Oj żarłaś moje jabłka i nie narzekałaś, że niedojrzałe, przy okazji potwierdziłaś, że malinówki a teraz się honorów domagaszdominikams pisze: Dopiero teraz zwrócilam na to uwagę. Co ty powiesz!!!! A o swojej drogiej koleżance, która zidentyfikowała ci jabłka, z pełnym poświęceniem zjadając 3 nie do końca dojrzałe malinówki to już się nie pamięta?![]()
![]()
Co za wybitna, krótka pamięć!!!! ;:10



No dobra dobra... niech Ci będzie...
Dominika z całym zaangażowaniem wczytywała się w swoją "Pomologię" by potwierdzić nasze przypuszczenia. Gdyby mogła to by z nią poszła do sadu, ale nie wzięła jej ze sobą i analizy były już w domu. Dobrze, że jej kiszek nie poskręcało od tych kwasideł hihi ( niektórymi nawet pluła po sadzie takie smaczne były )
Następnym razem zapraszam miesiąc później, winogrona już zaczną dojrzewać.. znaczy wszyscy mówią, że zaczną hihi .... wreszcie
