Bogdan -
ancyk33 -

i zapraszam !!
Co do bluszcza pospolitego, to on faktycznie ma fochy. Ja mam dwie odmiany, i jedna jakoś ciągnie, powiedzmy, że ładnie rośnie.
A druga, świeżo ukorzeniona ? pada mi jedna szczepka po drugiej po miesiącu w doniczce
I z blisko 10 sztuk widzę raptem jeszcze żywe ? całe 3 sztuki
Dodam, że niczego mu nie brakuje !! Ot, fochowaty !!
Elu ? coraz to ciekawsze Twoje fotki
Co do różowego orzecha laskowego, to nawet Cię o to nie pytam, bo wiem gdzie go widziałaś !!
Widziałaś go w ? Krakowie
Tulap ? dzień bez Ciebie to dzień stracony
Będzie sesja, obiecuję !!
Ale póki co, to łzy wylewam
Ledwo zaaklimatyzowały się filifolia i i. var. rubra i w końcu zaczęły ładnie rosnąć, to teraz choruje, czy też aklimatyzuje się kolejna,
i to jedna z piękniejszych - pruinosa

Ja dostanę przez nie zawału !
Dlatego właśnie nowe zamówienie planuję na marzec-kwiecień, bo jak mi któraś focha totalnego strzeli, to jeszcze raz ją sobie na wiosnę domówię.
Nie tylko Twoja Mama Cię nie rozumie w kwestii tillandsii, moja mnie też nie, co więcej ? uważa, że ?te roślinki są nieżywe?
Musimy jakoś udźwignąć to niezrozumienie
