Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

:wit
Cześć Małgoś.
Myślę że dzisiejsza sobota pogodowo była sprzyjająca by kończyć porządki przed pierwszymi śniegami.Resztę jabłek mam nadzieję zebrałaś bo mrożone tego smaku już nie będą miały.A tak poważnie mówiąc zima może nas szybciej zaskoczyć niż myślimy.Tak czy owak mnie na pewno zaskoczy.Do sprzątnięcia u mnie jeszcze dużo o poprawkach przy mnożarce nie wspomnę.Wiatr ostatnio narobił bałaganu.
W poszukiwaniu złotej jesieni kilka jej oznak jeszcze znalazłem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek[/URL

[url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/b3fb5e3764972fee]Obrazek


Obrazek
Zmroziło.Sarna na końcu truskawek przyszła na pierwsze dożywianie.

Obrazek
Żeby tak smętnie nie było są też i oznaki wiosny. ;:306 Na razie tylko na parapetach.Dobre i to. ;:108

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
No i na deser całkiem nowy członek rodziny. :D

Obrazek
Dobrej ;:3 niedzieli życzy ;:195 .
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42376
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

O rany! Witku ale grzybki ;:63 ;:63
Będzie berberysówka? podobno jest pyszna tylko musi postać :D
Nie widzę sarny ale wierzę że była, pole wygląda dość kosmicznie i u mnie zmroziło tak trochę ale jednak! Mówisz że zima blisko, cóż i tak nie mamy na to wpływu! Pieseczek malutki, żeby nie zmarzł ;:131 Jak Twoja ręka czy już wydobrzała? ;:131
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Też się naszukałam tej sarny ale znalazłam :;230

Obrazek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42376
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Tak myślałam, że musi być tam ale nie widziałam kształtu sarny...odległość zrobiła swoje :D
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Sarny były dwie,tylko koleżanka zdążyła się przemieścić do sąsiada.To że zaczęły wyjadać truskawki jest rzeczą wysoce naganną z ich strony, :evil: ale to że parę dni później posmakowały im śliwkowe gałązki jest już całkowicie nie do zaakceptowania. ;:14 Pomyśleć co będzie jak przyjdzie zima i jeszcze mniej pożywienia.Jeśli one już teraz czynią szkody to wielce prawdopodobna jest teza o ostrej zimie.Przyszły tydzień już ma się i to dosyć ochłodzić.Za mało jest jeszcze owoców Marysiu żeby zachodzić się z berberysówką .Może na przyszły rok będzie więcej.Cały tegoroczny zbiór grzybów to dwa wypady do lasu w połowie października jak był jednorazowy wysyp podgrzybków.Ponad 200 za pierwszym i ok.100 za drugim domowe potrzeby na ten rok jednak zabezpieczą.Wcześniej grzybów u mnie nie było w tym roku. Ręka powoli,powoli dobrzeje. ;:108 W końcu to już pięć tygodni.Mam nadzieję że zrosła się jak należy.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Witku, dobrze czytać, że z ręką powoli coraz lepiej i oby niedługo nie było już śladu urazu. Ale będziesz musiał z nią teraz uważać jeszcze przez jakiś czas.
Pieseczek malusieńki śliiiczny!
U mnie sarny cały rok wyrządzają szkody, mimo że zadrzewień mają w okolicy pod dostatkiem - także nie zważaj na to, jeśli chodzi o prognozowanie zimy. I nigdy nie wiesz, co im jeszcze posmakuje. Nie wiesz też, czemu raczą dać spokój... W tym roku np. łaskawie zostawiły nam buraki liściowe i korzeniowe - nie obgryzały im liści, tak jak wcześniej. Za to zasmakowały szalenie w różach, pozostały wierne obgryzaniu małego klonu Ginnala i ałyczy.

Małgoś, mam dzieję, że wszystko w porządku u Was? ;:218
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

:wit

U mnie jesień listopadowa była już w październiku. Bardzo szybko w tym roku zrobiło się zimno, nie pamiętam kiedy było w ciągu dnia powyżej 8 C. Nocami temperatura od 4 do 1C. Przymrozków niby nie było, ale deszcz i zimny wiatr zrobiły swoje. Grzybów w lesie od września nie było, teraz pojawiły się pojedyńcze zielonki i troszkę opieńków. O takich zbiorach jak Irenki czy Witka moża tylko marzyć.
Wczoraj był jeden z ładniejszych dni, nie padało i roboty działkowe zostały podciągnięte. W miejscu gdzie stał namiot foliowy przygotawne zostało miejsce pod czosnek i cebulę. Będą tam sadzone pierwszy raz, więc myślę, że żadnego robactwa tam nie będzie.
Prace polowe zostały wykonane przy pomocy urządzenia mechanicznego. Poszło bardzo szybko. :D

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie. ;:7
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Nie ma to jak mechanizacja rolnictwa. ;:215 :lol: Szybko, łatwo i przyjemnie.
U mnie grządki w życiu nie były tak perfekcyjnie wyczyszczone. Podziwiam Beatko. ;:333

Widzę duży potencjał na sporo krzaczków ... pomidorowych oczywiście. ;:306

Małgosiu ;:303
Czy u Ciebie grządka na pomidory już przygotowana? :wink:
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Nie, nie , nie! Tu nie będzie pomidorków, tu już w najbliższym czasie zostanie posadzony czosnek zimowy i wiosenny. Wiosną zaś dosadzona będzie rozsada cebuli.
Na pomidorki jest przeznaczone inne miiejsce. Planuję tak 25 - 30 sztuk do gruntu i 40 sztuk do szklarni. Pozostałe miejce w szklarni zajmą papryki i bakłażany.

Szklarnia też powoli zmienia swój wygląd.
Obrazek

Jeszcze dużo pracy przed nami. Materiał jest już przygotowany, odmalowany środkami ochronnymi. Teraz już praca w szklarni, mam nadzieję, że zdążymy przed ostrymi mrozami.
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

besia pisze:Nie, nie , nie!
Widzę, że jesteś zdecydowana. :;230 Bardzo dobrze, będę miała z kogo brać przykład. ;:170
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Kasiu

Muszę się utwierdzać w tym postanowieniu :D
Myślę, że pomysł z bakłażanami jest bardzo dobry. Nie wiem tylko na ile w moim klimacie wypali.

Koleżanka Paula, uprawia je w gruncie z dużym powodzeniem, więc może i mnie coś się uda uhodować. Szukam odmian jak najwcześniejszych, próbować będę na pewno.

Pomidory będą ograniczone, przyjdzie mi to z wielkim trudem, ale zrobię to. ;:108
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42376
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

No i gdzie nasz Gosiaczek ;:145
Witku to najważniejsze, że ręka jest sprawna, bo narzekałeś że to długo trwa, teraz uważaj na nią i pewnie jakaś rehabilitacja będzie :D
Grzybów mogę tylko Tobie i Beatce z Irenką jedynie zazdrościć! Ja w tym roku znalazłam 2 grzyby ;:oj i nie żebym nie umiała szukać ;:185 u nas ich nie było ;:185 Witku podpowiesz coś o pryskaniu drzew owocowych? Najbardziej interesuje mnie śliwa i jabłoń, chociaż może powinna zajrzeć do wątków odpowiednich :wink:

Beatko wspaniały sprzęt i u mnie podobny robi na traktor :D
Czy w tej szklarni masz naniesiony piasek?
Ciekawa jestem jak to będzie u Ciebie z bakłażanami?
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Marysiu

Sprzęt jest rozwojowy, może kiedyś dokupimy mu koła i też będzie robił za traktorek. :D

Piach nie jest naniesiony, u mnie taka jest ziemia. Tylko górna warstwa wypracowywana przez lata wygląda jak ziemia. Teraz widzisz z czym się muszę zmagać. Nasza Kasia ma podobny piaseczek. :D

Chyba jednak wolę taką lekką i przepuszalną glebę niż glinę. Poza tym już się nauczyłam jak ją wzbogacać i uprawiać warzywa. Nie jest źle. ;:333

Do bakłażanów będzie się trzeba dobrze przygotować. Nie wiem co mi wyjdzie, ale mam ochotę spróbować. Mam już nasiona odmiany, która posadzona w gruncie daje radę owocować w moim klimacie. Sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie.
Wiesz, bakłażany to duże wyzwanie, ale spróbuję :D

Czosnek sadzony bez łusek dał sobie radę dskonale, nie było jakiejś szczególnej różnicy w stosunku do tego w łusce. Ten łuskany ma przewagę o tyle, że widzimy czy ząbek jest zdrowy. Przez łuskę nie zawsze widać co się dzieje. Ja sadzę czosnek z własnej uprawy, więc znam doskonale jego kondycję.
W tym roku z posadzeniem czosnkiem trochę zwlekam, jakoś nie mogę się zebrać. Wczoraj nawet sprawdziłam stan posiadania i nie jest źle.
Miejsce przygotowane, teraz tylko nabrać chęci do sadzenia i poczekać na dzień bez deszczu. Zawsze jest plan awaryjny, w razie czego posadzę wiosną. ;:306
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

:wit
Jestem, dotarłam Obrazek

Zaglądam przez telefon na FO ale na pisanie nie mam siły. Od zmiany czasu mój organizm postanowił zapaść w sen zimowy ;:oj Martwiłam się, że berbeć będzie potrzebował czasu na przestawienie a tu okazuje się, że z wiekiem jest to co raz trudniejsze ;:306

Daria W imieniu Adasia bardzo dziękuję za życzenia, Dyndusia już została zmaltretowana przez dzieciaki w przedszkolu ale co tam, ważne, że się podobała a berbeć był dumny, że miał dzidziusia.
U Ciebie sarny zjadają róże, u Marty róże. Patrz Pani, co to się ze światem porobiło Obrazek
U mnie wiosną obgryzały wszystkie porzeczki a zające raczą się borówką hamerykańską. Na sarny podziałała siatka leśna ale z zającami jest gorzej. Muszę w tym roku zrobić porządne osłony bo borówki już się rozkrzewiły i więcej przystrzygania nie trzeba Obrazek

Irenko Czy udało Ci się przytulić którąś z tych dyniek? Jak widać, te najciekawsze dałaś siostrze a sobie zostawiłaś taką do konsumpcji Obrazek
Turbanowiec od Ciebie jeden się ostał i muszę przyznać, że bardzo go lubię. Inne zgniły Obrazek
Obrazek

Kasiu Wydawało mi się, że nadawałam z pracy o piątuniu ale chyba ten sen zimowy zaćmił mi mózg Obrazek

Oczywiście ogrodowałam w sobotę. Było gorąco jak na tę porę roku- śmigałam w samym polarku. Tak jak Ty, odpaliłam kosiarkę. Po pierwsze: trzeba było wypalić paliwo przed zimą a po drugie: świetnie zbiera liście brzozowe Obrazek
Relacji foto- brak Obrazek

Kasiu, z pomidorami to jakaś dziwna sprawa.... wcale o nich nie myślę jeszcze Obrazek
Ograniczenie będzie do 10 może 12 krzaków a w ich miejsce będą papryki (przez Marysię), ogórki (to przez Irenkę), cebula, czosnek wiosenny, melony, dyńki i jeszcze nie wiem co. A... i kilku ziemniaków (przez Ciebie) Obrazek

Wituś Jabłka wszystkie zebrałam, bo widziałam w prognozach spore przymrozki. póki co, nic się nie działo. Co prawda na dalii widziałam kilka czarnych listków ale reszta ogrodu przymrozków nie poczuła.
Grzybobranie całkiem udane u Ciebie Obrazek a i kolorów jeszcze trochę jest.
Oj trza się cieszyć każdą barwą bo niebawem szarość; szarość nas czeka.
Widzę, że grudnik zapączkowany, u mnie kończy kwitnienie ;:173
Psiunia ;:167 To będzie Pikusia?
Sarny, zające pchają się na darmową wyżerkę a gryzonie do pomieszczeń. Mam nadzieję, że jednak nie wyrządzą zbyt wielkich szkód. U Ciebie każda gałązka cenna a jeśli chodzi o śliwy, to lepiej jakiegoś straszaka tam posadź. Śliwek Broń!!!

Beatko Kobiety na traktory! Ależ piękna maszyna ;:173 Ile razy przekopuję warzywnik lub robię nową rabatę, wzdycham do glebogryzarki. Na pewno ułatwi Ci pracę i przyspieszy zrobienie tego, co zrobić trzeba. Podziwiam także strukturę gleby. No po prostu bajka! Pięknie wygląda taki uporządkowany, czekający zagonek Obrazek
Ja tylko przewróciłam ziemię i zostawiam "w ostrej skibie" do wiosny. Podobno to pomaga na takie zlewne, gliniaste ale efektów na razie nie widzę. Ale cóż, to dopiero trzeci rok uprawy.
Beatko, ja też myślałam, że ten piach nawieziony Obrazek To nieprawdopodobne w jak skrajnie różnych warunkach uprawiamy warzywka.

Marysiu Jestem obecna/nieobecna ;:196 Coś się nie mogę pozbierać po zmianie czasu, no i ciąg dalszy imprezek w domu. Teraz starsza berbeciówna osiąga dorosłość i chyba osiwieję przez to. Urodziny robi na trzy tury ale na szczęście tylko jeden tort u mamuni zamówiła Obrazek
U Ciebie widziałam już niemal zimę i w sobotę pojechałam z nastawieniem, że trzeba będzie posprzątać. Ale nie, Marcinki, złocienie, dalie, róża New Dawn, truskawki od Ciebie- wszystko jeszcze kwitnie. W sobotę miałam dziką przyjemność ze sprzątania liści. Jak dziecko w piaskownicy Obrazek
W tygodniu energii brak- usypiam na siedząco/ stojąco/ klęcząco. Pozycja z resztą nie ma znaczenia Obrazek Jak nie śpię, to jem a jak nie jem, to myślę o jedzeniu :;230 Zaopatrzyłam się nawet w jakieś suplementy diety, bo bez tego zapadnę w sen jak miś ;:306
Ech... tęsknię za wiosną Obrazek
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. IV

Post »

Małgosiu, dobrze, że się wreszcie odezwałaś. Ja też tak mam, że najchętniej bym zahibernowała na zimę i obudziła się tuż przed wiosną, żeby zdążyć papryki wysiać. :)
Co do zostawiania w ostrej skibie gliny na zimę, to nasza łąka była kiedyś polem uprawnym i podobno co roku była tak zostawiana na zimę, ale to chyba tylko pomaga doraźnie w kultywowaniu tej gliny wiosną, jak ją rozbijasz na mniejsze kawałki, ale trwale struktury nie poprawia. ;:185 Nie zauważyłam, żeby tak było. Ale za to jest inna rzecz, która poprawia: nasz zagon warzywny był przez trzy lata zarzucany właśnie na zimę obornikiem, a mój M zawsze wiosną całość przekopywał i w trzecim roku kopało się o wiele lepiej niż w pierwszym!

Beatko, jak pięknie przygotowany zagonek! Czy ta glebogryzarka to jest w stanie jechać w takiej rozluźnionej ziemi, czy te kółka to tylko służą do tego, żeby ja przewieźć na miejsce pracy, a potem to już trzeba samemu pchać? Zazdroszczę Ci tego własnego czosnku, bo wiesz, co masz. Ale widzę, że skoro można go sadzić również wiosną, to masz jakąś uniwersalną odmianę? Nie typowo ozimą?
W tunelu już jest pięknie: jakie ładne czyściutkie skrzynie. :) Tylko czekają, żeby się wiosną zapełnić.
Sarenki do Ciebie nie przychodzą przez ogrodzenie?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”