Mój fijoł 12

[kogra]

O matulu, ale mam do odrobienia......
U mnie nadal Sahara i już mam jej serdecznie dość tak jak latania z konewkami.
Miało popadać a tu kicha.........ani kropli.
Wszystko prawie podwiędnięte wieczorami, że nawet fotki nie ma jak zrobić.

[ewamaj66]

Ewa, są prawdziwe nieszczęścia, po prostu poczekam na następną okazję.
Ewa, zaraz lepiej się czuję wiedząc, że więcej nas takich "niespełnionych"
Misiu, pojawił się wiosną długi pęd, więc go przyczepiłam do pergoli, żeby się nie złamał od wiatru. Róża śliczna, ale obawiam się, że normalna u mnie zima to może być dla niej kłopot.
Grażyna, od południa czekam na deszcz, nawet się chmurzy

[gogo76p]

Sliczne lilie szkoda, że tak szybko przekwitają Ja też czekam na deszcz jakoś się chmurzy, ale czy coś z tego będzie? raczej wątpię Trawy masz super a trzciniak to jaki posiadasz?

[ewamaj66]

Gosia, wcale nie tak szybko Mam różne odmiany i ciągle jakaś kwitnie. Ochłodziło się, chmury są cały czas i marzę o deszczu w nocy. Ten duży trzcinnik to Karl Foerster, mam jeszcze Overdam, ale nie robiłam mu zdjęć, bo na razie chudy, tegoroczny

Chopin marnie przezimowała. Pierwsze kwitnienie.




Barkarole powtarza.


Elmshorn.


Perowskia.


Rooguchi.

[ewa w]

O Barkarole mój brunecik na liście chciejstw

[ewamaj66]

Ewa, to wielkokwiatowa, o nią także drżę co roku Wielkokwiaty źle zimują, choć u Ciebie cieplej, więc może nie będziesz się martwić.

[majka411]

Cześć EWciu..... ukrop potworny, żadnej chmurki ani deszczu od dawna.
Ale mi spodobała Twoja
Elmshorn w tym towarzystwie, co na zdjęciu widzę..... cudne dla oka

Edenka może Ci przezimować, okryjesz, co nieco, od słonka i wiatrów i da radę.
Ja swojej w tym roku nie tnę zobaczę, co z tego wyjdzie.

[ewamaj66]

Majka, onętki sieją się jak chwasty, część wiosną wyrwałam, a i tak został las. Upał i u mnie, nie wychodzę z domu. Eden trochę osłonię, a nawet jeśli góra zmarznie, nie będę się martwić-rabatowa też piękna

[majka411]

Ewa, kiedy ja wszystko co się wysieje i tak wypielę.... zupełnie się nie mogę połapać co jest co jak wyłazi z ziemi....
Jule świetnie tnie swoje Edenki..... ja sama chciałbym mieć taką rabatówkę....
Mam wszystko zlane wodą, a teraz siedzę w domu i tak do 18-ej bo nie da się wyjść na słonko.
Nie marnuję czasu tylko szperam po różanych szkółkach i sklepach .... co tu wybrać
Nie dużo tylko kilka

[Wanda7]

Ja drugiego kwitnienia róż chyba nie doczekam, jeśli nawet coś tam zakwita, to wieczorem kwiat jest już suchy. Afrykańskie upały to nie dla róż

[misiaczekm]

Ewo, Gosiu!! Padało coś u Was....?! U mnie tylko wieczorem się chmurzy... daje nadzieję..... a potem wystawia język.... i śmieje mi się w twarz . Noce nieprzespane, w kałużach potu ... heh...

[AGNESS]

Ewuniu cieszę się bardzo, ze Chopin zregenerował Ci się po zimie i zakwitł, to taka piękna róża.... jedna z moich ukochanych odmian

[imwsz]

Ewa, kiedy ja wszystko co się wysieje i tak wypielę.... zupełnie się nie mogę połapać co jest co jak wyłazi z ziemi....

Jakbym siebie widziała podczas odchwaszczania

A Ty Ewcia się nie szczyp i parasol ogrodowy rozstaw tam gdzie potrzebny Zawsze chociaż trochę osłoni
(Ja już jestem po takim ekserymencie)

[marpa]

Ja wczesnym latem nabyłam mini edenkę ..coś tam kwitła na powtarzanie nie ma ochoty ale kwiaty były pojedyncze ...ciekawe czy przetrwa zimę...

[edulkot]

Ewuś nawet ładnie kwitną , szczególnie Elmshorn ładnie wygląda Mojemu zmieniłam miejscówkę jesienią i znowu ledwie dyszy, co wypuści to za chwilę zaczyna marnieć i zasychają pączki , chyba się pożegnamy
Chopin ładna róża i nawet ładnie zbiera się do drugiego kwitnienia, liczę że za rok to już będzie ładny krzaczek.
Takie trzcinniki muszę sobie sprawić bo ślicznie wygląda taki wiecheć, byleby mi koty ich skutecznie nie przewracały jak to robią nawet z tymi niższymi
Żar się leje a nad nami i moimi żniwiarzami bezchmurne niebo, temperatura +34* w cieniu a na polu to pewnie pod +50* dochodzi