Oj pachnie
Dorotko pachnie - i to z daleka
Sylwio goździki brodate u mnie marne, ale chyba się trochę ich wysiało w zeszłym roku, więc moze sie poprawią w przyszłym roku. Moja mam je lubi, bo ja wolę pozostałe goździki. Maków mam w tym roku prawdziwą inwazję - usuwam jak zielsko. Część zostawiam póki nie przeszkadzają, ale niedługo i one zostaną usunięte. Paul Farges jest u mnie drugi rok - właśnie zaczyna kwitnienie, a pąków ma sporo. Zaskoczył mnie tylko tym, że nie rośnie w górę, a bardzo się rozkrzaczył. Dalii nie podpędzam, bo nie mam na to warunków. Ale strasznie malutkie te pączki, wiec okaże sie czy coś z nich wyjdzie.
Zbyszku to klasyczny stary jaśmin o pojedyńczych kwiatach. Ale za to zapach ma bajeczny
Karolka bratki rozsiewają się wszędzie - rosną w każdej dziurze. Niestety dziczeją i robią sie coraz mniejsze. Aktualnie moim faworytem jest ten żółty z delikatną fioletową obwódką

Jaśminowiec teraz wygląda pięknie, ale jak przekwitnie niestety już nie. A ja nie jestem w stanie nad nim zapanować, więc muszę go zredukować. W środku rośnie pełno klonów i chmielu, których nie mogę się pozbyć. Nawet cis tam gdzieś w środku siedzi...
Soniu dziękuję

Wszystkiego nie mam opisanego, bo nie wszystko jestem w stanie zidentyfikować. Nawet powojniki, bo zdaje się, ze się w clematisie pomylili i źle zawieszki porobili, ale czekam do pełni kwitnienia, zeby zidentyfikować.
Większość lubi jaśmin, ale mój sąsiad akurat nie
Grażynko szkoda tylko, ze tak krótko. Mój przekwitnie, a Ty będziesz się cieszyła swoimi. Za to bratki cieszą prawie przez cały sezon
Kielichowiec zawiązał jakieś owocniki - może będą nasiona
A to ten dziwny clematis - ciekawe co z niego wyrośnie
