Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2

[joanna1984k]

Hejka. Słuchajcie moje fuksje, które przyniosłam z piwnicy ładnie rosły, a teraz młode pędy zaczynają padać. W koło lata pełno muszek, masakra biedne roślinki. Dzisiaj pan polecił mi taki środek:
http://images68.fotosik.pl/693/4d4ff9e3a48789b2med.jpg

Pomóżcie, nie wiem stosował ktoś ten środek, czy on pomoże - bo ja sie boje , żeby mi nie pogorszył sprawy?

[ANNA2006]

Ja polecam Kohinor ktory kupiłam na All.. na białe muszki-mączlika.Bardzo długo nie moglam się ich pozbyc bo nic nie pomagało.Moim zdaniem na preparacie do oprysku powinno być napisane że na mączlika działa. Jak nie jest napisane to nie pomoże, mi żadne inne preparaty nie likwidowały tych muszek.
Tylko trzeba dwukrotnie pryskac, po 7dniach ponownie.

[tralaluszy]

Obrzydły mączlik jest tak uciążliwym szkodnikiem,że mało co na niego tak naprawdę działa, bardzo ciężko jest się go pozbyć.

[kubasia]

Asiu, jakiego koloru są muszki? Mogą to być ziemiórki i wtedy taki oprysk nic nie pomoże, bo larwy żerują w ziemi. Żółte tablice lepowe wyeliminują dorosłe osobniki, a roślinę można podlać roztworem środka Nomolt 150 SC.

Na pozostałe szkodniki polecam środek systemiczny, to jest taki, który wnika w roślinę.

[ANNA2006]

Mam pytanie do bardziej doświadczonych osób.Czy jeśli zimowana fuksja ma suche patyczki, puste raczej w środku to może puścić pęd z korzenia czy raczej wyrzucić i nie czekać?
Stoja w chlodnym miejscu na podlodze przy oknie, tak też zimowaly.

[tralaluszy]

Ja bym nie spieszyła się z wyrzucaniem. Potrafią wypuścić pędy z takich głębiej położonych oczek.

[joanna1984k]

Dzięki wielkie , muszki są raczej ciemne, postawie jeszcze kubeczek miksturą, którą wyczytałam w necie czeli: ocet winny, woda i kurkuma, może to też podziała. A i dostałam jeszcze jakiś oprysk od zaufanej koleżanki z FO ale niestety nazwy nie znam- widzę tylko ze jest w kolorze jasny niebieski ( oprysk jest już gotowy do użycia) . A tak na marginesie , jak nowe pedy padają to roślinka wypuści nowe czy jak,mam nadzieje ,ze moje roślinki przeżyją.

[ANNA2006]

Dziękuję za odpowiedź.Poczekam.Nie przeszkadzają mi.Tylko zastanawiam się czy gdybym przesadziła do nowej ziemi to czy by pomogło czy wręcz zaszkodziło?
Próbowałam jedną pociągnąć i ma chyba dużą bryłę z korzeniami.Mam takich pustych fuksji 6 sztuk.

[tralaluszy]

Myślę,że nie ma potrzeby teraz przesadzać.

[ANNA2006]

Asiu to Ty masz ziemiórki.Plaga jest ich w tym sezonie zimowym.U mnie też są, w domu.Przesuszam ziemię i jakby jest ich mniej.Jedna, dwie widzę ale obserwuje i miksture też zastosuje bo już nie pierwszy raz o niej czytałam.

[AleksandraB]

Oto mój łysek, podsadzony z dwóch stron. Odbije jeszcze?

[Alenka]

Aniu mam takie same "puste" fuksje jak Twoje. Jedna puściła z ziemi kilka maluchów, z resztą czekam i się martwię. Trzymam kciuki, daj znać jak coś się uda.

[joanna1984k]

Byłam dzisiaj w ogrodniczym kupiłam jakieś lepy żółte firmy B...s i w moich doniczkach stoją już żółte kartki, teraz czekam na efekty

[nomad]

Moje fuksje dopadł atak mączlika szklarniowego, po dwóch opryskach już jest lepiej, ale znajduję jeszcze gdzieniegdzie te małe białe draństwa. U mnie przygoda z fuksjami zaczęła się dość śmiesznie- pewnego dnia przechodziłam koło ogrodniczego i zauważyłam sadzonki takiej najzwyklejszej odmianowo zwisającej fuksji i kupiłam. Chodziłam całe lato chuchałam, dmuchałam. Jesienią postanowiłam przezimować i dość porządnie je przycięłam, a że mi było żal wyrzucać te przycięte pędy to postanowiłam je ukorzenić. Jak na złość wszystko się przyjęło i mam 40 sadzonek tej samej odmiany fuksji
Będzie wielkie obdarowywanie rodziny o ile ich mączlik nie wykończy

[gosiiiaczek]

Hej. Możecie pokazać swoje "sprzęty do przycinania" fuksji?? Zamówionych mam na ten rok kilka sztuk tych śliczności i muszę skompletować "wyprawkę" Na stronie Adriana widziałam jego sekatory do fuksji i pelargonii, ale takich małych "fuksjowych" nigdzie nie mogę znaleźć