Sępolia - fiołek afrykański cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
pikasia
100p
100p
Posty: 111
Od: 5 wrz 2007, o 23:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

hmmm, co do teorii oddziaływania na siebie fiołków - myślę, że to nieprawda. Moje fiołeczki od ponad roku stoją obok siebie na parapecie i biały pozostał biały, różowy dalej jest różowy itd... A tak kwitły pod koniec września tego roku:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek ;:113
Pozdrawiam
Kasia

moje storczyki
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 821
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

Czyli urban legend ;) to dobrze, fiołek jutro będzie mój :)
Carla-pwd
500p
500p
Posty: 511
Od: 27 sie 2008, o 07:25
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post »

pikasia pisze: Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek ;:113
cudne sa te fiołeczki :):)

tylko widze, że masz mało liści a duzo kwiatów.. powiedz mi... czy jak przekwitnie mój fiołek (a juz przekwita) to czy i ja moge mu zorbić jakies ostrzyżyny ?? bo ostatnie kwiatki miał dośc marne.. za to liści dużo ma...

moj fiołek ma aż tyle liści: ( zdjęcie z każdej strony)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
gardeniaa
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 712
Od: 25 maja 2008, o 14:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Carla, ja też mam tego fiołka :)
Uważam, że jest bardzo dekoracyjny, szkoda tylko, że już przekwita, ale po takim kwitnieniu kiedyś odpocząć musi :)

Obrazek

A to inny mój fiołek - Rococo Rose, który też już kończy kwitnienie

Obrazek
Awatar użytkownika
Agii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 978
Od: 2 lip 2008, o 20:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Białegostoku woj.podlaskie

Post »

gardeniaa kobitko droga Ty takich pięknotek nie pokazuj na świętą noc bo znów nie będę mogła spać :wink: :lol: :lol: :lol: Cudne maluszki i Rococo. Ja jestem dopiero na etapie marzeń o ciapatym fiołku :wink:
Awatar użytkownika
gardeniaa
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 712
Od: 25 maja 2008, o 14:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Agii, marzenia fiołkowe mają to do siebie, że często się spełniają :D
Carla-pwd
500p
500p
Posty: 511
Od: 27 sie 2008, o 07:25
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post »

[quote="Agii" Ja jestem dopiero na etapie marzeń o ciapatym fiołku :wink:[/quote]

Agii jak chcesz to ja z checia sie podziele moim.. :) tylko nie wiem czy teraz czy najlepiej na wiosne :)

ale ty chyba masz takie jak ja mam...
Awatar użytkownika
Agii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 978
Od: 2 lip 2008, o 20:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Białegostoku woj.podlaskie

Post »

Carla chodziło mi o ciapate listki :wink: Masz fiołka z listkami biało-zielonymi? Takiego białego z różem mam :D
Awatar użytkownika
pikasia
100p
100p
Posty: 111
Od: 5 wrz 2007, o 23:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

cudne sa te fiołeczki SmileSmile
Bardzo dziękuję Carla :D

Jeśli chodzi o dużo kwiatów, a mało liści to sprawa jest prosta :) Wcale nie wycina się ani nie odłamuje listków, tylko po kwitnieniu trzeba dać roślince trochę odpoczynku. Ja wtedy moim fiołkom nie dostarczam nawozu, trochę mniej podlewam i staram się zasłaniać szybę roletą gdy jest za jasno (bo moje fiołki stoją na południowo-zachodnim parapecie). Chociaż teraz zimą jest wystarczająco "ciemno" :wink: Czyli krótko mówiąc tak trochę o nich "zapominam" :wink:
Z czasem warto też roślinkę odmłodzić.

Carla, nie jestem pewna, ale patrząc na zdjęcia, które pokazałaś wydaje mi się, że masz w tej jednej doniczce więcej niż jedną rozetkę liści. To prawda??
Ja moim fiołkom nie pozwalam się raczej rozrastać w ten sposób, bo wtedy właśnie jest więcej liści, a pomnażam je i tak z jednego listka zawsze.[/quote]
Pozdrawiam
Kasia

moje storczyki
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Carla-pwd pisze:
Agii pisze: Ja jestem dopiero na etapie marzeń o ciapatym fiołku :wink:
Agii jak chcesz to ja z checia się podziele moim.. :)
Czy można się jeszcze uśmiechnąć do Ciebie w sprawie "ciapatego"? :)
Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z roślinkami, ale zdobyłam już listki fiołka białego i różowego, więc, poza pięknym uśmiechem, mogę zaoferować wymianę. :wink:
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Carla-pwd
500p
500p
Posty: 511
Od: 27 sie 2008, o 07:25
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post »

pikasia pisze:
Carla, nie jestem pewna, ale patrząc na zdjęcia, które pokazałaś wydaje mi się, że masz w tej jednej doniczce więcej niż jedną rozetkę liści. To prawda??
Pikasia nie mam pojęcia, ponieważ tego fiołeczka kupiłam już jak kwitnął... wiec nie wiem dokładnie ile ma tam rozet... jak skończy kwitnąć to sie zoriętuje o co chodzi z ilością tych liści :) ... i podpytam sie znowu co mam zorbić :):)

a co do wymiany ciapiatego fiołka... to ja pod słowem" ciapiaty" miałamna mysli kwiaty, a nie liście, wiec jeśli nadal jestes chętna rastharsis na taką wymianę to ja z checia na tego różowego :)... ale myślę, że na wiosnę się przypomnimy sobie co ty na to?
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Carla-pwd pisze:
pikasia pisze:
Carla, nie jestem pewna, ale patrząc na zdjęcia, które pokazałaś wydaje mi się, że masz w tej jednej doniczce więcej niż jedną rozetkę liści. To prawda??
Pikasia nie mam pojęcia, ponieważ tego fiołeczka kupiłam już jak kwitnął... wiec nie wiem dokładnie ile ma tam rozet... jak skończy kwitnąć to się zoriętuje o co chodzi z ilością tych liści :) ... i podpytam się znowu co mam zorbić :):)

a co do wymiany ciapiatego fiołka... to ja pod słowem" ciapiaty" miałamna mysli kwiaty, a nie liście, wiec jeśli nadal jestes chętna rastharsis na taką wymianę to ja z checia na tego różowego :)... ale myślę, że na wiosnę się przypomnimy sobie co ty na to?
To znaczy ja dostałam jeden listek fiołka ciemnoróżowego, biskupiego i on kilka dni temu wypuścił kilka maleństw, więc jak trochę podrosną, to ciachnę największego i posadzę osobno, ale nie wiem, czy do wiosny zdąży zakwitnąć. :(
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Carla-pwd
500p
500p
Posty: 511
Od: 27 sie 2008, o 07:25
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post »

rastharsis

nie ma problemu :):) .. na wiosne się przypomnij o listka a bedziesz go mieć :)
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Super! :D
Tak będzie najbardziej sprawiedliwie. Mam nadzieję, że Twoje "ciapate" cudo przyjmie się u mnie równie dobrze, jak ten pojedynczy różowy. :)
Przypomnę się na wiosnę, a już dziś bardzo dziękuję! :)
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Tak się prezentują maluszki na dzień dzisiejszy:

Obrazek

Wygląda na to, że będę miała się czym dzielić na wiosnę. :tan
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”