Moje ogródkowe zmagania cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Co sądzicie o tegorocznej przerwie między Świętami, a Sylwestrem? Ja jestem w niebo wzięta. Prawie dwa tygodnie krzątaniny we własnych czterech kątach. Tego mi było bardzo potrzeba. Dawno nie miałam takiego błysku w domu, a jednocześnie weny do zmian. Dojrzałam do decyzji przemalowania belek drewnianych, drzwi i schodów w całym domu, a jednocześnie przemalowania kuchni na jasno. W związku z tym, że jest to jednak spora rozpierducha w domku, wszystkie prace odbędą się podczas naszego lutowego wyjazdu. Mam nadzieję, że oprócz wypoczynku będzie mnie po powrocie czekała miła niespodzianka i zmiany wyjdą po mojej myśli :D Potem misja ogród :heja i kolejne święta

Aga, Małgosiu,Danusiu zaraz pokażę sztućce. Jest to co prawda na razie zdjęcie z netu, bo fizycznie produkt dojedzie dopiero w lutym. Niestety moja siostra nie mogła znaleźć nic co by było dostępne od ręki, ale mnie to nie martwi i tak sprawiła mi ogromną niespodziankę, bo zawsze takie sztućce chciałam mieć.

Obrazek

Monisiu 3 kg to nie dużo. Sama dieta nie jest odkrywcza, ale trzeba do niej dojrzeć aby zdobyć się na stanowczość, o którą czasami trudno. Powinno się jeść koniecznie 5 małych posiłków dziennie i nie popełniać podstawowych błędów np.jak owoce. to tylko w małej ilości i tylko rano, jak woda to tylko niegazowana, przynajmniej 2 litry dziennie. W związku z tym, że często zapominamy o piciu wody, to organizm odkłada ją sobie na później i dodaje nam dodatkowych kilogramów. W moim przypadku miałam do zrzucenia 3 kg nadmiaru wody i 3 kg tłuszczyku. Stosunkowo nie dużo. Oprócz tego miałam robiony pomiar gęstości masy mięśniowej itp. Pochwalę się, że gęstość masy mięśniowej mam 24-ro latki ;:306. Jednak moje młodzieńcze sportowe ambicje procentują przed czterdziestką ;:306
No więc moje posiłki wyglądają tak (do wszystkiego duuużo wody piję)
pierwsze śniadanko
Activia z ziarnami plus owoc
drugie śniadanie
kromka ciemnego pełnoziarnistego chlebka posmarowanego masłem z chudą wędlinką, ewetualnie z samymi warzywami lub jajkiem i kawka
lunch
100 gram gotowanego mięska lub ryby z 3 łyżkami ryżu lub kaszy i warzywkiem
obiad
u mnie wygląda jak lunch, ponieważ szykuję nam jedzonko do biura i tak mi jest wygodniej
kolacja
najczęściej zjadam wędzonego łososia z kaparami lub oliwkami
W tej diecie nie ważne jest trzymanie się reguły, że po 18 się nie je. Muszę zjeść te wszystkie posiłki. Oczywiście mam listę zamienników dla urozmaicenia diety. Często gotuję sobie kurczaka z warzywami i imbirem, wtedy już nie zjadam surowego warzywa. W weekendy, czy święta podjadam inne przysmaki, jednak w bardzo małych porcjach. Dla mnie najgorszy był pierwszy tydzień. Nauczyłam się pić dużo wody niegazowanej co nie było łatwe, ponieważ zazwyczaj piłam mineralizowaną. Poza tym owoce uwielbiam i jadłam je zazwyczaj w ilościach hurtwoych w godzinach wieczornych, no i nie jadłam śniadań, a posiłek w przelocie zazwyczaj jeden, a potem podjadałam. U mnie ta dieta sprawdza się bardzo, ale dodam, że nigdy nie miałam skłonności do tycia. Zawsze byłam chudzielcem dużo trenującym sporty. Z czasem zaczęłam jeść nieregularnie i odpuszczając ćwiczenia. Ot cała filozofia diety. Myślę, że wszystkie doskonale znamy swoje organizmy i wiemy na ile sobie możemy pozwolić. Najważniejsze podjąć męską decyzję. Zaczynam dietę :!: i nie czekać do nowego roku ;:185
Agusia o tak, takie spotkania są fajne, ale na krótką metę. Moja siostra ma jeszcze niepełnosprawne dziecko, więc jak wjedzie wózkiem i wniesie wszystkie niezbędne rzeczy do pielęgnacji itp, to miejsca w moim małym domku robi się mało ;:306
Szklaneczki dla Ciebie
Obrazek
Iwonko witam Cię. Rudolf kupiony, mnie też oczarował i musiałam kupić, no musiałam ;:306
Kasiu dietka powyżej ;:215. To nie cud, tylko silna wola. Dłuuugo mi zajęło zanim zaczęłam tę dietkę :D Muszę dołączyć ćwiczenia na które za bardzo czasu nie mam
Agness dziękuję. Domki uratowały moją aranżację choinkową, ponieważ zginęły mi zeszłoroczne bombki..a takie były piękne ;:145 Domki są u mnie ozdobą całoroczną wisząc tu i ówdzie.
Milenko z moimi było 8 sierściuchów ;:306. Sprzątania później jest od groma. Dobrze wiedzieć o tych zapachach. Ciężko trafić na ten właściwie, a raczej intensywnie pachnący. Opcja z lampą naftową o której pisałam na pw nie wyszła. Te perfumy w ogóle nie pachną.
Wracając do legowiska dla psów, to niesłychane żeby taka maskoteczka jak rottweiler musiała na podłodze leżeć ;:306. Moje też królowe przerzucające boczki z fotela na sofę ;:306
Kasieńko obie nasze wioski toną w słonku, które zaczyna zachodzić. Dobrze, że dni powoli będą coraz dłuższe. Kiedy wracasz?
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Prześliczne te sztućce ;:167 Ja do tej pory nic takiego nie wynalazłam sama czekałabym na nie nawet do lata ;:173
Szklaneczki urocze ...takie romantyczne
;:196
marzenia się spełniają! Dana
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7200
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Bardzo ładne prezenty dostałaś, sztućce i szklaneczki idealnie by mi pasowały, a zwłaszcza szklaneczki, bo mam podobne do nich kubeczki :wink: A sztućce do zmywarki się nadają?
Trzymam kciuki za dietę. Ja zaczynam jak co roku czyli od 1 stycznia :tan
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Sztućce piękne ;:138
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Przepiękne szklanice! Ja się przymierzam do wymiany swojego szkła na wiosnę i szukam czegoś eleganckiego. Twoje spełniają moje kryteria w 100% ;-)
Awatar użytkownika
gatita
500p
500p
Posty: 733
Od: 15 kwie 2011, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Piękne prezenty, nie wiem które ładniejsze, czy szklanki czy sztućce !
I oczywiście trzymam kciuki za dietę ;:138
Gatita I,Gatita II
Zapraszam ! Agata
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziu sztućce przepiękne..... wspaniały prezent .... szklaneczki też cudne i pięknie pokazane ;:167
Gdzie Ci zginęły bombki??? ;:oj to znaczy, wiem, że nie wiesz gdzie , bo inaczej byś je miała :;230 ale chodzi mi o to, że gdzieś schowałaś i nie możesz znaleźć???
Domki wyglądają bajecznie, więc zamiana jest super 8-)
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Madziu! Urocze sztućce, a szklanki niezwykle eleganckie- pięknie zostałas obdarowana!!

Dzięki za opis diety ;:196
Ja jem owoce, ale niestety wieczorem- zawsze wieczorem późnym jedno jabłko, czasem dodatkowo sharon, albo pomelo.. Rano jakos na owoce nigdy nie miałam ochoty.. :?
Wody praktycznie nie piję- nie lubię.. najczęsciej kawe i herbatę, kefir, colę light.. Nie jem 5 posiłków, raczej podjadam dziadostwo między posiłkami, a głównie jem wieczorami... w pracy 15-20 nie mam czasu, to wieczorem po 20 obiad, po 22 kolacja..buszuje do 1-2 w nocy, jabłko i spać.. Fajnie mam wszystko na głowie postawione, prawda ;:202
Ja w sumie jem niewiele, pieczywo tylko ziarniste, ciemne- ale dopycham słodyczami, od których nie mogę sie ostatnio uwolnić :evil:
Na sniadanie jogurt z płatkami owsianymi- chociaż to jedno robie dobrze :wink:
OBiecuję sobie juz od jakis 2 miesięcy, że się biorę za siebie i tak musi być! Dzięki za opis- będę się starać- głównie muszę pomysleć, jak zastąpić sobie potrzebę słodkosci..
Pozdrowionka i raz jeszcze gratuluję udanych prezentów- piękne ;:167
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Danusiu, Małgosiu,obie Agnieszki,Agatko, Agness,Monisiu cieszę się, że moje prezenty Wam się podobają. Jestem przeszczęśliwa ;:167
Aga Aguniada w ZH jest teraz obniżka cen i cały wachlarz szklanek do wyboru. Ciężko się zdecydować. Na początku obstawiałam inne
Moniu czyli jesz podobnie jak ja przed wprowadzeniem diety. Trzymam kciuk za silną wolę w nowym roku ;:215 A zamiast słodkości kupuję białko w proszku o smaku truskawkowym. Smak jest identyczny jak shake w McDonald's ;:333 Słodycze, to był mój główny problem.
Małgosiu te sztućce nadają się na szczęście do zmywarki. Będą służyły do codziennego użytku
Agness obawiam się, że przy porządkowaniu wyrzuciłam niechcący torbę z ozdobami choinkowymi ;:145

Teraz coś z tematu właściwego, czyli ogród. Jakiś czas temu pożyczyłam od Kasi-Magenty książkę

Obrazek

i znalazłam w niej właściwie gotowy projekt. Jedynie poproszę aby nieco pozmieniać rośliny w tym układzie. Większość przecież już mam. Zamiast strumyka płynącego z punktu A do punktu B zrobiłabym ścieżkę żwirkową albo w ogóle z niej zrezygnuję zostawiając tylko ścieżkę prowadzącą do altanki, w moim przypadku do huśtawki. Mam też dwie wierzby mandżurskie, które gdzieś muszę ulokować. Ciekawe, czy takie duże egzemplarze jak moje można przesadzać? Jak nie, to trudno z żalem, ale z nich zrezygnuję. No i kwestia brzóz, które są w tym projekcie. Muszę z nich zrezygnować żeby sąsiedzi się nie przyczepili, że zasłaniam im słońce. Taras oczywiście zostaje jaki jest, czyli inny niż na rysunku. Chodzi mi o zamysł stworzenia buszu, czyli coś co pokazywałam wcześniej albo to co pokazuję teraz. Co myślicie? Poproszę o sugestie, uwagi(nawet te najgorsze) i podpowiedzi. Będę wdzięczna za wszystkie opinie.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Już niedługo Madziu będę na włościach :) Może przed rozpoczęciem szkoły uda nam się spotkać?
Dietę popieram, mój M dokładnie na takiej zrzucił 11kg. Na Święta miał lekką dyspensę, ale już po nowym roku wracamy do rytuału 5 posiłków w tym również przygotowywanych do pracy!
Pomysł na ogród jest super, trzeba się tylko trzymać ściśle wytyczania rabat. Układ dokładnie jak twój ogród! Ja jestem jak najbardziej za!
Ja z kolei zaczynam dojrzewać do ograniczenia roślin u siebie i wyprostowania odrobinę całokształtu! Zobaczymy czy starczy mi zapału. Może mój starszy syn mi pomoże ;:306
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Doczytałam o diecie i bardzo do mnie przemawia ...może i ja skorzystam z tych wytycznych mnie po mojej dotychczasowej walce zostało 5 kg do zrzucenia ,żeby wyglądać jako tako ,ale więcej nie chcę ,bo w sumie 38 rozmiar mi odpowiada a ja nigdy nie byłam szprotką ;:185 Zawsze za wysoka i za wielka ..czasami marze żeby się obudzić w wersji mini ;:173 Niska ,szczupła blondynka ;:306
Projekt faktycznie jakby stworzony do Twojego ogrodu i zmian w sumie nie tak dużo ;:215 Będzie dobrze tylko niech już przyjdzie wiosna ;:303
Buziaki!
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Projekt wydaje się być idealnym. Uzyskać kontrolowany busz w tak małym ogrodzie ;:333
Już nie mogę się doczekać ostatecznego projektu i waszych kroku na wiosnę...ale będzie się działo :tan
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Kasiu może wpadniesz i przy okazji wspomożesz koleżankę w obmyślaniu planu ogrodowego? :lol: Ja Ci mogę pomóc przy przekopywaniu, no problem. Jeśli możesz liczyć na starszego syna w kwesti ogrodu jak ja na moją starszą córkę, to cuś marnie to widzę :;230. Gratulacje dla eMa za silną wolę i zrzucone kilogramy. Niestety jest tak, że im więcej ma się do zrzucenia, tym szybciej te kilogramy zjeżdżają.
Danusiu ja już nie mam kompleksów chociaż zawsze byłam najmniejsza, najszczuplejsza i najmłodziej wyglądająca co jako nastolatce bardzo przeszkadzało. Jak urodziłam pierwszą córkę, to starsze Panie patrzyły na mnie jak na patologię, bo wyglądałam max na 16 lat ;:306. Mnie się podobają kobiety o słusznych kształtach np.Nigella
Aga ja z dnia na dzień czuję wiekszą ekscytację. Siedzę teraz w pracy i podglądam drzewa w necie

Dziewczyny pomóżcie. Czym mogę zastąpić brzozy? ;:145
Na pewno żywopłot, który widać za altanką (u mnie huśtawką) będzie zrobiony z grabu, za nim może uda mi się wcisnąć jedną brzozę, bo to koniec działki i jedna nikomu w niczym nie zaszkodzi ;:185
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

lulka pisze: Czym mogę zastąpić brzozy? ;:145
brzozami ;:215
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4

Post »

Magda, czytam, że szykują się zmiany. Super! Kuchnia jednak jasna?
Dostałaś przepiękne prezenty ;:215 zwłaszcza sztućce bardzo mi się podobają, chyba rozejrzę się za czymś podobnym.
Jak urodziłam pierwszą córkę, to starsze Panie patrzyły na mnie jak na patologię, bo wyglądałam max na 16 lat ;:306. Mnie się podobają kobiety o słusznych kształtach np.Nigella
Skąd ja to znam.... Zdarzały się czasem śmieszne sytuacje, np. ksiądz zapytał mnie kiedyś czy jest w domu ktoś dorosły ;:oj a syn miał już wtedy chyba z 5 lat.

Zgadam się z Daną - brzozy ;:306
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”