Mój ogród przy lesie cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Alu dziękuję za odwiedziny.
Ifejon jest niską bylinką cebulową, myślę, że nie wyrasta wyższy, jak z 15 cm, przynajmniej u mnie.
Nornice nie wyjadają, nie zauważyłam ich nawet w pobliżu, gdyż może zapach je odstrasza, podobny do czosnku. :)

Moniczko bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. ;:196
Bożykwiat to nowy nabytek tegoroczny, kupiłam go już z pąkami kwiatowymi, jeśli by rósł w ogrodzie, to z pewnością także by nie kwitł.
Roślinki dzielnie się spisały, przetrzymały przymrozki, chociaż tak dokladnie nie jestem pewna, gdyż nie byłam na działce, mam wiedzę tylko z relacji. :)

Jolu- Jola1 to ciekawe, dlaczego serduszki wyginęły Ci po przesadzeniu w nowe miejsce, one po kwitnieniu zanikają, może przez nie uwagę je uszkodziłaś.
Czy serduszki lubią dzielenie? One są często spotykane w sklepach ogrodniczych. :)

Jolu- Pamelko mój bożykawiat także tegoroczny zakup, dlatego tak wcześnie kwitnie.
Mam taką nadzieję, że nic u mnie nie wymarzło, a nie mam kiedy pojechać na działkę.
Na stare lata zamiast obowiązków ubywać, to przybywa. :;230
Pozdrawiam Cię serdecznie . :)

Agniesiu ja wybieram się do Ciebie już od dawna, ale niestety myślami.
Na ten weekend nie wyjeżdżamy na wieś, gdyż musimy zaoopiekować się wnuczkiem, ale bardzo dziękuję za pamięć. ;:196 ;:167
Pozostaje mi Twój piękny ogród podziwiać tylko na forum.
Cieszę się, że wilczomlecz się przyjął, wtedy były upały.
Jeśli nie przytniesz po kwitnieniu, to się wysieje.
Psi ząb u Ciebie kwitnie, a na moim już drugi rok same liście.
Muszę przesadzić, to może się namyśli kwitnąć. :)

Edytko bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. ;:196

Wandziu witaj. :wit
Ja na ten ifejon także natknęłam się przez przypadek w sklepie, nie wiedząć, że takaroślina istnieje, a że cebulki kosztowały przysłowiowy grosik, więc kupiłam, sądząc, że będzie u mnie jako jednoroczna, ale przetrwała dwie zimy i w tym roku jeszcze lepiej zakwitła.
Masz rację, że dzięki forum poznajemy coraz więcej roślin i ich odmian, a wszystkie kuszą, żeby je mieć u siebie.
Tylko miejsca brakuje i krucho z czasem na ich pielęgnację. :)
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko, dziękuję za miłe słowa ;:196
Z pewnością niedługo wybierzesz się na działkę i przywieziesz mnóstwo pięknych zdjęć :D
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Moniczko dziękuję, że mnie odwiedzasz. ;:196 ;:167
Na działkę chyba nie prędko pojadę, muszę opiekować się wnuczkiem.
Najgorzej, że trawa czeka na koszenie.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Trochę ''owocowych''fotek. :D

Obrazek

Obrazek
Świdośliwa Lamarcka o bardzo smacznych jagodo- owocach
Obrazek
Świdośliwa kłosowa- spikata, owoce ciemniejsze i cierpkie w smaku
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Borówka amerykańska
Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-d-a

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko, dzięki za przepiękne fotki kwitnących drzew owocowych :lol:
Uwielbiam ten widok, a u mnie już, niestety, drzewka owocowe przekwitły :(
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Daluniu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. ;:196
U Ciebie drzewa owocowe przekwitły, a moje tak jak widzisz jeszcze dobrze nie rozkwitły.
Moje czereśnie i wiśnie chorują, będą chyba do wykopania.
Mają popękane pnie i jakiś rak je zaatakował.
Dzięki przekwitnięciu drzew u Ciebie, to może przymrozki i śnieg nie narobią szkody w owocowaniu.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)

Igorku bardzo Ci dziękuję za odwiedziny.
Cieszę się, że liliowiec ma pąki kwiatowe, może mróz za bardzo go nie uszkodził i zakwitnie.
Nie znam nazwy tej wczesnej odmiany, ale kwitnie na żółto zawsze na Dzień Matki.
Wilczomlecz, jeśli nie przytniesz zaraz po kwitnieniu, to będzie miał mnustwo siewek, jeśli Ci na nich zależy.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Deszcz pada, więc mi nie żal, że nie pojechałam na działkę.
Zaległe fotki. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11637
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Z przyjemnością obejrzałam ładne fotki ;:138 Twoich pięknych roślin :!: U mnie też pada a tak by się chciało coś porobić na działce, podobno przyszły tydzień będzie już prawdziwie majowy..czekamy... ;:65
:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Adam S.
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2346
Od: 18 mar 2009, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko pięknie i kolorowo u Ciebie , aż zazdraszczam Ci tych łanów pierwiosnków ....
U mnie tej wiosny bardzo skromne i dużo wyginęło , a u Ciebie tak cudownie się prezentują ;:138
pewnie u mnie im ziemia nie odpowiada :roll:
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Maryniu bardzo Ci dziękuję za odwiedziny. ;:196
Ja jestem zadowolona z deszczu, gdyż na mojej piaszczystej ziemi nigdy go za wiele, a poza tym nie mogłam pojechać na działkę, więc lepiej to zniosę.
Ale w przyszłymtygodniu przydałaby się już cieplejsza pogoda, gdyż mam do wysadzenia kanny z donic od Gosi, no i pomidorki czas sadzić i fasolę. :)

Adamie cieszę się, że odwiedziłeś mój ogród.
Uważam, że wiosna u Ciebie prezentuje się pięknie.
Wydawało mi się, że pierwiosnek wyniosły jest taki nie zniszczalny, bezproblemowy, szkoda, że nie chce u Ciebie rosnąć.
Pozdrawiam Cię serdecznie . :)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko niesamowicie piękne te prymule omszone, czy to nowe nabytki :?: Kolorki cudo :D
Wciąż zachwycam się Twoimi łanami prymul a dziś jeszcze widzę je w towarzystwie kwitnącej smagliczki....bajka po prostu :D
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Dzieje się u ciebie, oj dzieje. Mnogość i różnorodność zachwycająca. A najbardziej podoba mi się zdjęcie omiegów. Kiedyś nie lubiłam tych kwiatków, bo za bardzo przypominały mi mniszka lekarskiego. Nie w tym jednak rzecz, że miniszek jest nieładny. Co to, to nie. No ale jest chwastem, nie da się tego ukryć :wink: gdyby się tak nie rozsiewał, pewnie byśmy go bardziej lubili. No i właśnie omieg się tak nie rozsiewa. Ma zalety mniszka, ale nie ma jego minusów. ;:108
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Agniesiu dziękuję za odwiedziny. ;:196
Pierwiosnek omszony ten jaśniejszy, [gdyż kupiłam go bez nazwy], rośnie u mnie już trzeci rok i bardzo ładnie zimuje, więc jak spotkam inne kolorki, to z pewnością kupię.
Natomiast ten ciemny jest prezentem od Janusza Drozd, który zaszczycił nas swoją obecnością na spotkaniu forumkowym, przywożąc śliczne roślinki, szkoda, że Ciebie nie było.
Smagliczka sama się tam wysiała, gdyż sadziłam ją tylko na skalniaku.
Jednak nie systematyczność w plewieniu ogrodu ma także dobre strony. :;230

Wandziu dziękuję za miłe słowa i odwiedziny. ;:196
Na wspomnienie o mniszku także robi mi się słabo.
On jest u mnie wszędobylski i nawet jak mi się wydaję, że już się go pozbyłam, to wiosną się pojawia w dużych ilościach.
Nawet jeśli mogę tolerować jego kwiaty, to na przekwitnięte kwiatostany czuję odrazę.
Wykopywanie nic nie daje, a preparat mniszek także nie bardzo skuteczny.
Omiegi tak jak mówisz, niby się nie rozsiewają, ale podobnie jak mniszek są nie zniszczalne, urosną bez większej pielęgnacji. :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Na zielono :D :D :D

Obrazek
Pióropusznik Strusi w Runiance Japońskiej
Obrazek
Wydmuchrzyca Piaskowa
Obrazek
Stokrotkowa łączka
Obrazek
Poziomki samosiejki w sosnowym lasku
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajko :)
Te paprocie wśród runianki.... cudo widoczek ;:138
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”