Dorotko, kocham trawy miłością wielką i one odwzajemniają się szczodrze
Agnieszko miła, ostnice są krótkowieczne, ale zimują dobrze i rozsiewają się chętnie, więc problemu nie ma.
Obiedka toleruje suszę, ale woli gleby wilgotne, rośnie wtedy wyższa. U mnie osiąga ok. 1m. wysokości. W czasie dużych mrozów wymarza. Ja straciłam prawie wszystkie kępy - na szczęście odbiła jedna mała sierotka i już ładnie podrosła.
Kochana moja, jeżówki już w drugim sezonie po posadzeniu, powinny rozrosnąć się w okazałe, wysokie kępy. W pierwszym są zwykle niższe i dopiero w kolejnych pokazują swoje piękno.
A trawy kupuję różnie. Sporo w szkółce u p. Surowińskich i p. Tadeusza Smala, ale też w centrach ogrodniczych
Iwonko, Twoje też niedługo będą piękne i rozrośnięte. W tej chwili już cieszą oczy, ale zapraszam serdecznie, może jakieś inne spodobają Ci się u mnie i też posadzisz
Aniu, u mnie wieją nieustannie wiatry, więc efekt jest niezwykły. Mam nawet problem ze zrobieniem zdjęć
w pionie
Marzko już dość długo, właśnie ze zdziwieniem policzyłam, że ok. siedmiu lat
Aprilku jak marzysz tak o trawach, to przybywaj z męską silną dłonią do pomocy, to coś Ci może ta dłoń, wykopie na miejscu. Tyle, że chyba najlepiej dopiero wiosną. A teraz sobie pooglądasz i zadecydujesz co Ci się najbardziej podoba
Grzegorz, odbierz PW
Agatko, ja nie mam problemów.

Jest może krótkowieczna, ale na moich suchych piaskach rośnie dobrze i rozsiewa się wystarczająco. Nie marznie.
Aniu i ciągle przybywa, bo lubimy się z wzajemnością
Grażynko, wyślę Ci siewki. Eragrostis trichodes to jedna z moich ulubienic

Jest wspaniała !
Grażynko wysiej nasionka obiedki, to będziesz miała bez problemu dużo
na zapas
Justynko, bardzo żałuję, bo odwiedziłaś moje stepy w najmniej korzystnym momencie, ale przecież nic straconego, może jeszcze kiedyś wpadniesz ? Wiosną królują szałwie i kocimiętki, teraz trawy. Zresztą tak jak zauważyłaś, przed domem znów kolorowo

Mam szczery zamiar zrobić na
białej przemeblowanie, ale czy dam radę i kiedy ? Czas pokaże...
Ewciu trawki powinny się powoli ładnie rozrosnąć, to jedne z tych roślin, które potrzebują czasu, by ładnie się zaprezentować. Więc kochana, cierpliwości życzę
Rozpoznam, tylko wstaw zdjęcia, albo przyślij na PW
Michał, zawsze należy słuchać dobrych rad, więc jak radzi Pacynka, w samochód i w drogę. Wilkowyja z jagodziankami czeka na miłych gości...
Alu droga, masz zupełną rację

mnie tez zafascynowała mnogość odmian, ale u mnie najlepiej sprawdziła się ta, którą pokazuję na zdjęciach. Odpowiada mi jej kolor, pokrój i wysokość.
Pacynko 
dla Ciebie, ale też i dla wszystkich miłych Gości, dalszy ciąg moich tańczących na wietrze traw.
Tym razem jeszcze na zdjęciach, ale bądźmy dobrej myśli, że i w rzeczywistości będziesz mogła je kiedyś oglądać
Bardzo serdecznie Wam kochani dziękuję, że jednak, pomimo zmęczenia i późnej pory, zechcieliście nas odwiedzić i spędzić razem choć krótki czas, przed czekającą Was długą podróżą
Czy ma jednak znaczenie, że krótki ? Czas miło spędzony, zawszy wydaje się przecież zbyt krótki, więc naprawdę najważniejszy jest fakt naszego spotkania
A teraz specjalnie dla Was,zdjęcia Twoich/moich lilii, które zakwitły wspaniale w nowym jaśniejszym kolorze. No sama zobacz, czyż nie cudne ? ...
I szumiące na wietrze trawy
Eragrostis trichodes
