Z Elfowej krainy storczyków IV cz. ;))

[justus27]

Tommix- dokładnie tak. Dopiero na zdjęciu z metrem widać wielkość kwiatów i długość wąsów.

Krysiu- dziękuję za komplementy ;)

Syljed- dziękuję, uwielbiam go. Polecam z całego serca, bo naprawdę robi wrażenie. Nawet Goście, którzy odwiedzają moich rodziców, od razu zauważają tę "niepozorną" roślinkę.

Nino- naprawdę są długie te wąsy, już zwisają poniżej doniczki.

Goskle- może zaplotę mu warkoczyki

Akwarybko- czyżbym zaraziła wirusem sabotkowo- pramgmipeiowym? Hmm... naprawdę te wąsy są bardzo długie. W rzeczywistości daje to piękny efekt.

Rysiu- a dzisiejsze zdjęcia będą jeszcze ciekawsze. Bo trzeci pączek bodajże wczoraj się otworzył i wąsy są króciutkie, dopiero teraz zaycznają rosnąć na długość.

Eva- polecam takowe pragmipedium lub jakiegoś sabotka z długimi wąsami. Efekt rozwiniętych kwiatów jest "powalający".

Tomkoc- dziękuję.

Kingo- wąsy już zaczynają się skręcać. Mnie też podobają się "sprężynki". I mam zamiar zrobić sesję zdjęciową z powykręcanymi wąsami...

Joane- Wiesz, ja ciągle mam w wyobraźni Twoje pragmipedium Grande. Ale w Polsce nie do zdobycia było. Teraz, ze względu na brak miejsca, nie mogę sobie pozwolić na drugie pragmipedium.
U mnie minęło około 10 dni od otwarcia pierwszego kwiatka i wąsy zaczynają się skręcać.

Iwka2- dziękuję. Wiesz, chętnie bym go pokazała na wystawie. Pewnie jeszcze będzie kwitł, w trakcie wystawy łódzkiej. Ale, ze względu na długą podróż, zostawię go w mieszkaniu

Marwes- pięknie Napisałeś, dziękuję za komplementy w imieniu "Sarmaty"

Sylki- haha... ciekawe porównanie wąsów... No tak, długość wąsów może niejednego wprowadzić w "kompleksy"

Alusiu- dziękuję serdecznie za odwiedziny i komplementy.

Kasiu74- dziękuję bardzo.

Anno- szukałam, ale nie znalazłam Twojego pytania dot. sabotka. Chętnie pomogę, jeśli będę wiedzieć o co Pytałaś ;)

Dorotko- dziękuję, uwielbiam go za wielkość i "inność".

Dudus- Masz rację, zachody słońca kojarzą się z latem i...wakacjami. Dziękuję w imieniu pragmipedium.

A teraz zdjęcia hmm.. pragmipedium, juz w pełni rozkwitu - trzy kwiaty. Zrobię mu jeszcze jedną sesję z wąsami, ajk się powykręcają:







I fotka porównawcza. Kwitnący, maleńki sabotek henryaum, ze zwykła hybryda sabotka (podobną do paph.leanum):

[dorotakol]

no to mi "gały" wylazły i za nic nie chcą wejść z powrotem do oczodołów

[nina1611]

jest na co popatrzeć!!! coś cudnego!

[darek p]

No Justynko,widok wspaniały,na wystawie nie miała byś się czego powstydzić.Tak jak Markowi skojarzą mi się z dawnymi szlachcicami.Widzę że reszta sabotków też nie próżnuje,mój niestety chyba skończy na sałacie.

[katarzynka575]

Justynko ale piękny jest Twój pragmipedium, choć na razie wygląda jakby płakał ,te wąsy tak jakoś zadziałały na moją wyobraźnię .Mimo to jest cudny .Sabotki ho,ho kwitną pączkują zazdroszczę

[luczek95]

No nie storczyki piękne Tylko pozazdrościć

[mis20]

Justynko ależ piękne te sabotki

[dudus327]

On ma te wąsy niesamowite Święte są i dodają uroku

[kociara]

Justynko - to co u Ciebie widzę to ciekawsze obrazki jak na tej wystawie były , bo takie bardziej osobiste .
Pragmipedium jest cudowne i z tymi kwiatami i w porównaniu z pozostałą dwójką - widok niezapomniany

[Mireczek1965]

Wąsiska u Twojego storczyka są niesamowite.

[nieinna]

Justynko, obłędne są te Twoje 'bucikowate'. Paph. henryaum ma cudowne kolorki, takie bardzo, bardzo moje. Pragmipedium kojarzy mi się ze staruszką..nie wiedzieć czemu. Obydwa są śliczne. Czekam na kwiat tej hybrydy...Ach, jak tak zaglądne do Ciebie i widzę te wszystkie sabotkowate... to żal mnie ogarnia bo mój Król Artur ma się bardzo kiepsko - przeżyła mi tylko jedna rozetka...

[justus27]

Dorotkol- lepiej, żeby "gały" wróciły na swoje miejsce. Jeszcze niejeden storczyk bęzie mi kwitł i Musisz mieć oczy "na miejscu", by móc czasami do mnie zaglądnąć...

Darku- dziękuję ;) Ja, ciągle buszując po necie, napotykam się na coraz ciekawsze zdjęcia pragmipediów i sabotków. Te, z wąsami "szlachcica", najbardziej mi się podobają.

Sylki3- pilnuję, na ile mogę. A do oglądania kolekcji zapraszam, ale...dopiero po przekwitnięciu pragmipedium

Katarzynko- dziękuję. Wąsy zaczynają się skręcać...w ten weekend będą piękne zdjęcia, jeśli będzie słońce. Hybryda sabotka, to jedyna na razie zapowiedź kwitnienia z sabotków.

Luczek- dziękuję i polecam sabotki. Są piękne i o wiele rzadsze w kolekcjach od falenopsisów.

Mis20- dziękuję.

Dudus- dziękuję.

Kociaro- dziękuję pięknie. Ja jestem zakochana w sabotkach od początku kolekcjonowania orchidei. Tyle, że sabotki jest o wiele trudniej kupić, niż falenopsisy. Ale udało mi się uzbierać kilkanaście okazów tych pięknych orchidei. Teraz, pozostaje dbać o nie i czekać na ładne przyrosty i kwiaty.

Mireczku- z tych wąsów słyną pragmipedia (nie wszystkie) i niektóre sabotki.

Nieinna- dziękuję. Sabotkom chyba posłużyło lato i wakacje na działce. Liście są sztywne i błyszczące. Niektóre mają po 4, 5 nowych rozetek... Może wiosną będą kolejne kwitnienia

I jedno zdjęcie... w oczekiwaniu na trzy kwiatuszki z " ". Moja Polystachya fallax, tuż przed rozkwitem ( pączki podobne kształtem do pączków dendrobium phalaenopsis, tyle, że o wiele mniejsze):

[kociara]

Justynko - kilkanaście ????????????

[justus27]

Kociaro- mam chyba 11 albo 12 sabotków. To mało, bo jeszcze drugie tyle mi się podoba. Ale, miejsca brak.

Rysiu- dziękuję.

[kasia74]

Justynko, a ja czekam niecierpliwie razem z Tobą na rozkwit Polystachya fallax strasznie mi się ta roślinka podoba, jżz nawet widnieje na mojej liście " do kupienia" ale to chyba najwcześniej na wiosnę