
Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
-
- 500p
- Posty: 651
- Od: 10 kwie 2014, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
U mnie pomidory już bardzo spękane od deszczu i zaczęły gnić na krzakach. Na łodygach pojawiła się ZZ. Dziś zerwałem sporo zielonych do skrzynek i może dojrzeją w domu 

Pozdrawiam Krzysiek
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5161
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Ja już nawet likwiduję uprawy pomidorów foliowych, bo przyrosty masy nieznaczne, a ryzyko chorób grzybowych duże. A jak przyjdzie przymrozek, to naraz wszystkich nie dałbym zerwać, a ogrzewać jest nieekonomiczne.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 500p
- Posty: 651
- Od: 10 kwie 2014, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Zerwałem większe zielone pomidory ponieważ z czwartku na piątek ma być w nocy tylko 3-4*C 

Pozdrawiam Krzysiek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7309
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Jeżeli na krzakach masz ZZ to pomidory Ci nie dojrzeją, a raczej zgniją 

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Witam, proszę o pomoc. Jestem mało doświadczonym sadownikiem, natomiast mam sporo odmian pomidorów, wyjechałem na tydzień poza miejsce zamieszkania i gdy wróciłem zauważyłem że rośliny powiędły, a owoce zaczęły gnić. Dopiero teraz znalazłem że to ZZ. Jako że tu gdzie mieszkam (UK) słońce nie sprzyjało aby owoce dojrzały szybciej, wszystkie są zielone. Zebrałem plony i odseparowałem Pięknie zielone i te z widoczną zarazą. Zostawiłem na noc przykryte w koszu wiklinowym aby dojrzały. Dzisiaj zerkam i prawie wszystkie mają już nalot i przebarwienia brązowe. Czy można z tymi owocami coś zrobić? Jest ich koło 10kg. Coś co jeszcze nadawało by się do zjedzenia? Przegotować? Nie mam kompletnie pojęcia a szkoda plonu :/ Poradźcie
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5161
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Jedynie wyrzucić, gdy mają zmiany chorobowe na owocach.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Przykre, czy ktoś jeszcze może potwierdzić? nie da się odciąć zmian chorobowych i ugotować/usmażyc/upiec?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5161
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Podam na przykładzie jabłek, jeśli zostanie obite i potem zagnije, to jest całe toksyczne i rakotwórcze, ale dużo ludzie je konsumuje, zaraza ziemniaczana jest także szkodliwa.
Nawet z takich uszkodzonych jabłek ocet jabłkowy, czy wino zawierają mykotoksyny.
Nawet z takich uszkodzonych jabłek ocet jabłkowy, czy wino zawierają mykotoksyny.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 50p
- Posty: 50
- Od: 25 mar 2017, o 13:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuźnia Raciborska
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Pryskał ktoś na ZZ agavitem ? Jest skuteczny jak chemiczne ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Skuteczność identyczna jak plaster na syfilis. Myślę , że to dobre porównanie
.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Witam. Moje pomidory chyba przechodzą drugą młodość, owocują poraz drugi i to na wszystkich piętrach od parteru po 5 piętro.

Ma to jeszcze szansę by dojrzeć? 
Więcej fotek nie udało mi się zrobić z powodu gęstego nasadzenia (brak dojścia z aparatem).




Więcej fotek nie udało mi się zrobić z powodu gęstego nasadzenia (brak dojścia z aparatem).
Pozdrawiam Józef
- jurek47
- 100p
- Posty: 170
- Od: 19 paź 2016, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Raczej marne szanse ,aby dojrzały.Bo już dość zimne noce i mało słońca/krótki dzień/.
Twój czas jest ograniczony,więc nie marnuj go na bycie kimś,kim nie jesteś.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Joze1802, na krzaku raczej nie zdążą dojrzeć ale wystarczy żeby wyrosły na średnią wielkość danej odmiany. Po zerwaniu będą powoli dojrzewać i możesz mieć pomidorki do grudnia. Ja tak robię i polecam ten sposób na przedłużenie sezonu.
- jurek47
- 100p
- Posty: 170
- Od: 19 paź 2016, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Pod warunkiem że nie ma oznak chorobowych ,nawet bardzo niewidocznych.
Twój czas jest ograniczony,więc nie marnuj go na bycie kimś,kim nie jesteś.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Jak widać na fotkach liście od samej ziemi są nad podziw zdrowe jak na koniec września, na pomidorach nie widzę żadnej nawet najmniejszej plamki. Ale mam też krzaki zmasakrowane alternariozą, ale te już pomału likwiduję.jurek47 pisze:Pod warunkiem że nie ma oznak chorobowych ,
Aria dzięki za pomysł, chyba też tak zrobię,szkoda by było zmarnować tyle pomidorów.aria pisze:Joze1802, na krzaku raczej nie zdążą dojrzeć ale wystarczy żeby wyrosły na średnią wielkość danej odmiany. Po zerwaniu będą powoli dojrzewać i możesz mieć pomidorki do grudnia. Ja tak robię i polecam ten sposób na przedłużenie sezonu.


Też tak podejrzewałem,ponieważ to jest dopiero drugi sezon mojej samodzielnej uprawy dlatego postanowiłem zapytać bardziej doświadczonych w temacie pomidorowym. Teraz mi pozostaje tylko monitorowanie pogody pod względem przymrozków, żeby zdążyć je zerwać.jurek47 pisze:Raczej marne szanse ,aby dojrzały.Bo już dość zimne noce i mało słońca/krótki dzień/.
Pozdrawiam Józef