Karczochy - uprawa, problemy

[przemek1136]

Rosną!

[Drako]

Z wysiewem jeszcze czekam, ale po wytworzeniu 2 liści planuję je wrzucić na ganek, gdzie temp. nie spadnie do zera. Potem do inspekciku. Przechłodzenie ponoć dobrze wpływa na kwitnienie w pierwszym roku, w domowym cieple miałem straszny problem z mszycą więc korzyść podwójna.

[przemek1136]

Teoretycznie drugi liść właściwy powinien pojawić się po miesiącu i wtedy rośliny powinny być przesadzone do doniczek o średnicy 8 cm (u mnie trafią do P9) ale moje 2 tygodniowe już mają 2 liście a ja nie mam miejsca na ich rozsadzenie. Ponieważ na działce znajdę miejsce na maksymalnie 8 roślin tyle na razie sadzonek powędruje do doniczek. Reszta będzie się musiała zadowolić tym co ma czyli zostanie w pierścieniach.

[przemek1136]

Kolejny dzień z życia karczochów.

[przemek1136]

Powoli muszę przygotować miejscówkę dla karczochów.

[przemek1136]

Ostatecznie do gruntu trafiło 7 sadzonek. Na liściach pojawiły się choroby grzybowe, przędziorki a 3 roślinki zostały podgryzione przez nornice. W końcu jedna roślina wydała 2 kwiaty z których jeden zamarł.





Mrówki też są zainteresowane tematem.

[przemek1136]

Dzisiaj do kiełkowania powędrowało 16 nasion (4 opakowania) fioletowej odmiany Tizio F1. Jestem bardzo ciekawy tej odmiany.

[przemek1136]

Tak jak pisało na opakowaniu. W środku tylko po 4 nasiona. W tym roku na szczęście będę miał mniej sadzonek więc postaram się lepiej o nie zadbać.
https://i.postimg.cc/vZWKMz9V/IMG-20250217-205121.jpgRozmiar Twoich zdjęć nie jest zgodny z regulaminem mm/K