
Taki ogólny rzucik...
Nie kupiłam tego co szukałam bo tego nie było, ale coś tam wpadło do koszyka[ pierwszy raz udało mi się go dorwać]
Od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką; szczepionego, czerwonego buka[ straszna pokraka ale było mnie na niego stać

] żarnowca bordowego, pomarańczowej jeżówki [z czuprynką], śmiesznej scabiozy, żółte skalnicy[ nie znałam takiej], różowego przetacznika, fioletowej dziewanny, rospelnicy o ciemnych kłosach[bo jasną mam], pomidorki koktajlowe, i jakieś coś małego ale już nie wiem co
No i teraz będę chodziła na szczaw, żeby gotować pyszne szczawiowe zupy na obiad

Ale co mam to mam
