Pomidory - choroby i szkodniki - cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Były opryskiwane chwasty tym samym opryskiwaczem ? Tak wygląda roślina potraktowana środkiem chwastobójczym , środki grzybobójcze nawet w przypadku przedawkowania wywołują poparzenia , przynajmniej jak do tej pory nie spotkałam się takim objawem .

kozula
Andrzej2238
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 27 cze 2009, o 19:40

Post »

Amistarem pryskałem 8 dni wcześniej.Prawdę mówiąc to coraz bardziej jestem skłonny upatrywać właśnie w tym przyczynę takiego stanu pomidorów.
Andrzej2238
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Post »

Jeszcze dwa zdjęcia bo nie chciało mi załadować. Może te dzisiejsze pozwolą ustalić co to za choroba bo tak z czystej ciekawości chciałabym wiedzieć z czym walczę. Bo zarazy to się boję jak ognia. Co roku mi pomidory wykończy.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
lukaszx95
100p
100p
Posty: 135
Od: 19 cze 2009, o 16:54
Lokalizacja: Jaworzno (Śląskie)

Post »

A ja właśnie dzisiaj kupiłem amistar i miałem zamiar popryskać pomidory i ogórki jak tylko nie będzie padać.
Andrzej2238
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 27 cze 2009, o 19:40

Post »

kozula i chyba trafiłaś w sedno sprawy,gdyż opryskiwacz został pożyczony właśnie do opryskania jakiś chwastów i pamiętam,że go nawet nie wypłukałem.
Andrzej2238
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Magdo uważnie obserwuj to ,, brązowiejące coś '' na łodygach , bo to chyba jednak zaraza , na razie przytłumiona .Okrągłe plamki jeśli są tylko na liściach to septoriza , którą zwalczysz tym samym co zarazę , jeśli plamki są również na owocach wtedy jest to choroba bakteryjna i trzeba użyć Miedzianu .
Pisałyśmy prawie równocześnie , na tych zdjęciach widać lepiej , to septorioza , zginie przy okazji zwalczania zarazy .

Pozdrowienia , kozula .
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Post »

Dziękuję Aniu, ten rok jest chyba fatalny. Będę to obserwować, na razie tylko na jednej odmianie to mam, miałam nadzieję że to być może skutek braku potasu który wcześniej na tych krzakach wystąpił. Ciekawe jak to będzie w tym roku. Pomidory dostały już dwa zapobiegawcze opryski, plus mleko i pokrzywa a choróbska z dnia na dzień przybywa.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

iksiks pisze:
iksiks pisze:Dziękuję Kozulo! Mam jednak jeszcze jeden problem, pojawiło się to na bawolim sercu i przedstawiają to zdjęcia poniżej. Może to zbyt mocny oprysk z gnojówki?? Pozdrawiam.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dziś pojawiło się jeszcze więcej porażonych liści, szkoda usuwać całego krzaka bo ma kilka dorodnych owoców. Może to znów niedobór jakiegoś składnika?? Pozdrawiam
Raczej nie ma potrzeby usuwać krzaka , możesz pokazać liść od spodniej strony ?

Pozdrawiam , kozula .
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Przykro mi bardzo ! :cry:

kozula .
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

ARABELLA pisze:Kozulo bardzo dziękuję za zainteresowanie :) Dziś pytałam w sklepie nasiennym ,co dolega moim pomidorkom i dowiedziałam sie,że to mączniak ziemnieczany.Sprzedawca kazał opryskać miedzianem,a po 10 dniach gwarantem i potem znowu miedzian i znowu gwarant.Tak też zrobię.Potem mogę tylko czekać na rezultaty :)
Arabello , a co to takiego ten mączniak ziemniaczany ? . Pierwsze słyszę . Charakterystycznym objawem każdego mączniaka jest nalot grzybni , u rzekomych mącznaków występuje po spodniej stronie liści i jest szarawy , u mączniaków prawdziwych nalot grzybni jest na górnej stronie liści i na łodygach i jest biały.
Mączniaki rzekome zwalcza sie środkami typu Amistar, Acrobat , Curzate , Ridomil , mączniaki prawdziwe np. Bisept , Domark , Nimrod , Siarkol .

Pozdrawiam , kozula .
robert45
200p
200p
Posty: 251
Od: 6 mar 2006, o 12:56
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Andrzej2238 pisze:kozula i chyba trafiłaś w sedno sprawy,gdyż opryskiwacz został pożyczony właśnie do opryskania jakiś chwastów i pamiętam,że go nawet nie wypłukałem.
Miałem taką przygodę po pożyczeniu opryskiwacza i objawy były podobne.Na pocieszenie pomidory przeżyły i
nie odczułem drastycznego spadku plonów.Tego życzę.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8149
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Teraz już wiesz, że oprócz żony i samochodu, również opryskiwacza nie należy pożyczać!
A swoją drogą, jak można nie umyć opryskiwacza przed oddaniem ????
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Miedzian i Gwarant zadziałają , ale jak zaraza atakuje mocno , na początek są za słabe , do użytku później owszem .

pozdrowienia , kozula .
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Post »

Te plamki mam tylko na 3 krzczkach na dolnych liściach.Mam nadzieję,że będzie ok
Dobranoc
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Post »

Dzień bez kolejnych plamek na liściach to dzień stracony. Wrzucam kolejne zdjęcia. Tamtych starych plamek nie ma jak na razie, brązowiejące coś na łodydze jakie było takie jest nadal, ale za to mam inne rzeczy. Jedno to taka jakby brązowo-ruda plamka, ale wygląda tak jakby składała się z maleńkich grudek czegoś co się rozłazi i dalej tworzy plamkę. Na spodniej stronie liścia zmian nie zauważyłam.

Obrazek

Następnie malutkie ciemnobrązowe bardzo liczne plamki po spodniej stronie liścia. Liczę że będzie to niedobór (taką mam nadzieję) bo kolejnej grzybowej ani bakteryjnej choroby sobie nie życzę.

Obrazek

Następnie coś co nawet nie wiem jak opisać. To taka plamka, która po wierzchniej stronie liścia wygląda jakby to był popiół. Zdjęcie od spodu też zamieszczam. Była tylko jedna w całej szklarni więc jakoś sensacyjnie się nie martwię, ale jakieś to dziwne.

Obrazek Obrazek

A tak poza tym to moje krzaki chyba zaczynają cierpieć od nadmiaru wody. Wyglądają jakby miały wyzionąć ducha, liście im zwisają, wychodzi niedobór magnezu. Nie podlewam już od ponad miesiąca, ale ziemia wokół szklarni jest tak mokra, że przesiąka to do szklarni i wygląda jakby było świeżo podlane. Ewentualnie mogą też wołać o jedzenie, ale nawożenie posypowe raczej niewiele zdziała, a jak tu jeszcze podlewać te pomidory. Nie wiem czy mogłabym ewentualnie czymś je prysnąć, może są jakieś płynne dolistne nawozy do pomidorów? Wcześniej podlewałam gnojówką z pokrzyw, ale na dzień dzisiejszy ziemia w szklarni nie przyjmie ani mililitra dodatkowej wody. Był też rozsypany dolomit, a wiosną wieloskładnikowy do pomidorów. W zasadzie to jedynie moje czeskie Orkado rośną jak głupie bez żadnych plamek itp. I oby tak dalej.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”