Pomidory - choroby i szkodniki - cz.1

peneloppe · Post » 24 cze 2009, o 14:51

Na moim pomidorku Warszawskim , wystąpiła jakaś plama (jasno- brązowa) wygląda to tak;
na początek górne liście wyglądają zdrowo

dolne liście już w chwili kupowania tak wyglądały jakby im czegoś brakowało

pomidor niestety rośnie nad dynią, którą specjalnie ustawiłam żeby rosła w inną stroną, ale ta jak na złość rośnie właśnie w stronę pomidorów

czy to jest coś poważnego?? co tydzień pryskam miedzianem....

kozula · Post » 24 cze 2009, o 21:32

Peneloppe , na razie nie masz żadnej choroby , na dolnym liściu są tylko objawy starzenia , no i chyba mokra , ale na to nic nie poradzisz . Wysoka wigotność będzie sprzyjać chorobom więc teraz oprysk Miedzianem , czy Curzate Cu ma uzasadnienie . Można też próbować bez chemii Bioseptem (Grevit przy tej pogodzie będzie zbyt łatwo zmywany ) , a odpowiedni środek chemiczny użyć dopiero po pojawieniu się pierwszych plam chorobowych .
aha , zawiązek jest podrapany liściem dyni , to nie choroba .
Pozdrowienia , kozula .

kozula · Post » 24 cze 2009, o 21:47

Spróbuję wysłać obiecane zdjęcia dla Marcina , a komentarz za chwilę , bo mocno błyska naokoło i internet ucieka co i raz .
Na pierwszym zdjęciu widać jak będą wyglądać liście pomidorów Marcina za kilka dni . Drugie zdjęcie pokazuje ten sam krzak w jakieś trzy tygodnie po zastosowaniu kuracji magnezem z mikroelementami. Na trzecim zdjęciu są pokazane szczątkowe grona jakie będą wyrastać po wznowieniu wzrostu i dochodzący do równowagi wierzchołek pomidora który miał niedobór magnezu przy jednocześnie za dużej ilości azotu . Gdyby pogoda była słoneczna i ciepła pomidory miałyby dużo mniejsze zaburzenie wzrostu .

Udanej kuracji pomidorów , kozula .

mila1003 · Post » 24 cze 2009, o 22:15

Dziś zauważyłam takie coś na moich pomidorach. A jestem prawie pewna że wczoraj rano tego nie było. Tydzień temu był miedzian po raz pierwszy. Dziś prysnęłam Gwarantem bo nic innego w domu nie miałam. Liście z plamami oberwałam. Czy robić coś jeszcze? Jestem prawie pewna że wczoraj rano tego nie było. Niedobór to chyba nie jest bo za szybko to postępuje, starzenie liści też chyba nie. Moja diagnoza to coś typu alternarioza ale ja się na tym znam jak świnia na gwiazdach więc proszę o pomoc. W dodatku jest to też na atucie a niby odporny w miarę jest. I objawy nie dotyczą tylko najstarszych liści, na niektórych krzakach były nawet na 3, 4 liściu od dołu, przy czym już dużo wcześniej oberwałam takie które dotykały ziemi. I mam to na 3 grupach krzaków obok siebie. Inne są czyste.

Marcinu83 · Post » 25 cze 2009, o 09:41

Dziękuje Kozula za obiecane zdjęcia, widok przerażający na pierwszym zdjęciu no ale trzeba będzie przetrwać taki widok u siebie w tunelu, aż poprawi się pomidorkom, podobno od soboty ma się poprawić pogoda więc może i kuracja będzie szybciej postępować.

__________________
Pozdrawiam Marcin

lukaszx95 · Post » 25 cze 2009, o 12:43

Magdo.Ja obciął bym liście które zachorowały lub nawet łodygi i na pewno popryskał bym Amistarem.

mila1003 · Post » 25 cze 2009, o 13:05

Liście oberwałam, myślę że jeszcze będę musiała czymś opryskać no i tu ryzyko że mikoryzowe grzyby też uśmiercę, ale wiadomo że wolę takie rozwiązanie, niż uśmiercenie całych krzaków. Dziś jeszcze tam nie zaglądałam. Aż się boję tam iść.

lukaszx95 · Post » 25 cze 2009, o 13:55

Wiesz, jeśli to jest grzyb to trzeba działać szybko bo potem może być za późno.

iksiks · Post » 25 cze 2009, o 16:46

Dziękuję Kozulo! Mam jednak jeszcze jeden problem, pojawiło się to na bawolim sercu i przedstawiają to zdjęcia poniżej. Może to zbyt mocny oprysk z gnojówki?? Pozdrawiam.

ARABELLA · Post » 25 cze 2009, o 17:06

Mam pytanko.Jaki środek użyć jeśli na niektórych dolnuch liściach pojawiły się plamki? Mają one podłużny kształt i po drugiej stronie liścia wyglądają,jakby były srebrne

Krzaczki dopiero maja kwiaty albo zawiązki owoców.
Czy to grzyby czy zaraza? Nie mam niestety fotek

broniu · Post » 25 cze 2009, o 18:23

mila1003 pisze:Dziś zauważyłam takie coś na moich pomidorach. A jestem prawie pewna że wczoraj rano tego nie było. Tydzień temu był miedzian po raz pierwszy. Dziś prysnęłam Gwarantem bo nic innego w domu nie miałam. Liście z plamami oberwałam. Czy robić coś jeszcze? Jestem prawie pewna że wczoraj rano tego nie było. Niedobór to chyba nie jest bo za szybko to postępuje, starzenie liści też chyba nie. Moja diagnoza to coś typu alternarioza ale ja się na tym znam jak świnia na gwiazdach więc proszę o pomoc. W dodatku jest to też na atucie a niby odporny w miarę jest. I objawy nie dotyczą tylko najstarszych liści, na niektórych krzakach były nawet na 3, 4 liściu od dołu, przy czym już dużo wcześniej oberwałam takie które dotykały ziemi. I mam to na 3 grupach krzaków obok siebie. Inne są czyste.

U mnie też w szklarni zauważyłem takie liście jak u Ciebie Magdo też myślę że to alternarioza.
Opryskałem Rovral FLO 255 SC). Zobaczymy z jakim skutkiem

ARABELLA · Post » 25 cze 2009, o 19:03

Moje nie gniją,te plamy,które mają liście są suche. Mam użyć Kurzate ?

broniu · Post » 25 cze 2009, o 19:26

Skoro nie gniją i nic złego się z nimi nie dzieje to może na oprysk jeszcze za wcześnie?
Ja bym oberwał liście z plamami i poczekał.

ARABELLA · Post » 25 cze 2009, o 19:39

Broniu może masz racją,ale boją się,żeby potem nie było za póżno

broniu · Post » 25 cze 2009, o 19:43

No cóż poczekaj na opinie bardziej fachowe od mojej może kozula się odezwie
a decyzja i tak do Ciebie należy

Aha daj zdjęcia to bedzie łatwiej okreslić co Twoim pomidorą dolega