Pierwsze koty za płoty cz.ll

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Dzisiaj był wreszcie pierwszy wiosenny dzień. Taki prawdziwy, ciepły i słoneczny :heja Naprawdę czuć było wiosnę w powietrzu ;:108 dzień co prawda spędziłam w pracy, ale i tak sprawił mi ogromną przyjemność. Co wyrywniejsza młodzież pozrzucała długie rękawy i wędrowała po mieście w samych koszulkach. Nie jestem aż tak odważna, ale kurtkę rozpięłam, bo za bardzo mnie grzała.

Wczoraj niestety, a właściwie bardzo stety, kupiłam sobie różyczkę w sklepie w kropki. Miałam takich róż nie kupować, bo z kupionych sześciu w ubiegłym roku, przeżyła tylko jedna ;:222 Ale jak zobaczyłam ten kolor, to zmiękłam. Początkowo nawet się nie dawałam, wzięłam do ręki, obejrzałam i odstawiłam na półkę. Już w autobusie zaczęłam się łamać, ale przecież nie będę po nią wracać ;:224 zaszłam do sklepu koło domu zrobić zakupy, ale nie miałam już na nią wolnej ręki. Myślę sobie: jest dobrze- dałam radę. Ale w domu już zaczęłam żałować swojej decyzji i wreszcie poległam na całej linii. Tylko syn wrócił do domu, dałam mu pieniądze i mam ją ;:oj Chciałam sobie w tym roku kupić Blue Girl, ale jak się zdecydowałam, to już jej nie było. A ta mi ją trochę przypomina :heja

Obrazek

A wczoraj, zupełnie nieoczekiwanie dostałam wiadomość, że moje powojniki zmieniły status na " do wysłania". Dodatkowo Flo.....również szykuje moje róże do wysyłki ;:oj A ja zupełnie nieprzygotowana. zaskoczyli mnie jak zima drogowców ;:306 W czwartek mam nadzieję pojechać na działkę, to przemyślę miejscówki dla nich ;:224 Najgorzej będzie z powojnikami, jakoś nie mam na nie pomysłu. U Ani-Aneczki tak się pięknie komponują, a u siebie nie wiem gdzie je posadzić. Na działce będę oddawać się główkowaniu ;:108
O 16-ej eM przysłał mi sms-a, że już są . A wieczorkiem je przywiózł :tan Pięknie zapakowane, nic się nie uszkodziło, ani nie wysypało, mimo że połowa doniczek była do góry nogami ;:108 Nie mam z nimi żadnego doświadczenia, ale korzystając ze wskazówek znawców, może uda mi się ta przygoda? Jak się polubimy, to w przyszłości zaproszę jeszcze kilka

Obrazek

Obrazek

Lucynko, oj tak, wreszcie udało się i mi :tan Zakwasów sie nie dorobiłam, ale zadyszki i owszem :;230 Kondycja zerowa, muszę wreszcie wsiąść na rower, bo będzie ze mną źle.
Ten pustynnik wystawił kły już w grudniu. Wystraszyłam się, że zmarznie i usypałam mu górkę z ziemi. Inne też już widać, ale są trochę mniejsze. Z dziećmi nie mam problemów, chociaż starszy trochę mniej wyrywny i czasami próbuje się wykręcić, ale jak trzeba to też przyjedzie ;:108 Ale grilla kochaj obaj. zazwyczaj takie wyjazdy właśnie tak się kończą. jak przyjeżdżają tylko na koszenie, to przynajmniej musi być kiełbasa z kominka ;:306

Miłego wieczoru i równie miłego dnia :wit
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko zaczynasz z powojnikami przygodę? Oj jestem bardzo ciekawa jak będą u Ciebie się sprawowały ;:224
ja z nimi ciągle na bakier,ale chyba w kwietniu kupię jednego do donicy na balkon.Od dawna marzy mi się Bałtyk lub Omoshiro i chyba się skuszę ponownie.Miałam kilka pełnych,nie tanich odmian i niestety padły jak kawki ;:222 Za to na działce powojniki bylinowe wychwalam,te ładnie rosną i co roku się odnawiają.Jakie odmiany przyjechały?
Moja młodzież tez lubi grilla,a do tego ziemniaczki młode z koperkiem i tzatziki mniam,na samą myśl ślinka mi cieknie ;:108
Róża kartonikowa hmm ma ładny kolor,oby zdrowo rosła.Ja tylko czekam na jedną jedyną w kolorze żółtym ;:215
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

A, widzisz....miałam napisać co zamówiłam i zapomniałam ;:224
Przyjechały do mnie:

1. Clematis Little Mermaid

2. Clematis Justa

3. Clematis Solina

4. Clematis Grupa Texensis 'Gravetye Beauty'

5. Clematis Lemon Dream

6. Clematis Prince Charles
Kierowałam się wskazówkami Aneczki. Tylko Mermaid, to taki mój kaprys ;:306 , ale widziałam go u Ani-Ann_85 i po prostu musiałam go mieć :heja Za grillem i ja już tęsknię ;:108 Tylko mój eM jest z Marsa- on nie lubi ;:303
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Soniu, Iwonko, umknął mi wasz wpis ;:196

Soniu, niestety moja okolica, to ogrodnicza pustynia ;:222 Próbowałam nie zamawiać, a jak widzisz wyszło, jak wyszło ;:oj Lubię kolorowy bałagan, to mój świat ;:63
Iwonko, czasami nie wiadomo z jakiej przyczyny mamy straty w ogrodzie. W ubiegłym roku miałam je całkiem spore. teraz jest jeszcze za wcześnie, żeby to ocenić ;:108 Nasza czerwona pięknotka dzięki Tobie odzyskała imię :heja

Pozdrawiam, życzę miłego dnia ;:196
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonka różyczka ma bardzo interesującą barwę ;:173 ... Ciekawe czy taka sama będzie w oryginale jak na zdjęciu ... Trzymam kciuki za powojniki ;:215 jak wszystkie zakwitną będzie jak w bajce :)
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, już przesyłki przyszły ;:oj ale fajnie! ;:215
Ciekawa jestem jak się będę sprawować, ja z Twojej listy mam Solinę i coraz bardziej niecierpliwie czekam na przesyłkę. ;:333
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, tę strzępiastą aksamitkę siałam w piątek, dzisiaj już się pokazało zielone, ależ ma tempo ;:303
Ale ładne powojniki! ;:215
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, zaszalałaś! :tan Powojniki ;:215 ;:215 A różyczka cudna! ;:63
Czeka Cię główkowanie, sadzenie i pielęgnowanie, ale też radosne podziwianie burzy kwiatów! ;:63 ;:63
Niech rosną, niech cieszą oczy. ;:167
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42376
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko wiosna zaszumiała w głowie! nawet B Cię skusiła, ja też kiedyś przyrzekłam sobie że nic tam nie kupię bo co druga róża się przyjmowała co cenowo wychodziło ja w szkółce. Teraz ulegam Auch, bo tam rośliny może ciut droższe, ale przyjmują się :D ja powojnikowo byłam czarowana jesienią i mam nadzieję że wyjdą niedługo :D
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonka widzę, że szalejesz :) moje clematisy też są w drodze więc będę mógł podglądać jak u Ciebie rosną i porównywać, chociaż całkiem inne mamy hihi :)
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Przeczytałam, jak się długo powstrzymywałaś przed różyczką ze zdjęcia, ale to chyba jednak było przeznaczenie ;:167
Kupiłam jesienią pakę powojników z tymi samymi etykietkami i ze sklepu polecanego przez Anię :wink: Oglądałam je dziś, ładnie się zapączyły. Nawet bylinowy ma jakieś żywe pędy, mam nadzieję, że ładnie zakwitną i Twoje, i moje :) I że się z nimi polubicie ;:215
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Ja tam nastawiam się na biedronkowe rodki
Na razie zamówiłam tylko lilie, w tym pierwszą w moim życiu Martagonę
Jestem jej bardzo, ale to bardzo ciekawa
Czytam, że udało Ci się przyspieszyć prace ogrodowe i popracowałaś w niedzielę
Ja też. Za to pogoda spłatała mi chyba figla i znowu w weekend za bardzo nie popracuję.
Na razie znowu tylko niedziela ma być ok
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Ewa, właśnie ten jej kolor tak zawrócił mi w głowie. Nie mogłam się jej oprzeć. Dzisiaj jadę na działkę szukać miejscówek dla swoich nowych nabytkówObrazek Nie będzie to łatwe ;:218 Powojniki zawsze mnie nęciły, ale nie bardzo sobie z nimi radziłam. Ale ostatnie dwa jakie kupiłam, rosną na razie w miarę przyzwoicie, uwiądł ich nie złapał, to postanowiłam spróbować jeszcze raz.
Basiu, spływają zamówienia jedno po drugim. Teraz przyszedł czas zapłaty, a to troszkę boli ;:219 Ponieważ jednak nikt mi nie kazał, zrobiłam to z własnej nieprzymuszonej woli, to teraz płacę. I nawet obywa się bez płaczu, bo na razie płaci eMObrazek
Bea, to specjalne, selekcjonowane przeze mnie nasionaObrazek Wreszcie załapałam w czym rzecz i nie trzeba siać całej garści, żeby uzyskać kilkanaście siewek.
Niestety z innymi nasionami nie idzie mi już tak dobrze i kuwety milczą jak zaklęte ;:222 Chyba jutro będę siała ponownie. Jeszcze mam czas, może coś wreszcie z tego wyjdzie.
Lucynko, oj, zaszalałam, zaszalałam ;:65 Teraz będę się im z niepokojem przyglądać, czy nie wywiną mi jakiegoś numeru. Wybrałam takie, co podobno nie pyskują i rosną jak malowaneObrazekDzisiaj właśnie jadę na główkowanie-żeby mi tylko czasu starczyło i na pracę ;:306 Chociaż robota nie zając, podobno nie ucieknie. Jednak chciałabym choć trochę popchnąć ją do przodu ;:108
Marysiu, róż w Bied....jeszcze nie kupowałam. Kupowałam w Ob...i to właśnie te, nie przeżyły zimy. Teraz pieniądz niewielki, a za to różyczka cudnej urody ;:63 Jak jej nie ulec? Już do innych sklepów nawet nie zaglądam, tyle kasy puściłam w tym roku w zielone, że głowa małaObrazekAle to boli tylko na początku, później jest już duuuużo lepiej. Jak wszystko zaczyna rosnąć, to już się nie pamięta ile kosztowało, tylko człowiek się cieszy :heja
Mariusz, moje szaleństwo powojnikowe niewielkie w porównaniu z Twoim ;:63 Przyszły całkiem wypasione sadzonki, wszystkie już maja zielone kiełki, a nawet listeczki. Teraz tylko znaleźć im dobre miejsce i pozostaje podziwiać. Mam nadzieję, że będzie co ;:108
Aga, też wyszłam z założenia, że przed przeznaczeniem nie ucieknęObrazekMam nadzieję, że to będą trafione typy, bo też grzecznie posłuchałam sugestii Ani ;:108 Ja już je lubię, teraz tylko czekać, czy to one mnie polubią ;:333 Będziemy podziwiać i podglądać nasze powojnikiObrazekMoje, posadzone w ubiegłym roku, jeszcze śpią. Jeszcze nie widać na nich pąków.
Gosiu, rodków nie miałam u siebie nigdy, za to podziwiam je w Waszych ogrodach i to mi wystarcza ;:108 Martagony są piękne ;:oj , ten najczęściej spotykany mam już od lat. I gdyby nie dziki, miałabym ich już dużo. Teraz też nie narzekam, bo one ładnie się mnożą, ale jednak zostały mocno przetrzebione. W ubiegłym roku dokupiłam dwa gatunki, a w tym roku trzy. Jestem ciekawa czy już w tym roku zakwitną. Z ubiegłorocznych jeden kwitł, a drugi miał ze mną jakąś przygodę i nie dał rady. Dzisiaj znowu jadę na działeczkę, ma być przyzwoicie ;:108 Za to w weekend pracuję, ale to i lepiej, bo w mojej okolicy ma być on deszczowy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I tym optymistycznym akcentem żegnam się z Wami :wit Musze się przygotować do wyjazdu i w drogę. Najgorzej, ze nie pomyślałam jak jechałam ostatnio z synem, żeby zabrać chociaż mineralkę. Teraz będę musiała własnymi ręcami wszystko przydźwigać ;:223 Może uda mi sie wieczorem zajrzeć, chociaż podejrzewam jednak, że będę padnięta. Dzisiaj nikt mnie nie będzie kontrolował i przywoływał do porządku, to wiadomo, że się zachowam jak pies spuszczony z łańcucha ;:306 A wieczorem będzie płacz i zgrzytanie zębów ;:202
Miłego dnia :wit
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonka zdjęcia ze słoneczkiem w tle ...super, ale to z pajączkiem -albinosem słodkie :) Szczęśliwej podroży ;:333
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko - życzę owocnych poszukiwań dla nowych nabytków. W ubiegłym roku zakupiłam kilka powojników i teraz nie wiem czy powinnam je ciąć czy nie. Czytałam, że są takie , których się nie tnie i takie, które tnie. Z F..dy dzwonili dziś do mnie, jutro powinna być dostawa.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”