Działka na Kaszubach 2011

[EwkaEs]

Ambo-spore zakupy cebulowe!Ja omijam sklepy ogrodnicze ostatnio-straszne pokusy.

[kania]

Marysiu, a ja dziś byłam w Netto ale cebulki były już z zasadzie wykupione...może na szczęście dla mnie .

[AniaDS]

Cebulowe zakupy już się zaczynają , muszę się też rozejrzeć.

[empuza]

Marysiu uwielbiam wracać do początku Twojego wątku.
Niesamowita metamorfoza ogrodu i te Twoje powalające na kolana fotki...
po prostu rewelacja!

[anka_]

Marysiu kwitną już Jeszcze raz baardzo dziękuję

[amba19]

Kochani moi - dzięki za odwiedziny!

Agato - jak będziemy miały we dwie tę nadzieję - to na pewno coś z tego będzie!

Justyno - bywam w Lubaniu jesienią systematycznie ...... i nigdy nie wracam z pustymi rekami

Ewo - to fakt, że pokusy okrutne, ale co tam...ja tylko chcę białe zimowity. A jak mi się jeszcze coś do łapek przyklei - to czy to naprawdę moja wina????

Kaniu - jeszcze na pewno jakaś okazja sama Ci w rączki wpadnie
Obejrzałam dokładnie moją Meigold - i niestety pączka ani śladu To tylko Ty masz takiego farta!

Aniu - no pewnie, nie samymi różyczkami człowiek żyje!

Empuzo - Twój post sprowokował mnie - do tego aby zajrzeć do pierwszej odsłony "Działki na Kaszubach". To już piąty sezon Aż się mi wierzyć nie chce, że tyle lat minęło. No i faktycznie, działka wygląda...nieco inaczej...

Aniu - zajrzałam do Ciebie. Mam prośbę o fotki A za zielsko się nie dziękuje! Niech Ci kwitną dłuuugie lata i cieszą Twoje oczęta

[dawidbanan]

Widzę, że belamcanda zakwitnie

[anka_]

Aniu - zajrzałam do Ciebie. Mam prośbę o fotki

Marysiu fotki oczywiście mam, ale chwilowo gościnnie korzystam z internetu bo u mnie przerwa techniczna. Jak już uruchomią to oczywiście wstawię

[klarysa]

Marysiu, dzięki No to jest argument przekonujący mnie o konieczności wybrania się tam.
Ale ja nawet z wizyty u lekarza wracam z cebulkami i to wcale nie potrzebnymi do celów spożywczych czy leczniczych...

[Grazia]

Marysiu,ale pojedziemy w niedzielę do Lubania ok?

[Ignis05]

Marysiu, fantastyczne te kolory mieczyków.
Ale nie zazdroszczę Ci tej pracy, przy wykopywaniu cebul.

[empuza]

Marysiu, czyżby kolejne udane łowy?
Czekam z niecierpliwością na kolejne fotki.

[EwkaEs]

Ambo-donoszę,że zakwitły wszystkie 20 cebulek zimowitów od Ciebie,bardzo mnie to cieszy.

[tu.ja]

Marysiu - jak wypad do Lubania? Ciekawa jestem co Ci wpadło w oko i w łapki.

[amba19]

Dziewczyny - od wtorku byłam bez kompa. Traumatyczne doświadczenie po kilku latach pobytu na forum .....

Dawid - przegapiłam kwitnienie Taki urok posiadania kwiatków 60 km od domu. Jak przyjechałam na następny weekend - ujrzałam tylko strzępki przewitniętego kwiatka...

Aniu - fajnie, że zakwitły i że się cieszysz

Justynko - byłaś? Co kupiłaś????????

Grażynko - sorry

Krysiu - w ubiegłym roku ładniej kwitły. Chyba nie najlepsze miejsce im wybrałam, a może to kwestia tegorocznej pogody????

Empuzo, Tujko - coś tam kupiłam, ale nie za wiele. Dwa białe wrzosy i kilka cebulek czosnków ( białych oczywiście..... ) Chciałam białe zimowity ale nie było Teraz żaluję, że nie kupiłam w Gdańsku. Widziałam cebulki, ale odłożyłam sobie ten zakup na wyjazd do Lubania. I to był błąd....

Ewo - a mnie jeszcze bardziej

Wrzosy z Lubania - to te dwie kępki z prawej strony