Tak,dawałam podpórki. Róże rozkładaly się na boki, czego nie lubię . A trochę i z nawyku.

U mnie róże na rabatach rosną gęsto,więc je podwazuje by w ten sposób zrobić troszkę przestrzeni między nimi, by się na siebie zbytnio nie pokładaly.
Takie o jakich pisze Danka tez mam.Używam do róż bardzo się kładących a także do piwonii. Kupiłam w sklepie ogrodniczym, wzielam sporo od razu, bo byłam pewna,że jak przyjdę następny raz to juz ich nie będzie.

I faktycznie tak było... Były tanie. Widziałam w dużym sklepie co najmniej koszt drugie tyle...Kupiłam tez takie z drutu zawiniętego górą w otwarte kółko do podparcia pojedynczej gałązki np różanej, lilii czy ostrózki.

Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec