Marysiu i tu się musze z Tobą zgodzić nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez lilii, muszą byc koniecznie choć niektórym kojarzą się z kwiatami pogrzebowymi

Beatko dziękuję, widzę że dziurawiec Ci się podoba czyli co dla Ciebie też wykopać sadzoneczkę?
Aniu, Ewo, Stefanek bardzo dziękuję

Aga ten dziurawiec todziurawiec kielichowaty, mam nadzieje że Ci się przyjmie i będzie ładnie rósł, a jak Ci się będzie za nbardzo rozrastał to można go przycinać.
Gosiu dziękuję, z liliami to jeszcze nie koniec jeszcze ok 12 czeka w kolejce do zakwitnięcia

Beatko na tym forum to mnie już nie jedna choroba dopadła i na nieszczęście mojego M te choroby są nieuleczalne

Jacku dziękuję za miłe słowa, ja nie mam dziurawca barwierskiego, mój to dz. kielichowaty, a kwiaty ma piękne i takie duże...
Wandziu serdecznie witam Cię w moim ogródku. Ja jak sadziłam swojego pustynnika to nie sądziłam że on jest taki problemowy, ale na szczęście rośnie i to jak szalony z roku na rok jest go więcej. Szkoda że u Ciebie nie potrafi się zadomowić, bo przecież gdzie mogłoby mu być lepiej jak nie na piaszczystej przepuszczalnej ziemi? ale za to u Ciebie i tak jest pięknie i masz sporo ciekawych roślinek.
Aniu witaj u mnie po raz pierwszy. Bardzo się cieszę że mogłam Cię poznać. U mnie może i jest trochę roślinek, ale jest ot wszystko skupione w jednym miejscu prawie i oglądanie mojego ogródka nie zajmuje więcej jak 10 min.
Dziś już chyba ostatnie zdjęcia pustynnika bo teraz szybko przekwita i robi się brązowy.



moje miecznice



niebieskiej mam najwięcej a najsłabiej kwitnie.
Dobrej nocki