Zdjęcie donicy przed rozrośnięciem się takich powojników wygląda tak:
Sadzę po 3 odmiany i zostawiam takie male kratki na których zwykle są sprzedawane, po prostu spinam je bokami, tak aby patrząc od góry tworzyły trójkąt.
Same powojniki staram się silnie przeplatać szczególnie tuż po posadzeniu (potem jest to bardzo trudne) aby uzyskać choćby trochę wymieszane kolory kwiatów.
Sprawa wysokości podpórki jest dosyć prosta do ogarnięcia... te odmiany w donicach mają pędy o długości ~100cm, więc bierzemy metr i mierzymy od ziemi do czubka kratki i z powrotem od czubka kratki do powierzchni ziemi w donicy.... jak wyjdzie 110cm to powinno być OK ;) Jak wyjdzie więcej to też dobrze, jak mniej to trzeba kombinować z wyższą podpórką.
Czasami pojedyncze pędy bardziej wystrzelą na długość... wtedy wystarczy przewieszony czubek takie pędu z powrotem zapakować do kratek w donicy i tyle.
Przy bardzo szerokiej donicy można sadzić rośliny po jednej stronie, i po tej samej stronie dać kratkę ... a pędy po przewieszaniu nad kratką przeciągać wzdłuż średnicy donicy na drugą stronę - w ten sposób uzyskamy dodatkowe centymetry.
I jeszcze zdjęcie bez stokrotek ;)
