Ogród Kryski - 1 cz. 2007r

kryska · Post » 14 wrz 2007, o 22:35

Tak naprawdę to nie wie czy to żmiję przychodzą do mnie w goście, czy ja przyszłam na ich teren. Zachciało mi się domu w takim miejscu i muszę jakoś się do tego przyzwyczaić. Tak jak radził mi jeden herpetolog /fachowiec od gadów/ próbuje sie "zaprzyjaźnić" ze żmijami na odległość.

KaeR · Post » 14 wrz 2007, o 23:18

Witam.
Krystyno, bardzo dziwne ta znikające zaskrońce, mogły zniknąć z twojego tematu ale wątpię żeby zniknęły z twojego ogrodu , podejrzewam, że to Ty przyszłaś na ich teren.

Ale myśl pozytywnie, co by było gdybyś przyszła na teren np. słoni ?

Taki sympatyczny ale gdyby usiadł na grządce ????????????????

Pozdrawiam, Krzysztof.

kryska · Post » 14 wrz 2007, o 23:23

Wtedy powstało by oczko wodne.

FIGA · Post » 15 wrz 2007, o 00:01

Krysiu a

musi tam mieć miejsce do polowania :P a Ty nie masz myszy :P

kryska · Post » 15 wrz 2007, o 00:45

Mysz to nie mam ale nornic to ci u mnie dostatek.

kryska · Post » 16 wrz 2007, o 22:17

Kilka dzisiejszych zdjęć

a to zagadka

Iwcia&Patyrek · Post » 16 wrz 2007, o 23:24

Krysiu w sprawie męczennicy odezwiemy się na wiosnę;) Pozdrawiam

piku · Post » 17 wrz 2007, o 12:07

Czyżby to była dynia bezpestkowa

kryska · Post » 17 wrz 2007, o 21:42

piku pisze:Czyżby to była dynia bezpestkowa

Tak, to jest dynia ale na nasionach napisane było, że piżmowa. Bardzo smaczna. Pestek faktycznie nie zauważyłam, ale przecież gdzieś musiały być skoro sprzedają nasiona. Następne będę dokładniej sprawdzała. Za kilka dni napiszę co można zrobić z dyni. Z tej, którą widać na zdjęciu, były zrobione placuszki.

chatte · Post » 17 wrz 2007, o 21:55

Krysiu, na placuszki też dasz przepis? Kiedyś zrobiłam placki z cukinii. Były nawet niezłe, ale zgubiłam przepis. (teraz zrobię z niej leczo. Ale mam kilka dyniek, z którymi nie mam co zrobic

Elizabetka · Post » 17 wrz 2007, o 22:48

Trochę mnie nie było a tu takie piękne zdjęcia. Krysiu dzięki za podpowiedź (coś sobie odgapię).
A szarotki bardzo lubię ......natomiast wężę, zaskrońce i inne pełzające zabierzcie ode mnie

Duża przestrzeń a tak pomysłowo "zrobiona". Fantastyczne miejsce.

Ciekawe jak tam tykwy porosły a o dyni bez pestek nie słyszałam ale już teraz się dowiedziałam.

k-c · Post » 17 wrz 2007, o 22:53

z cukini dobre są kotlety - kroi się plaster w szerz macza w jajku bułce i smaży - mniam pychotka

kryska · Post » 18 wrz 2007, o 16:56

chatte pisze:Krysiu, na placuszki też dasz przepis? Kiedyś zrobiłam placki z cukinii. Były nawet niezłe, ale zgubiłam przepis. (teraz zrobię z niej leczo. Ale mam kilka dyniek, z którymi nie mam co zrobic

Dzisiaj na placuszki:Ttrzemy dynię na drobne wiórki / nie tak jak ziemniaki ani buraki/ solimy i odstawiamy na 15 min.
Potem dodajemy jajko i mąkę - tyle żeby ciasto nie było za bardzo rzadkie. Następnie łyżką na rozgrzany olej na patelni i smażymy na wolnym ogniu. Potem można popudrować cukrem, posłodzić miodem, czy dodać konfitur, dżemu albo powideł.
Ta dynia, którą pokazałam na zdjęciu, puszcza mało soku po posoleniu i mąki daję niewiele, do tego jest bardzo słodka i jem ją bez żadnych dodatków.

kryska · Post » 18 wrz 2007, o 17:01

Elizabetko tykwy rosną i mają mnóstwo owoców. Chyba mam w tym roku tylko dzbanowate. Wydawało mi się, że sadziłam też te duże "kobry" ale nie widzę owoców. Łudzę się, że jednak po zerwaniu tej masy liści coś się jeszcze znajdzie.

Elizabetka · Post » 18 wrz 2007, o 17:14

To super Kryśko, że porosły choćby tylko dzbankowate są rewelacyjnie piekne a te drugie ...chyba mi umknęło ...to jakieś inne jeszcze? Oj ale masz ciekawe okazy.