Kalarepka- wymagania,problemy

[badzia]

Na targu nikt nie miał fioletowej kalarepki. Przez dwa tygodnie szukałam w czwartki i soboty. Kupiłam białą, podobno jakaś wyjątkowa, nazywa się "pierwszy krok". Moja rozsada białej i fioletowej jeszcze maleńka, fioletowa bardzo skąpo wzeszła.

[BobejGS]

Piękna kalarepa Przemku. Pisałeś jaka to odmiana? Ja uprawiam ze względu na wielkość, bo jeść to zjem ale bez szału. Moje na razie jeszcze malutkie.

[Drapichrust]

Kalarepy z gruntu, odmiany Violeta i Wiedeńska biała, siane do inspektu 3 kwietnia. Za tydzień zaczynam zbiory.

[BobejGS]

Moje kalarepki zaczęły ładnie przybierać. Niektóre zbliżają się wielkością do piłki tenisowej. Niestety zauważyłem też pierwszych nieproszonych gości na liściach.

[MartisM]

Moje dwie samosiejki mają olbrzymie liście, ale zgrubień nie widać. Chyba jedyne co mi pozostaje to zrobienie zupy z liści. Podobno w liściach jest o wiele więcej składników odżywczych.

[Ginka]

Nawet jeśli nie więcej to porównywalnie do "owocu", moje mają różną wielkość, te w pełnym słońcu mają spore liście i główki trochę mniejsze od tenisowej piłki (chociaż jedna późniejsza chyba wkradła mi się w pierwszy rządek i nie idzie w szerokość a wielkość), od połowy grządki robią się mizerniejsze bo rosną w półcieniu i mimo pełnego słońca w południe wykazują jego niedobór.
Dzisiaj wysiałam drugą rozsadę, powinna być ładna do momentu gdy część gruntowych zostanie wyrwana (20 wiedeńskiej i 10 giganta na jesień).

[luis90]

Fioletowa różni się smakiem od białej?
Pierwszy raz siałam kalarepę, tak żeby jej spróbować, ale może z jedna zostawię żeby zobaczyć jak duża urośnie. Chyba że nie będą nikomu smakować to będą mogły wszystkie rosnąć do woli;)

[whitedame]

Moje dwie samosiejki mają olbrzymie liście, ale zgrubień nie widać. Chyba jedyne co mi pozostaje to zrobienie zupy z liści. Podobno w liściach jest o wiele więcej składników odżywczych.

No właśnie, dlaczego tak się dzieje, ze kalarepa nie tworzy zgrubień. Zawsze jakiś procent mi przez to wypada.

[Ginka]

Może jest to spowodowane niedoborem wody na początku wzrostu zgrubienia , też mam spory procent nawet nie wyrośniętych a co dopiero mówić o nabieraniu ciała, widać mimo wysadzania punktowego jeszcze im za gęsto, te które wystrzeliły z zieleniną zakryły resztę i osłaniały od słońca i wody.
Zjadłam niedawno największą białą wiedeńską, zaczęła już parcieć , także się okaże czy mniejsze też parcieją (wina pogody), czy po prostu za długo czekała na zebranie.

[PaulaPola]

Biała Damo, mi się kiedyś obiło o uszy że to niedobór wody. Ale nie wiem czy to jedyna przyczyna. U mnie były kalarepki w tamtym roku. Pięknie rosly, nic ich nie podgryzało, podlewałam często żeby nie były łykowate. Niestety nic to nie dało. Kalarepa nie dała się zjeść. Ani mniejsza ani wieksza. W tym roku dałam sobie z nią spokój. Kupuje w sklepie.

[aria]

Ja uprawiam odmianę Superschmeltz, właśnie mi wzeszła, nigdy nie jest łykowata, a każda waży parę kilo

[BobejGS]

Też ją w tym sezonie uprawiam. Obecnie są wielkości piłki do tenisa.

[MartisM]

Nie jestem do końca pewna, z brak zgrubień na kalarepach to efekt braku wody. Ja moje regularnie podlewalam i jedyne co na nich rosło to liście może przyczyną jest właśnie nadmiar wody?

[PaulaPola]

Aria zanotuje i spróbuje za rok. Ja z córą uwielbiamy sobie wieczorem pochrupać Do tej pory próbowałam Delikates i Wileńską.

[aria]

Paula, zobacz w Lidlu, może jeszcze są nasiona, wcześniej też próbowałam innych odmian, ale nie umywają się do Superschmeltz, jest późna, rośnie długo, ale pyszna, duszona czy surowa.