
Buszując po parapetach...
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Buszując po parapetach...
Mój gruboszek też tak ładnie z czerwieniał, a Twoim paprotkom to zima nie straszna bo wciąż wygladają cudnie 

- renata_22
- 200p
- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Buszując po parapetach...
Maćku na moim kierunku trochę o roślinkach było - głównie fizjologia roślin... Jeden przedmiot to był całkiem fajny bo rozmnażaliśmy fiołki w kulturach in vitro w takim specjalnym pomieszczeniu... W skrócie listki trzeba było pociąc na kawałki i wyłożyć na specjalne podłoża na płytkach, później pojawiała się taka specjalna tkanka która potrafi przekształcić się w każdy organ rośliny no i z tych małych kawałków wyrastały małe sadzonki fiołków - naprawdę bardzo dużo... Z jednej rośliny można spokojnie tysiąc sadzonek uzyskać w pół roku... Oczywiście wszystko trzeba sterylnie bo jak się zakazi hodowla to po doświadczeniu... Skoro o fiołkach to mój wypuszcza nowe gałązki z kwiatami...


Begonia wystawia listki do jesiennego słońca...

Hoja nadal intensywnie się puszcza i rozkrzewia...

Dzisiaj odkryłam niespodziankę u grudnika, zalążki pąków
ma ich trochę zobaczymy ilu uda sie rozkwitnąć



Begonia wystawia listki do jesiennego słońca...

Hoja nadal intensywnie się puszcza i rozkrzewia...

Dzisiaj odkryłam niespodziankę u grudnika, zalążki pąków


Re: Buszując po parapetach...


Pokój bez kwiatów wygląda jak smoking bez muchy...
Moje zielone maleństwa
Moje zielone maleństwa
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Buszując po parapetach...
Piękna begonia. Przypomina mi trochę muchomorki. Bardzo ciekawe to, co piszesz o rozmnażaniu fiołków. Jak się okazuje, te niepozorne roślinki są ogromnie żywotne i płodne. Gdybym miała jeszcze raz wybierac kierunek studiów, to chyba wybrałabym jakiś związany z ogrodnictwem. Choćby tylko dla tak interesujących eksperymentów, jakie opisujesz.
- agata06
- 1000p
- Posty: 1543
- Od: 17 wrz 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Buszując po parapetach...
Fantastyczne kwiatuszki fiołka
no i
dla grudnika 



Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości by żyć, pokonywać choroby i umierać w spokoju.
ZAPRASZAM
ZAPRASZAM
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Buszując po parapetach...
Hoja pięknie się puszcza.
dla grudnika i fiołka


pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
Re: Buszując po parapetach...
Hehe, i wciąż wszyscy mówią na to "fiołki" chociaż saintpaulie z fiołkami nie są spokrewnione tylko z gloksyniami (obydwa rodzaje należą do rodziny ostrojowatych) :P Co ciekawe saintpaulie (inaczej sępolie) występowały naturalnie tylko w Tanzanii, a dziś dzięki uprawianiu przez człowieka są one jednymi z najliczniejszych i najszerzej na świecie rozpowszechnionych roślin. Czyż nie jest to najlepsza strategia ewolucji u roślin? Spodobać się istotom (w tym przypadku ludziom), które mogą je rozmnożyć i rozwlec po całym świecie?? Spryciule z nich 

Re: Buszując po parapetach...
Właśnie o tą paprotkę mi chodziło


I piękne masz fiołki, w moim ulubionym kolorze ...

Pozdrawiam,
Dorota i Moi Zieloni Przyjaciele
Dorota i Moi Zieloni Przyjaciele
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Buszując po parapetach...
Ładnie kwitną Ci fiołeczki
a hoja szaleje na maxa 


- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Buszując po parapetach...
Fiołeczek śliczny, mój ulubiony kolorek, a pączków na grudniczku gratuluję 

- anik
- 1000p
- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Buszując po parapetach...
Renatko fiołeczek uroczy. Fajny kolorek. I grudnik jakie ma śliczne pączki. gratuluję.
- renata_22
- 200p
- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Buszując po parapetach...
Wszystkich witam - nie mam ostatnio czasu żeby siedzieć na forum a jak już zaglądam to jakoś się nie składa żebym coś napisała... Teraz taki okres mało kwiatowy, wolę zielone kupować na wiosnę żeby zdążyły urosnąć i lepiej się zaaklimatyzować - no chyba że trafi się coś naprawdę interesującego lub to roślina typowo na sezon zimowy... na razie roślinki mają się dobrze, tylko kalate wygląda coraz gorzej - na liściach pojawiają się takie żółte przebarwienia no i maranta ma dużo zaschniętych brzegów... No ale ogrzewanie robi swoje...
Cyklamen który kupiłam kiedyś niestety nie przeżył jego bulwa zgniła - dlatego kupiłam drugiego bo bardzo mi się podobają te kwiaty i fajnie że kwitną jak tak zimno jest... Oto on, ognista czerwień...



Cyklamen który kupiłam kiedyś niestety nie przeżył jego bulwa zgniła - dlatego kupiłam drugiego bo bardzo mi się podobają te kwiaty i fajnie że kwitną jak tak zimno jest... Oto on, ognista czerwień...



- agata06
- 1000p
- Posty: 1543
- Od: 17 wrz 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Buszując po parapetach...
Wyrazisty piękny kolor cyklamena
hehehe i kicia jak się fajnie prezentuje wśród zieleni
Mój Kajtuś to wchodzi między kwiatki tylko jak zobaczy muchę


Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości by żyć, pokonywać choroby i umierać w spokoju.
ZAPRASZAM
ZAPRASZAM
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Buszując po parapetach...
Szkoda tamtego cyklamenika ale ten jest chyba piękniejszy, śliczna czerwień 

- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Buszując po parapetach...
Bardzo wyrazisty kolor, niech kwitnie jak najdłużej. 

pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki