Siedlisko z sosnami cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Marzenko, czekam na Twojego kuzyna wraz z roślinami :)
Mam nadzieję, że będziesz zadowolona, chociaż teraz to wciąż gołe patyki, i że rośliny bezproblemowo się przyjmą ;:196
Zdrówka dla Młodego!
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Marzenko, napracowałaś się bidulo ;:168 A jutro odbierasz od Aguni krzaczki ;:138 Ale się dzieje :heja
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Marzenko, życzę zdrówka dla synka ;:168
No i żeby krzaczorki od Agi pięknie się przyjęły w Twoim ogródku ;:215
Miłej niedzieli! :wit
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Marzenko, to mnóstwo pracy masz z tym sadzeniem :? , ale roślinki na pewno się odwdzięczą za takie papu :D
Ja tylko jeżdżę do kompostownika po kompost i mieszam z żwirkiem -bentonitem, a i tak tyle czasu i siły na to schodzi :wink:

;:196 i kibicuję w sadzeniu, dziś krzewów :D
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Dziękuję za wsparcie i miłe słowa. Noc minęła spokojnie, śniadanko zjedzone. Teraz poranna kawa dla mnie, porcja bajek dla syna i :heja do ogrodu.
Dzięcioł przyleciał na mieloną słoninę, widać w okolicy wszystkie drzewa już wyleczył :wink:

Powiem Wam, że nie jestem tak obolała jak się spodziewałam. Całą zimę węgiel i drzewo nosiłam, więc zaprawiona w boju chyba jestem. Najbardziej kolana i barki bolą, trochę bicepsy...znaczy się, ze je mam :tan

Elu, mnie pracowanie w niedzielę to żadna nowość, muszę, bo inaczej nie daję rady ogarnąć wszystkiego. Dziś nie będzie taryfy ulgowej, zaraz ruszam do ogrodu i będę kopać pod krzewy od Agi doły.
Uważaj na siebie i się nie forsuj, Szanuj zdrowie, żebyś jak najdłużej była z nami ;:196

Marysiu ;:168 , wiem, że dziadki chcą jak najlepiej, ale dziecko to dziecko i nie ma żołądka jak dorosły. Widać frytki lepiej coca-colą popić niż zimnym kompotem :wink:
Pewnie, że liczę na jego pomoc. Ktoś musi trzymać mi te olbrzymy od Agi jak będę wsadzać.

Agnieszko, właśnie dzwonił i już powinien dzwonić do Twojej bramy. Póki co wszystko zgodnie z planem. Szkoda, ze się nie zobaczymy tym razem, ale latem to już nieuchronnieodwiedzę Cię ze swoim stadkiem. Miłej niedzieli ;:196

Kasiu, jeszcze wciąż więcej mam do posadzenia niż posadziłam. Ale dam radę. Muszę :;230 . Dziękuję za uznanie, wszystko robię sama, sąsiedzi tylko patrzą i stukają się w czoło. Jeden nawet spytał: a co ty się tak znów męczysz?

Małgosiu, z dzieckiem póki co dobrze. Lekkie śniadanko i bajki, a potem on do piaskownicy a ja po glinę, żeby doły pod krzewy zaprawić, potem jak zwykle popieczarkowa, dodam im jeszcze kopostu. Dziś więcej słońca niż wczoraj, ale wiaterek za to jest.

Kasiu/kasia_rom, a najtańszą metodą jaką mam zaprawiam dołki. Nie kupuję bentolitu tylko glinę rozluźnioną żwirem w dołki daję. Potem popieczarkową- mam całą przyczepę gratiś od sąsiada, glina z resztą też z jego działki. Samo sadzenie to byłaby przyjemność, a tak prace oboczne trują życie.
Dziś krzewy i róże, ilesił starczy i cierpliwości dziecka.

Wszystkim młego dnia, komu szpadel czeka, temu czas. Idę kopać...
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Miłego dnia, Marzenko ;:196

Ja używam bentonitu zużytego :wink: , z klatki naszych zwierzaczków , szczurków :wink: i tak muszę kupić :)

:wit
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Miłego i owocnego kopania! :wink:
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Pojechali :) Cała przyczepa pełna po brzegi - dobrze, że mieli taką siatkę, którą od góry wszystko przykryliśmy.
Niech się przyjmą, a latem na pewno się zobaczymy ;:196
Miłego kopania!
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Kasiu, myślałam, ze specjalnie kupujesz, bo dziewczyny tak robią. Moje kociaki i króliki w gospodarczych mieszkają i nie muszę tak dbać o ich higienę.

Pati, niby słońce świeci i 22*, ale głowę urywa i przewiewa na wylot. Kurde, a żylistki na końcu chcę dać, na wygwizdowie.

Aguś, wieczorem koło bramy naszykowałam im tą siatkę i dodatkowe pasy, tak pomyślałam, ze jak z góry wszystko docisną to będzie super. A jednak moje liczenie czasu podróży sprawdziło się, nie dał rady w 2godz.
Cieszę się, ze się zmieściło wszystko, przepraszam, ze nie dali Ci pospać, ale chyba jako mama małego psiaka i tak nie wysypiasz się w weekendy?
Będzie relacja z dostawy i sadzenia :wit
Awatar użytkownika
przemo1669
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4054
Od: 27 cze 2011, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Marzenko co tam słychać u Ciebie? u mnie świetnie w końcu mam luz w pokoju. Prawie wszystko poszło na dwór się hartować ;:108
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Nie, właśnie zbieram zużyty :wink: , nie kupowałabym specjalnie :wink:
Mam też miejsce w ogrodzie gdzie jest glina, przedtem kopałam stamtąd .

Miłego sadzenia :wit
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Marzenko, powodzenia w pracach ogrodniczych, i czekam na relację foto :)
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Kasiu, a to rozumię, muszę spytać siostry czy nie ma takiego zużytego po swoim chomiku i króliku, ale ona chyba zwykłe trociny i sianko używa.

Przemku, pracuję w ogrodzie dość intensywnie, póki co nie myślę o sadzonkach jednoroczniaków, wystawiam na dzień na zewnątz, wieczorem chowam, muszę na palące słońce uważać i na zimne noce.

Małgosiu, oj jak zobaczyłam jakie te krzaki wielkie to za głowę się złapałam. Super ;:138 . Teraz obiadek dla dziecka gotuję i do szpadla ponownie.

Mlduję, ze krzewy dojechały do mnie całe i zdrowe. :wit .
elakuznicom
500p
500p
Posty: 663
Od: 13 cze 2012, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Oj Marzenko tempo narzuciłaś niesamowite - zaplanowałaś wszystko pięknie , popodziwiam jak zakwitnie co nieco, wieczorkiem wstaw foteczki , ;:196
pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Siedlisko z sosnami cz.4

Post »

Oj będziesz dzisiaj miała kopania Marzenko, będziesz... :) Ale za to jak szybko zagęści Ci się ogródek :tan
Ja popikowałam właśnie zioła i część pomidorków :) Zaraz biorę się za malowanie donic, bo jeszcze dwie wymagają poprawki :)
A w tygodniu być może ruszam z nowa rabatą... :heja
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”