Jedna co była ukorzeniona, a reszta cięte 5 sztuk z czego 4 mają już mniejsze/większe korzonki
Oto i maluszki hojowe:
Ukorzeniona, jakaś Meredithii
A tu reszta towarzystwa - Pottsi Chiang Mai, Minibelle, Parviflora splash i dwie finki, jedna nie wiem jaka dokładnie a druga to Finlaysonii Thailand.
Tu Gadzinka produkuje młody listek, ma kawałek pędu gdzie większość zalążków liści uschła także trzymajcie kciuki aby nie straszył łysy badyl i żeby ten nie opadł
Ze zbiorczej doniczki powędrowały dziś do osobnych doniczek Crassulki, oto gruboszowe przedszkole
Wszystkie pewnie kiedyś pójdą w świat ;)
No i jeszcze jest jeden jegomość do przedstawienia. Zbliżają sie moje urodziny i mąż wczoraj pyta się czy chciałabym dostać jakąś roślinę. Ja na to, że tak. Więc postawił mnie przed regałem ze świeżą dostawą i kazał wybrać coś bo mówi, że potem kiepska pogoda i żebym nie marudziła później, że mi zmarznie, więc teraz.
Skrzydłokwiat
Jest duży, bez doniczki ma coś około 60cm wysokości, ma kilka pąków także liczę, że nacieszę się długo kwiatami

Miałam kiedyś od teścia o połowę niższy, czasem na raz udało mu się trzema zakwitnąć. Mieli też przepiękne Kalatee, no cudo, dwie odmiany. I jeszcze Monsterę Monkey Mask. Ale pozwolenie było tylko na jedną doniczkę
