Jula, tak groszkowiec jest złocisty. Może posadzę berberysiki. Na ten sezon prace zakończone. Jak już dziewczyny pisały, za gęsto sadzić nie można. Przez zimę zastanowię się, czy dosadzę żurawki, czy berberysy. Ale te berberysy chyba przeważą.
A wesz, że coraz bardziej chodzi za mną płożak przed domem?
A tak ich nie lubię
Asiu, pomysł z przeciwwagą dobry. Poważnie się nad tym zstanawiam.
No, jakoś musze się trzymać
To ze sama walczę z ogrodem to nic w porównaniu z tym, że muszę walczyć z m. o każdy pomysł. Gdyby nie jego niechęc do kwiatów i nowości ogród wyglądałby zupełnie inaczej. No niestety kręgosłup odczuwam. No, ale nie mam innego wyjścia
Jolu, niestety limonka tam padnie. Stok jest od zachodu, więc słonko po południu przygrzewa bardzo. W dodatku tam będzie zawsze mniej wody niż w innej części ogrodu, bo jak słusznie zauważyła Dominika, woda będzie raczej spływać.
Własnie bronię się rekami i nogami przed gęstym sadzeniem, ale wiesz jak jest
będę się bardzo starała. Także tylko jeszcze albo jedna żurawka, albo 2 berberysy miniaturowe i basta.
Muszę jeszcze wykopać porządne obrzeże. Nie miałam na to siły cos wczoraj. Tak samo jak Ty najchętniej przespałabym całą niedzielę.
Ewo, bardzo mi miło, że podoba Ci się w moim ogrodzie.
Ale, że jest profesjonalny to chyba przesadziłaś
Amator ze mnie totalny. Wciąż przesadzam dokupuję, ryję w ziemi. Profesjonalnie to by było, gdyby sie raz posadziło i podziwiało
Dominiko, masz rację z tym podlewaniem, ale musiałam zagospodarowac tę skarpę. Chyba lepiej wygląda taka niż ta wydeptana ziemia?
Wiesz jak jest z tym sadzeniem. Staram się bardzo. I tak wydaje mi się, że jest za gęsto. Iglaki będe przcinała. Tawułę też. Całe szczęście, że ona z tych miniaturowych. Wyższa niż w tej chwili nie będzie. Najwyżej może zgęstnieć.Posadziłam tam tez liliowca. W razie czego pójdzie gdzie indziej. Wszystko okaże się już w przyszłym roku. Zresztą na podrośnięcie iglaków to trzeba bedzie trochę poczekać.
Moje jedyna 2 dalie. Słabo kwitły. Nawet one. Stąd wniosek, że faktycznie w tym roku nawożenie leżało u mnie.
