Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Witaj Norbert, dzięki za zainteresowanie.
Tak, doczytałem, że południowy jest najlepszy. Mamy tan najdłużej najwięcej światła i to go stawia w pozycji lidera. Względnie zachodni nie jest najgorszy, ale trzeba dobrze obserwować co dzieje się z naszymi roślinami.
Oczywiście zdaję sobię sprawę z tego, że aktualnie mamy okres spoczynku Adenium. Jednak ze względu na stan i okres w jakim nabyłem swój egzemplarz, zdecydowałem się go doświetlać, żeby zapewnić mu większe szanse przetrwania (w kolejnych latach o tej porze oczywiście będzie odpoczywał). W zasadzie nie jest to doświetlanie, co pełne naświetlanie w cyklu ze wschodami i zachodami słońca dostosowanymi do jego naturalnej lokalizacji. I w sumie nie jest to tylko świetlówka, a lampa z pełnym pasmem światła na wyselekcjonowanych power ledach (ze zmiennym w cyklu pory świecenia pasmem i natężeniem światła). Oczywiście zgadzam się z Tobą, że słońca tym nie zastąpię ale intuicja mi podpowiada, że pomogę roślinie wrócić do normalności po ciężkich czasach spędzonych w markecie. Jeśli jednak dasz mi znać, że spowoduje to więcej negatywów niż pozytywów w takiej sytuacji to oczywiście zrezygnuję i przestawię Adenium na parapet.
Tak, doczytałem, że południowy jest najlepszy. Mamy tan najdłużej najwięcej światła i to go stawia w pozycji lidera. Względnie zachodni nie jest najgorszy, ale trzeba dobrze obserwować co dzieje się z naszymi roślinami.
Oczywiście zdaję sobię sprawę z tego, że aktualnie mamy okres spoczynku Adenium. Jednak ze względu na stan i okres w jakim nabyłem swój egzemplarz, zdecydowałem się go doświetlać, żeby zapewnić mu większe szanse przetrwania (w kolejnych latach o tej porze oczywiście będzie odpoczywał). W zasadzie nie jest to doświetlanie, co pełne naświetlanie w cyklu ze wschodami i zachodami słońca dostosowanymi do jego naturalnej lokalizacji. I w sumie nie jest to tylko świetlówka, a lampa z pełnym pasmem światła na wyselekcjonowanych power ledach (ze zmiennym w cyklu pory świecenia pasmem i natężeniem światła). Oczywiście zgadzam się z Tobą, że słońca tym nie zastąpię ale intuicja mi podpowiada, że pomogę roślinie wrócić do normalności po ciężkich czasach spędzonych w markecie. Jeśli jednak dasz mi znać, że spowoduje to więcej negatywów niż pozytywów w takiej sytuacji to oczywiście zrezygnuję i przestawię Adenium na parapet.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19346
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Roślina jest w całkiem dobrym stanie, ma zdrowe korzenie i jednego co potrzebuje to odpoczynku, czyli okresu na zregenerowanie. Uprawiam różne sukulenty od kilkunastu lat, wiem jaki mają cykl życia i w okresie jesienno-zimowym jednego co potrzebują, to właśnie odpoczynku.
Jednak oczywiście nie zamierzam Cię od doświetlania odwodzić. Jak chcesz, to możesz sam się przekonać czy to coś da, czy nie. Tylko postaw roślinę na parapecie, żeby docierało maksimum dziennego światła.
Brakiem liści nie musisz się martwić, jeszcze odbuduje je z nawiązką.
Co do wystawy zachodniej, nie jest najlepszą do końca wystawą ze względu na to, że nagle w godzinach południowych dostają maksimum promieniowania UV, a nie jak w przypadku wystawy południowej czy wschodniej wzrost ten następuje stopniowo. Oczywiście można sukulenty również uprawiać na tej wystawie, tylko trzeba uważać w gorące dni z ostrym słońcem.
Jednak oczywiście nie zamierzam Cię od doświetlania odwodzić. Jak chcesz, to możesz sam się przekonać czy to coś da, czy nie. Tylko postaw roślinę na parapecie, żeby docierało maksimum dziennego światła.
Brakiem liści nie musisz się martwić, jeszcze odbuduje je z nawiązką.

Co do wystawy zachodniej, nie jest najlepszą do końca wystawą ze względu na to, że nagle w godzinach południowych dostają maksimum promieniowania UV, a nie jak w przypadku wystawy południowej czy wschodniej wzrost ten następuje stopniowo. Oczywiście można sukulenty również uprawiać na tej wystawie, tylko trzeba uważać w gorące dni z ostrym słońcem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Norbert, dziękuję bardzo za odpowiedź i porady, na pewno wezmę je do siebie. Dodatkowo uspokoiłeś mnie, że to adenium jednak nie wygląda tak źle.
Ostatnio zmieniony 30 sty 2021, o 13:46 przez norbert76, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: To nie jest skrzynka kontaktowa.
Powód: To nie jest skrzynka kontaktowa.
-
- 200p
- Posty: 247
- Od: 11 kwie 2013, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Widziałem również w markecie budowlanym te adenium. Rzeczywiście ich stan jest opłakany, co wynika z przemrożenia liści. Skoro Twój wypuszcza nowe listki tzn., że będzie żył. Ja w ubiegłej zimy doświetlałem i dogrzewałem młode adenium. Trzymałem je w dużym akwarium z pokrywą, dzięki czemu wilgotność była b. wysoka ok. 90%, a temperatura ok. 32C. Takie warunki bardzo im służyły. Barwa światła jest ważna, ale moc lampy doświetlającej również.
Ostatnio zmieniony 30 sty 2021, o 17:41 przez norbert76, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nazwy łacińskiej nie odmieniamy.
Powód: Nazwy łacińskiej nie odmieniamy.
Andrzej
-
- 200p
- Posty: 224
- Od: 16 mar 2017, o 21:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Guildford, Anglia
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Mój maluszek też już ewidentnie ruszył - pojawiły się nowe listki 

- xxxkrystian
- 100p
- Posty: 199
- Od: 30 lip 2010, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Męcina
-
- 200p
- Posty: 224
- Od: 16 mar 2017, o 21:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Guildford, Anglia
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
No wiesz.... szczerze zadroszczę
. Ja sobie jeszcze parę lat poczekam na takie widoki
W jakiej temperaturze twoje adenium stoi?


W jakiej temperaturze twoje adenium stoi?
- xxxkrystian
- 100p
- Posty: 199
- Od: 30 lip 2010, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Męcina
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Jest około 20 stopni parapet południowy. Podlewam raz w miesiącu choć w styczniu zapomniałem sobie i dwa razy podlałem.
-
- 200p
- Posty: 224
- Od: 16 mar 2017, o 21:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Guildford, Anglia
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
A zdradzisz jeszcze w jakim wieku jest roślinka?
Ja mam dopiero rocznego (na oko, bo kupiony na początku roku) maluszka i stado dzieciarni, co to dopiero wschodzą... Maluchy podlewam bardzo skromnie raz w tygodniu (bo to maluchy, część ciągle kiełkuje, żłobek musi być bardziej wilgotny), ale mój "nastolatek" jak do tej pory podlewany był tylko raz, jak mu brzuszek zmiękł. Po podlaniu było wręcz słychać jak siorbie, o brzuszek rósł w oczach
Ja mam dopiero rocznego (na oko, bo kupiony na początku roku) maluszka i stado dzieciarni, co to dopiero wschodzą... Maluchy podlewam bardzo skromnie raz w tygodniu (bo to maluchy, część ciągle kiełkuje, żłobek musi być bardziej wilgotny), ale mój "nastolatek" jak do tej pory podlewany był tylko raz, jak mu brzuszek zmiękł. Po podlaniu było wręcz słychać jak siorbie, o brzuszek rósł w oczach

- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Ja w sumie zawsze podlewam wtedy gdy podłoże z wierzchu przesycha, tyle że u mnie stoją na parapecie pod którym jest kaloryfer więc wole nie zasuszać roślin.
Pozdrawiam Robert
- xxxkrystian
- 100p
- Posty: 199
- Od: 30 lip 2010, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Męcina
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Sadzonka ze zdjęcia ma 11 lat o ile dobrze policzyłem czas tak szybko leci. W grudniu pokusiłem się o zakup adenium z Tajlandii, bo jak na razie na 5 kwitnących sadzonek wszystkie kwitną na różowo a chciałem żółtą pełną. Sadzonka powoli się opuszcza, więc zobaczymy czy faktycznie zakwitnie na żółto.
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Witam serdecznie!
Ja mam pytanko odnośnie wilgotności powietrza. Czy jestem w stanie z sukcesem uprawiać Adenium przy bardzo niskiej wilgotności powietrza? W pomieszczeniu, w którym je trzymam wilgotność potrafi spaść poniżej 20%. Zarówno zimą (ogrzewanie) jak i latem (klimatyzacja). Temperatura wacha się między 20 a 23st.
Ja mam pytanko odnośnie wilgotności powietrza. Czy jestem w stanie z sukcesem uprawiać Adenium przy bardzo niskiej wilgotności powietrza? W pomieszczeniu, w którym je trzymam wilgotność potrafi spaść poniżej 20%. Zarówno zimą (ogrzewanie) jak i latem (klimatyzacja). Temperatura wacha się między 20 a 23st.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19346
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Adenium rośnie również w suchym klimacie. Jedynie temperatura zimowania powinna być nieco niższa niż pokojowa, tak gdzieś w okolicach około 15 - 18 stopni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Super, cieszę się. Dziękuję za odpowiedź!
Czy jest sens jeszcze teraz szukać chłodniejszego miejsca, czy postarać się o to już w przyszłym roku?
Czy jest sens jeszcze teraz szukać chłodniejszego miejsca, czy postarać się o to już w przyszłym roku?