
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
A ja Tobie proponuję maść kamforową. Mnie w trzy dni postawiła na nogi a miałam wysoką gorączkę i nie mogłam wstać z łóżka. Do tego scorbolamid i ibuprofen i na sobotę jesteś jak nowa 

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Agus, kuruj sie i jedz na spotkanie
"rozerwiesz sie", porobisz foty i wszyscy cos z tego bedziemy mieli
wiem, wiem egoizm ze mnie wylazi ... no ale do Bydgoszczy, to kurna daleko jest.


- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Aguniu ja także przeziębienie skutecznie leczę scorbolamidem, oraz uderzającą dawką rutinoscorbin.
Chyba, że jakaś infekcja bakteryjna, jak angina, to wtedy muszę brać antybiotyk.
Dużo zdrówka .
Chyba, że jakaś infekcja bakteryjna, jak angina, to wtedy muszę brać antybiotyk.
Dużo zdrówka .

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Wygrzewaj się i lecz-Jule ogrzewa się psami
Słoneczna jesień wygląda wspaniale

Słoneczna jesień wygląda wspaniale

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Słoneczna październikowa pogoda jest złudna.
Przekonałam się o tym boleśnie na własnej skórze, kiedy w trakcie ogrodowych prac rozebrałam się, no może nie "do rosołu"
Głupotę odchorowałam i teraz staram się być ubrana, jak przystało na jesienne dni.
Aguś nie daj się
Przekonałam się o tym boleśnie na własnej skórze, kiedy w trakcie ogrodowych prac rozebrałam się, no może nie "do rosołu"

Głupotę odchorowałam i teraz staram się być ubrana, jak przystało na jesienne dni.
Aguś nie daj się

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Dziewczęta, serdecznie Wam dziękuję za tyle słów chorowitkowego wsparcia
Kuruję się aspiryną, ciepłym kocem, PanemM i psim brzuszkiem (kolejność jak zawsze dowolna
), ale co z tego będzie - nie wiem.
Bardzo chciałabym do Madzi pojechać, bo spotkanie zapowiada się znakomicie, a i widok Sary ujeżdżającej trzy koty kusi niezwykle, ale zobaczymy!
Pogoda zdradliwa, przy grabieniu liści człek się tak zgrzeje, że - jak Iwonka - odzież chce zrzucać z siebie, a tu wiaterek hop pod bluzeczkę, na nereczkę i choroba gotowa

Kuruję się aspiryną, ciepłym kocem, PanemM i psim brzuszkiem (kolejność jak zawsze dowolna

Bardzo chciałabym do Madzi pojechać, bo spotkanie zapowiada się znakomicie, a i widok Sary ujeżdżającej trzy koty kusi niezwykle, ale zobaczymy!
Pogoda zdradliwa, przy grabieniu liści człek się tak zgrzeje, że - jak Iwonka - odzież chce zrzucać z siebie, a tu wiaterek hop pod bluzeczkę, na nereczkę i choroba gotowa

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Wlasnie dlatego trzeba uwazac i nie dopuscic do przegrzania
pograbic troche, odpoczac, pograbic, odpoczac, pograbic, odpoczac .... a nie odrazu sie rozbierac
Wiem, ze tak sie nie da, bo jak czlek wpadnie w szal grabienia, kopania, to sie opanowac nie moze ale jak trzeba, to trzeba 



- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Dokładnie! ja dzisiaj byłam w takim szale, ale co kwadrans robiłam przerwę
Sara ujeżdzająca koty! Za ten widok dałabym się pokroić

Sara ujeżdzająca koty! Za ten widok dałabym się pokroić

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Mokry, deszczowy dzien dobry Agus
jak sie czujesz dzisiaj? ja jednak jeszcze sie nie nadaje na roboty ziemne, wczoraj troche pozbieralam lisci i wycielam pare Host ale nocke mialam nie za przyjemna i przeciwbolowe znowu musialam brac - ech zycie.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Dziewuszki, witam Was w środę (niektóre z Was już wczoraj pozdrawiałam środowo i dopiero Margo, ~22-ej zwróciła mi uwagę, że to jeszcze jednak wtorek
)! Dziś jest brzydko, sennie, deszczowo, jesiennie, w pejoratywnym tego słowa znaczeniu... a ja czuję się adekwatnie, to znaczy rozłożyło mnie dokumentnie... nocka zarwana (suchość w gardle i uporczywy kaszel) i nie zanosi się na lepszy dzień. Nic to, trzeba przetrwać. Julek, słońce, mówiłam Ci, żebyś się jeszcze oszczędzała
Ogród wygląda mniej nieciekawie niż w promieniach słońca, choć przyznaję, że w tej mgle i sennych barwach mu do twarzy...

Dobrego dnia!


Ogród wygląda mniej nieciekawie niż w promieniach słońca, choć przyznaję, że w tej mgle i sennych barwach mu do twarzy...

Dobrego dnia!
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Oj, i moja ukochana trawa przy rabacie ogniskowej
Cudna.

- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Aga,
no proszę Cię...chyba jesteś naprawdę przeziębiona
, jak to ogród nieciekawie
jeszcze piękniej wygląda.....romantyczniej....
ja jestem w świetnym nastroju, może dlatego, że jestem w domu
, a ta mgła jest cudna
Ps. kolory i dzisiaj masz prześwietne, to jest własnie mistrzostwo, żeby w taki dzień było tak pięknie
Ps 2, kuruj się, aby dojechać....bo czuję, że tam będzie świetna zabawa, bardzo żałuję, ze nie mogę dołączyć
no proszę Cię...chyba jesteś naprawdę przeziębiona



jeszcze piękniej wygląda.....romantyczniej....

ja jestem w świetnym nastroju, może dlatego, że jestem w domu


Ps. kolory i dzisiaj masz prześwietne, to jest własnie mistrzostwo, żeby w taki dzień było tak pięknie

Ps 2, kuruj się, aby dojechać....bo czuję, że tam będzie świetna zabawa, bardzo żałuję, ze nie mogę dołączyć

Pozdrawiam
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Justi ma racje, pieknie u Ciebie nawet jak slonce nie swieci - jest tak tajemniczo i przytulnie.
Tak, tak, ja wiem ze jeszcze nie powinnam i ze mowilas ale to wczorajsze slonce zrobilo ze mnie nierozwaznego wariata
Tak, tak, ja wiem ze jeszcze nie powinnam i ze mowilas ale to wczorajsze slonce zrobilo ze mnie nierozwaznego wariata

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Julek, mam nadzieję, że kiepska pogoda na trochę powstrzyma Twoje zapędy ;-) Rozumiem wariactwo, zwłaszcza po dłuższej przerwie człek dostaje takiego poweru, że musi go spożytkować ;-) Trzymaj się!
Justi, dzięki za wszystkie komplementy pod adresem mojego ogrodu - bardzo mi miło je czytać. Przyznaję, że jesień kocham ogromnie, choć niekoniecznie takie dżdżyste dni jak dzisiejszy. Słońce operując między drzewami i krzewami pięknie podkreśla urodę liściaków (cieszę się, że tyle ich posadziłam!) - świat wówczas wygląda cudownie... W smętny dzień atmosfera jest inna, mniej atrakcyjna, chociaż zgadzam się, iż mgliste klimaty mają swój urok.
Czy dojadę - nie wiem, jeszcze się okaże... szkoda, że nie możesz być!
Miłego domowego dnia
Justynko, Giraffe powoli podsychają - czas będzie je niedługo przewiązać sznurkiem jutowym w piękny bukiet - niech zdobi ogród zimą

Żal mi usuwać tę dekorację, ale jutro zabieram największą dynię do produkcji dżemu dyniowo-pomarańczowego
Justi, dzięki za wszystkie komplementy pod adresem mojego ogrodu - bardzo mi miło je czytać. Przyznaję, że jesień kocham ogromnie, choć niekoniecznie takie dżdżyste dni jak dzisiejszy. Słońce operując między drzewami i krzewami pięknie podkreśla urodę liściaków (cieszę się, że tyle ich posadziłam!) - świat wówczas wygląda cudownie... W smętny dzień atmosfera jest inna, mniej atrakcyjna, chociaż zgadzam się, iż mgliste klimaty mają swój urok.
Czy dojadę - nie wiem, jeszcze się okaże... szkoda, że nie możesz być!
Miłego domowego dnia

Justynko, Giraffe powoli podsychają - czas będzie je niedługo przewiązać sznurkiem jutowym w piękny bukiet - niech zdobi ogród zimą


Żal mi usuwać tę dekorację, ale jutro zabieram największą dynię do produkcji dżemu dyniowo-pomarańczowego

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17395
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Witaj Aguniu
Masz rację,,zal uuwać tak piekną jesienną dekorację.A dynuowe przysmaki czas juz robic,
Ja planuję jutro zupę z dyni i ciasto dyniowe,,,jedna dynia już idzie pod nóż

Masz rację,,zal uuwać tak piekną jesienną dekorację.A dynuowe przysmaki czas juz robic,

Ja planuję jutro zupę z dyni i ciasto dyniowe,,,jedna dynia już idzie pod nóż
