Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija..

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
doromichu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4018
Od: 12 mar 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire

Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)

Post »

No Kinia te Twoje ;Antki; sliczne i duze ;:138
a paczuszka szybciutko doszla ,az nie moge uwierzyc ;:oj
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)

Post »

Tak, mam pomieszczenie w ktorym sie nie grzeje i zimowalam w nim w zeszlym roku jedna fuksje, w tym roku beda wszystkie + kloniki. Jest widne, ale chlodne, ma nieizolowane termicznie sciany, wiec upal nie grozi, ale ponizej zera nigdy nie ma. Koty tam maja kuwety i nie narzekaja. :wink:

Dorota, Antki bedzie mozna chachnac, wiec jakby co, to mowisz i masz.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1176
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)

Post »

No proszę, poczta coraz bardziej zaskakuje!
Trzymam kciuki za kolejne korzonki, a E. Twister i Caroline świetne i wyrośnięte! Ale ja muszę być twarda ;:306
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)

Post »

No, sa fajne... Ja zaluje ze nie mozna bylo dorwac zaszczepkow, bo te kosztowaly ciut wiele jak na moje mozliwosci, ale mowi sie trudno, a sa sliczne. Caroline juz wisi w oknie, a Twister stanal na polce w miejscu zielistki. Mam tylko nadzieje,z e "futra" nie uznaja wiszacej roslinki za specjalnie dla nich zorganizowana zabawke. :roll:
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)

Post »

Mam nadzieje. Ostatnio Miyuki zastalam lezaca na parapecie ze "zlobkiem" i mialam ja ochote wydepilowac woskiem. Bo uznala, ze malutkie doniczki to mozna sobie porozsuwac, cos przy okazji sie zrzuci, ale to szczegol. Zrzucila 1 kubek z Aeschynanthusem w keramzycie, reszta na szczescie nie poleciala, tymczasem nawet nie moglam jej solidnie op.... bo glucha jak pien to do rozumu daleko.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
szy---
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1923
Od: 31 sty 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)

Post »

Mój kot wszystko zrzuca.
Balkon u Szymka Zapraszam :D
Szymon
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)

Post »

Normalne. Koty lubia prapety, wiec jak cos tam stoi, to im przeszkadza. U mnie zadzialaly duze, ciezkie doniczki w salonie (odporne na kocie zapedy), a w sypialni parapet jest zastawiony niemal szczelnie malymi doniczkami. Wiekszosc kotow go omija, jedynie Miyuki wlazla, wiec zamykam sypialnie w coagu dnia i spokoj.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Brendii
500p
500p
Posty: 710
Od: 22 wrz 2013, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)

Post »

Koty podobno nie mubia zapachu skorki pomaranczy (tak slyszalam...) to moze podrzuc po kawalku albo potrzyj doniczke (biala strona skorki). Ja mialam na swoim przetestowac ale zdazylam sie wyprowadzic ;:7
Awatar użytkownika
szy---
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1923
Od: 31 sty 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)

Post »

U mnie nic nie pomogło wszystkie kwiaty padły poza tymi w moim pokoju.
Balkon u Szymka Zapraszam :D
Szymon
Awatar użytkownika
kubasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 31 mar 2012, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)

Post »

Kinia, szalejesz ;:oj Przy kotach sprawdza się zastawienie parapetu na max :D Nawet nie próbują wskakiwać. Niestety, jak kot lubi podgryzać to nawet skórka z pomarańczy nie pomoże :wink: Trzeba też pamiętać, że niektóre domowe rośliny są śmiertelne dla naszych milusińskich np. zwykły bluszcz.
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)

Post »

Brendii, koty ogolnie nie znosza zapachu cytrusow, ale chyba nie wszystkie. Sprawdzilam kiedys wlasnie skorke z pomaranczy i to sciskajac ja, zeby sok wyplynal - wowczas zapach jest najintensywniejszy - i podtykajac kotom pod nos. Wiekszosc strzelila focha, ale Tysiek ma chyba zbyt malo mozgu nawet na uczucie wstretu.

Kubasia, zastawienie na szczelnie tylko i wylacznie. jeśli jest miejsce na jedna lape, to i d... sie wcisnie. ;:306 Tu sie przesunie, tam przestawi... Kotecki zaradne sa. Wiem, ze niektore rosliny sa toksyczne dla kotow, ale te moje glupki jak do tej pory znecaja sie nad hibiskusami i zielistka, wiec ok. Zwazywszy ze koty sa neofobami, to jak sobie upatrzyly konkretne doniczki, innych raczej nie tkna.

Wisielec przetrwal noc nietkniety - dobre kotecki. ;:306

Obrazek
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
kubasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 31 mar 2012, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)

Post »

Dokładnie tak ;:108 mała szparka = kwiatek na podłodze.
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)

Post »

Chyba ze doniczka za duza i kotecek sobie nie umie uprzatnac miejscowki. ;:306
Tak sobie mysle, ze zrobie w tym oknie "firanke" z "wisielcow". Antki beda w sam raz do tej roli...
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Adam S.
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2346
Od: 18 mar 2009, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)

Post »

Kinia , a te koty Twoje to wychodzą czasem na pole , przewietrzyć się czy zawsze tak siedzą na oknie jak na wystawie ;:306
Widzę , że masz spory ogródek i duże okno ... piękny miałabyś widok gdybyś tam trochę roślin posadziła .... po tym murze gdyby powojniki
się pięły ładnie by wyglądało - myślałaś o tym ? :D
Awatar użytkownika
kubasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 31 mar 2012, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)

Post »

U mnie pomysł z firanką nie przejdzie, bo hoje i ceropegie dostały wysokie pałąki i jakbym dodała kwiaty na górze to zaciemnienie gwarantowane ;:224 a w głębi pokoju też mam kwiaty :;230
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”