
Pomidory pod folią cz. 4
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Ale nie calkiem.
Odżyją, jeśli zostało w nich życie to będzie dobrze.
Pomidor szybko się regeneruje.
Moje bez uszczerbku, bałam się tylko, żeby prądu nie wyłączyli.
Jak zasypiałam to nocna lampka sama zgasła i myślałam już, ze katastrofa mnie czeka.
Okazało się, że tylko wtyczka się poluzowała.
Chwila grozy jednak była.

Odżyją, jeśli zostało w nich życie to będzie dobrze.
Pomidor szybko się regeneruje.
Moje bez uszczerbku, bałam się tylko, żeby prądu nie wyłączyli.
Jak zasypiałam to nocna lampka sama zgasła i myślałam już, ze katastrofa mnie czeka.

Okazało się, że tylko wtyczka się poluzowała.
Chwila grozy jednak była.

- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
No tak
Pewnie odbiją z wilków.
Zostawisz jeden i będzie głównym pędem.

Pewnie odbiją z wilków.
Zostawisz jeden i będzie głównym pędem.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 11 sty 2013, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Pomidorki przetrwały.U mnie było -3.Nakryte 2x włókniną i kilka zniczy.Patrząc jednak na temperatury w maju to nie wiem jak to będzie rosło. Część pomidorów jeszcze na parapetach chyba po 20 wysadzę. A tak ogólnie to masakra w tym roku.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Olaferka!
Przykro mi,że Twoje pomidorki przymarzły.
Robi się cieplej,choć jeszcze nie całkiem.Zostaw je,wierzchołek prawdopodobnie stracony,ale z kątów liści pewnie wyrosną tzw.wilki to będzie z czego poprowadzić pomidora w górę.Dzisiaj na wszelki wypadek okryj je na noc.
Przykro mi,że Twoje pomidorki przymarzły.
Robi się cieplej,choć jeszcze nie całkiem.Zostaw je,wierzchołek prawdopodobnie stracony,ale z kątów liści pewnie wyrosną tzw.wilki to będzie z czego poprowadzić pomidora w górę.Dzisiaj na wszelki wypadek okryj je na noc.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Maraga
Były przykryte dwa razy fizeliną:(
Mam nadzieję że odbiją i że już nie będzie przymrozków.
Te szczepione pomidory trzymam jeszcze w domu ale myślę że w sobotę to już je posadzę.
Były przykryte dwa razy fizeliną:(
Mam nadzieję że odbiją i że już nie będzie przymrozków.
Te szczepione pomidory trzymam jeszcze w domu ale myślę że w sobotę to już je posadzę.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Olaferka w 2015 roku moje zmarzły jeszcze mocniej. Ucięłam niektóre do liścieni. Odżyły oczywiście, tu foto z wszystkimi wilkami, bo nie byłam jeszcze zdecydowana, co zostawić. Niestety pomidory jadłam dopiero na początku sierpnia
Jeśli chcesz wcześniejsze - pozostaje dosadzenie nowych.



Pozdrawiam Eugenia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Warzywko
Te moje pomidory są w doniczkach. W domu i mają kwiatuszki już. Czy on się tam nie zamęczą do 17 maja??
Elabka
Dosadzę, dosadzę. Bo część trzymam w domu jeszcze. Ale już sama nie wiem kiedy mam je wsadzić w folię...
Te moje pomidory są w doniczkach. W domu i mają kwiatuszki już. Czy on się tam nie zamęczą do 17 maja??

Elabka
Dosadzę, dosadzę. Bo część trzymam w domu jeszcze. Ale już sama nie wiem kiedy mam je wsadzić w folię...
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Moja rozsada też jest już spora, ale będzie jeszcze co najmniej tydzień na parapecie. Kaloryfer przymykam, okno uchylam. Dwa lata temu posadziłam część rozsady pod koniec kwietnia i przekonałam się ,że bez zapewnienia odpowiedniej temp. (nie mam możliwości dogrzewania szklarni) ,mimo opatulania włókniną i folią bąbelkową , pomidorki zahamowały rozwój i zaowocowały później od tych samych, ale posadzonych po 15 maja.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Ja to obserwuje pogodę i zacznę powoli wysadzać w okolicach 14 maja.
Pierwsze idą koktajlowe, a później okolice 17-18 powoli zacznę sadzić malinówki.
Pierwsze idą koktajlowe, a później okolice 17-18 powoli zacznę sadzić malinówki.
-
- 500p
- Posty: 651
- Od: 10 kwie 2014, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Moje już porastają parapet. Jeszcze tydzień albo dwa i nic nie zobaczę przez okno
Ta pogoda to jakaś TRAGEDIA 


Pozdrawiam Krzysiek
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Krzysiu,
uważaj,bo jak Ci okno zarosną, to nie zauważysz, że już lato
uważaj,bo jak Ci okno zarosną, to nie zauważysz, że już lato

Iza
-
- 500p
- Posty: 651
- Od: 10 kwie 2014, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
I zapomnę ich posadzić
Rok temu już były w polu a teraz... 


Pozdrawiam Krzysiek
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Dziś podczas odkrywania agrowłókniny z krzaczków pomidorów urwał się stożek wzrostu jednego z nich. Poradźcie proszę, co mam z nim zrobić. Cały czubek odpadł, ale krzaczek jest całkiem ok. Czekać jak wyrosną wilki i zaadoptować jednego z nich jako pęd główny? Jeśli tak, to którego wilka tak potraktować? Tego z najniższego rozwidlenia? Czy tego, który wyrośnie obok złamanego stożka wzrostu?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 24 mar 2015, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Na pograniczu
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Tego który będzie wyglądał najlepiej ;) zupełnie tak jak sadzisz 2 słoneczniki w 1 dziurę w ziemi zostawiasz tego lepszego.