Mikroogródek - Ankha cz. 2

[ankha]

Dzięki Ewo, ja właśnie siedzę w twoim wątku, i jakoś wyleźć nie mogę

[ankha]

promyk0 dziękuję

Bertram "gnom" zaświecił obok listki mertensji, która już ma pączki


skalnica, podobna do gronkowej, ostro zakończone listeczki, pęd kwiatowy ok 20 cm, czerwone cudo


świecznica sercolistna


A to dla koneserów - mutacja czy choroba ciemiernika, większość liści jest pstrokata






maczki syberyjskie


Janku, specjalnie dla ciebie - końcówka murka, rozwidlająca się w dwa poziomy

[magry]

Bertram piękny,też go sobie sprawiłem ale chyba nie będzie miał kwiatów.Mój murek jest w fazie projektowania a ściślej mówiąc
w fazie zbierania kamieni.Rojników troszkę mam i troszkę dokupiłem.Za tydzień jadę w Polskę i kamieni przywiozę.Zastanawiam
się co to za skalnica poniewaz większość takich ma białe kwiaty.Może to odmieniec ?.

[ankha]

Mój bertram w zeszłym roku też nie kwitł, i był cały czas podskubywany przez ptaki. A w tym się zawziął i zakwitł. Za skalnicą z czerwonymi kwiatkami grzebałam 3 dni w necie, ale nic nie znalazłam unikat jak byk

[takasobie]

Kiedyś próbowałam posiać maki syberyjskie. Niestety nie udało się
I tak patrzę sobie na Twój skalniak, to uświadomiłam sobie, ze musze skombinować taki żwirek jak Ty masz. Ktoś już mi to zasugerował

[skorpion811-51]

Aneczko u Ciebie coraz gęściej iryski już Ci kwitną u mnie w tym roku z nimi kiepsko po przesadzeniach
dąbrówka od Ciebie już kwitła a drugą inną tez kupiłam i żurawkowo się u Ciebie zrobiło wszyscy chorujemy
na forum tak nas te roślinki owinęły wokół siebie.Skalnica czerwona bardzo ładna też ją kupiłam ale jeszcze malutka

[Tajka]

Aneczko ja także mak syberyjski wysiewałam i nie udało mi się.
Ani jedna siewka się nie ukazała.
Ale za to ciemierników samosiewek mam całą masę, takie zielone w czerwone kropki, jeśli chcesz, to Ci chętnie wyślę, jakoś żal wyrzucać.

[Zielona_Ania]

Aniu, ja wiem że nazwa Mikroogródek do czegoś zobowiązuje, a to zdjęcie z dziesięciogroszówką ma być na potwierdzenie
Jak tam cienista dolina? A jak warzywne postępy?

[mirdem]

Aniu a ten ciemiernik - może on potrzebuje nawozu - nie wiem to tylko taka sugestia

A mnie w nieustanne zdumienie wprawiają nazwy roślin - kto wpadł na pomysł , żeby kilkucentymetrowe maleństwo nazwać bertram ( cokolwiek to znaczy ) mnie osobiście kojarzy sie z mocną ,wysoką rośliną , co najmniej 1,5 metrową i gdyby nie Twój watek czegos takiego bym się spodziewała

[x-p-k]

Ciemiernik byłby niezły, jeśli ta cecha zostanie. Miejmy nadzieję, że nie chodzi jedynie o nawóz
Mertensji zazdraszczam, muszę w końcu upolować

[patkaza]

Aniu
masz same rarytasiki -wyjątkowe i ciekawe okazy...cudne i tyle wiedzy
i jeszcze poproszę o zdjęcie lewizji, od dawna już ją masz? mogłabyś napisać o stanowisku gdzie rośnie ?
ślicznie u ciebie i jak pozwolisz to będę się szkoliła u ciebie

[ankha]

Miłko moje maki z nasion, co więcej, z mieszanki roślin skalnych, co to je segregowałam jak Kopciuszek. Tyle, że wszystkie trzy które wzeszły są żółte.
Żwirek w większej części pod małymi roślinkami jest zwykły akwariowy, o średniej granulacji ... Na murku zwykły żwir budowlany od Szwagierki z placu budowy To dobry pomysł, bo żwir izoluje listki od wilgotnej ziemi, a przy tym ładnie wygląda. Choć w dużej części u mnie żwir jest potraktowany jako drenaż. Na pewno dobrze ktoś Ci zasugerował.

Stasiu Moje małe iryski też już skończyły, mam jeszcze jeden pąk na wysokim, za to zaraz zaczną kwitnąć orliki i złocienie. Żurawkowo dopiero będzie, jak dotrą wcześniej zamawiane roślinki Wszystkie szybko rosną, teraz dobra pogoda

Tajeczko mnie na kilkadziesiąt nasion tylko trzy wyszły, ale ziemię mieszałam z piaskiem, może dlatego? Na ciemierniki byłabym bardzo chętna, ale dopiero na jesień. Mam chwilowy problem z miejscem

Aneczko Tak, na potwierdzenie realnej wielkości mojego Ogródeczka. Zaraz opiszę szerzej sytuację, także z Cienistą Doliną A co do warzywek, to jak najbardziej, rosną, ale na razie zarośnięte trochę ( w niedzielę mam egzamin ) obiecuję niedługo opielić i obfotografować

Mirka , problem w tym, że ciemiernik rośnie na placu, ale pod zarządem Drugiej Synowej. A ta czasem traktuje rośliny kurzym nawozem, na brak raczej narzekać nie powinny, tym bardziej, że pozostała część liścia jest ciemna zielona, raczej w drugą stronę
A bertram wbrew pozorom nie nie jest taki słaby i maleńki. Zawłaszczył miejsce dwóm naradkom, skalnicy, goździkowi i ładuje się na mertensję, depcząc przy okazji lewizje. Już nie wspominając, że oparł się w zeszłym roku kilkukrotnym najazdom jakiegoś szkodnika, który pożerał mu liście

Piterek, to raczej nie kwestia nawozu, zastanawiałam się raczej nad wirusem rośnie obok zawirusowanych host, też nie moich. Jedna roślina, której ty mi zazdraszczasz, jestem szczęśliwa Szkoda, że na razie kiepsko się rozrasta, dobrze, że w ogóle po zimie wyszła.

Patkaza do rarytasików mi dużo brakuje, po prostu niektóre moje roślinki są troszkę trudniej dostępne. Ale mam mnóstwo zwyczajnych roślin, które uwielbiam. Niestety czasem muszę ograniczać ich ilość i wielkość ze względu na rozmiary ogródka, czasem wybieram po prostu karłowatą odmianę. Lewizja moja jest nadzwyczaj mizerna, mimo, ze mam ją trzeci sezon, chyba zatem nie opiekuję się nią tak dobrze, bo jest mnóstwo osób, u których rośnie i kwitnie o niebo lepiej (np Tajka) Moje siedzą w mocno zdrenowanej, lekko kwaśnej ziemi i daszek na zimę z szyby.
Chyba, że chodzi ci o newadeńską, ale ta już przekwitła i szykuje się do snu, zdjęcie zatem ze wszech miar nieatrakcyjne. A, i zapraszam jak najczęściej, będzie mi bardzo miło.

Kurcze, przesadziłam z uśmiechami.

Wstawię kilka zdjęć

[ankha]

Skoro już prawie czerwiec, to jeszcze kwitnące tulipano-dziwolągi, prawda, że śliczne (nie mam pojęcia, które to są, ale na pewno je kupowałam kiedyś )




Moja balkonowa inkarvilla czeka na powstanie Letniej Rabaty


żeby nie było samych kwiatków, to kwiatki... pomidorowe też mam - przedstawiciel:


żeby nie było, że tylko ogródkowe, to mam i domowe (całe dwa) przedstawiciel - liczi wyhodowane z nasionka, własnogębnie pożarte przez którąś z moich pociech i wetknięte do doniczki zrobiło niespodziankę:


Mirka, żeby nie być gołosłownym - mała część bertrama, włażąca tutaj na szczawik i dzwonek

[magry]

Ostatnie zdjęcie bombowe.Trzy rośliny z bardzo kontrastowymi listeczkami.

[mirdem]

Mówcie sobie co chcecie ale i tak nazwa bertram kojarzy mi się z potężnym świerkiem - dobrze , że chociaż ten prawdziwy ma igiełkowe listeczki

Anka a tego szczawika to ty nie masz przypadkiem trochę na zbyciu