Parapetowa kaktusiarnia DAK

Zablokowany
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK

Post »

Bardzo dziękuję Tomku za garść cennej wiedzy i uwagi. Dla kaktusów wybierałam (z twoimi zresztą uwagami w tej kwestii) nawóz o jak najmniejszej ilości azotu - BIOPON do kaktusów N:P:K 2,5 : 6,2 : 6,3 i już raz w tym sezonie zostały nim podlane.
Mam tylko kilka egzemplarzy lobivek: L. aurea v. shaferi, L. fallax, L. densispina, L. ferox, L. arachnacantha i Lobivia bez nazwy. Do tego kilka Mediolobivii (haagei i steinmannii). Kupowałam je od kaktusiarzy i choć zdarza mi się kupować kaktusy w markecie, to spośród tych akurat żadnego nie nabyłam w przysłowiowej Biedronce. L. arachnacantha ma wiele odrostów (już taką kupiłam), ale L. fallax u mnie wyprodukowała jesienią trzy małe odrosty, a sporo od zeszłego roku podrosła - ma 7 cm wysokości i 4,5 cm średnicy, na stożku widać, że już się wybudziła, ale odrosty słabo zielenieją, bo zimą czubki im zbrązowiały, ale widać ich wzrost i poprawę kondycji. Moja L.aurea v. shaferi jest ze stajni :wink: Roberta, może więc nie jest to jakiś degenerat. :D Sporo podrosła od zeszłorocznej postaci maluszka, ma 6,5 cm wysokości i ok. 4 cm średnicy.
Dam im więc teraz więcej UV, oby tylko chmury zechciały pójść za moim krokiem.
Jutro zdejmę im osłony przed UV i pozostaje mi chyba cierpliwie śledzić, obserwować i wyciągać wnioski z tych ich parapetowych warunków.
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK

Post »

Skoro taki temat się już rozwinął to kiedy mniej więcej kwitnie ( jeżeli chodzi a porę roku jak i o wielkość rośliny ) Lobivia huascha ( TB 437.1 ) i Lobivia formosa ( TB 426.2 ) Bo jestem ciekawy czy mi w tym roku zakwitną czy nie ;:131
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK

Post »

DAK pisze:Mam tylko kilka egzemplarzy lobivek: L. aurea v. shaferi, L. fallax, L. densispina, L. ferox, L. arachnacantha i Lobivia bez nazwy. Do tego kilka Mediolobivii (haagei i steinmannii). Kupowałam je od kaktusiarzy i choć zdarza mi się kupować kaktusy w markecie, to spośród tych akurat żadnego nie nabyłam w przysłowiowej Biedronce. L. arachnacantha ma wiele odrostów (już taką kupiłam), ale L. fallax u mnie wyprodukowała jesienią trzy małe odrosty, a sporo od zeszłego roku podrosła - ma 7 cm wysokości i 4,5 cm średnicy, na stożku widać, że już się wybudziła, ale odrosty słabo zielenieją, bo zimą czubki im zbrązowiały, ale widać ich wzrost i poprawę kondycji. Moja L.aurea v. shaferi jest ze stajni :wink: Roberta, może więc nie jest to jakiś degenerat. :D Sporo podrosła od zeszłorocznej postaci maluszka, ma 6,5 cm wysokości i ok. 4 cm średnicy.
L.arachnacantha potrafi kwitnąć przy średnicy pędu 2cm. Nie mniej ona silnie prolifikuje i by odrosty nie zagłuszyły głównego pędu można rozważyć częściowe ich usunięcie raz na jakiś czas. Ten gatunek kwitnie przez cały sezon i nie zawsze na samym początku wiosny wypuszcza pąki. One potrafią pojawić się już w czasie trwania sezonu, pod koniec wiosny. L.fallax kwitnie jak jest już nieco większa, myślę iż przy średnicy pędu na poziomie 4cm. Wszystkie formy/odmiany L.aurea (a L.fallax także tu należy) kwitną przez cały sezon, czasem pąki potrafią wypuszczać nawet na jesieni, u mnie są to lobiwki które najpóźniej kończą kwitnienie. Moje L.shaferii nie mają średnicy pędu większej niż 3cm a kwitną bez problemu. Jeśli chodzi o L.densispina to ona już o tej porze powinna tworzyć pąki. Zawsze kwitnie u mnie na początku czerwca, czasem powtarza kwitnienie w lipcu. L.ferox generalnie kwitnie niechętnie, muszą być to duże rośliny, średnicy ponad 8-10cm. Nawet duże egzemplarze kwintą oszczędnie, jest to zazwyczaj jeden kwiat w czasie sezonu.
przemo1413 pisze:Skoro taki temat się już rozwinął to kiedy mniej więcej kwitnie ( jeżeli chodzi a porę roku jak i o wielkość rośliny ) Lobivia huascha ( TB 437.1 ) i Lobivia formosa ( TB 426.2 ) Bo jestem ciekawy czy mi w tym roku zakwitną czy nie ;:131
Kiepsko trafiłeś z kwiatami jeśli chodzi o te lobiwki. L.huascha kwitnie u mnie niechętnie, mam 4 egzemplarze, które mogą kwitnąć, kwiaty pojawiają się na 1 lub 2 roślinach w ciągu roku. Te rośliny były wysiewane w 1999 roku, są to kępy posadzone w doniczkach 10x10cm. TB437.1 jeszcze mi nie kwitła, są to roślinki z nasion zbieranych w naturze. Tam egzemplarze miały pędy długości około 30-40cm i średnicy około 3-4cm. W przypadku TB426.2 sytuacja jest podobna. W naturze rośliny miały jakieś 30-40cm średnicy i z nich zbierałem nasiona. U mnie najstarsze L.bruchii mają jakieś 13 lat, rosną w doniczkach 10x10cm i jeszcze nie kwitły. Dla obu tych gatunków pewnie wilgotna szklarnia byłaby dobrym miejscem do uprawy. Widziałem te gatunki w szklarniach gdzie szybko osiągały duże rozmiary oraz pięknie i obficie kwitły.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
przemek_pc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1231
Od: 15 mar 2013, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA

Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK

Post »

Co do L. arachnacantha to mogę tylko potwierdzić, że kwitną jako bardzo małe rośliny. Ja mam ukorzenione dwa odrosty (ze sporej rośliny, która mi padła) - teraz wielkości 1,5-2 cm i na tym większym zauważyłem właśnie "coś" włochatego, co powinno okazać się pąkiem. Wszystkie lobiwki z grupy haematantha (densispina, rebutioides), które posiadam są już zapączkowane (najwięcej 5 pąków na jednej roślinie, jak na razie). A co do L. aurea v. shaferi to też potwierdzam, że bardzo chętnie kwitnie - u mnie co roku. Teraz już ma jeden spory pąk i jakieś trzy zaczątki nowych :wink:
Spore L. ferox mam dwie - właśnie o średnicy jakichś 8 i 10 cm. Nie kwitły jeszcze nigdy ;:185 Chociaż co roku mam oczywiście nadzieję (a jak wiadomo nadzieja umiera ostania :wink:)
Pozdrawiam,
Przemek

Mój wątek: cz.1 cz.2
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK

Post »

To faktycznie nieźle trafiłem :;230 Ale rosną dość szybko to może za jakieś 10 lat się doczekam na jakiś kwiatek 8-)
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK

Post »

Dziękuję Tomku i Przemku. L. densispina i L. arachnacantha to moje nowe nabytki z tej wiosny, po posadzeniu nie mogły dostać pić i dlatego obie wyglądają na nie całkiem wybudzone, ale już teraz dostały i mam nadzieję, że może coś pokażą, bo maciupkie nie są - kulki o ok. 3 - 3,5 cm średnicy).
A L. ferox ma tak ciekawe ciemne szpikulce jako ciernie, że będzie ciernistą ozdobą dla tych co zachwycają kwieciem. :wink: I tak widzę z opisu, że trafiłam na lepiej kwitnące w tej rodzince - ;:306 głupi to ma zawsze szczęście.

Przy okazji pokażę wam kaktusowy busz na balkonie mojej sąsiadki (tylko kilka sztuk jest jej):
Obrazek

Dobrze, że sąsiadki nie ma na co dzień, bo po wstawieniu po drugiej stronie donic z Paphiopedilum, Oncidium, Cambrie i donice z cebulami Hipeastrum - sąsiadka już niewiele miałaby miejsca na postawienie swoich stóp :;230
Obrazek
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK

Post »

O jak dobrze że tu zajrzałam :D
Tomka wypowiedzi przeczytała jednym tchem :)
Danusiu miejscówka super,a ile jeszcze tam można wprowadzić roślinek ;:306 Opuncja to prawdziwe olbrzymy ;:333
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK

Post »

Danusiu,jakie będzie zdziwienie sąsiadki jak przyjedzie i będzie się chciała się przewietrzyć na balkonie,to dopiero będzie
miała problem ;:306
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK

Post »

:oops: Na razie o tym nie wie. Domyśla się tylko tego opuncjowego buszu, ale całej konstrukcji dla storczykowatych i amarylisów łącznie z zaanektowaniem jej sznurków na suszenie skarpetek (na zadaszenie ocieniowania) to się nie spodziewa. Powiem jej, że wypiorę jej i wysuszę skarpetki u siebie ;:306 Żeby ją udobruchać posadziłam jej dwie pelargonie w jej skrzyneczkach, żeby jej było miło ;:173

Podliczyłam dziś stan posiadania na swoich parapetach - nawet nie wiedziałam, że tam się mieści aż 100 ciernistych lokatorów, z czego najwięcej Gymnocalycium - aż 32:
G. baldianum - 13
G. monvillei - 2
G. michanovichi - 2
G. uruguaense - 2
G. saglionis - 1
G. achirasense - 1
G. leeanum - 1
G. horstii - 1
G. ragonesei - 1
G. chubutense - 1
G. bruchii - 1
G. mostii - 1
G. capilaense - 1
G. gibbosum ferox - 1
G. denudatum - 1
G. papschii - 1
G. NN - 1
A tyle jeszcze mi się marzy.
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK

Post »

Danusiu,sporą już kolekcja Ci się nazbierała gymlaczków ;:138 teraz tylko cieszyć się jak obsypią kwiatkami :heja
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK

Post »

Danusiu nie głupie powiedzenie jak dobrze mieć sąsiada ;:306 Wpadła mi w oko Twoja opuncja, taka jakaś fioletowa ;:oj co to za cudo, można ja bliżej oblukać ;:209
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK

Post »

Trochę się tego u sąsiadki uzbierało :wink:
A drzewo opuncjowe przesadzone? :lol:
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK

Post »

Agnieszko, to chyba O.azurea, ale tak reagująca na wybudzanie. Są tam posadzone dwie podobne - jedna purpurowieje przy zmianach temperatur, a drugiej takie zmiany nie ruszają. Jak obfocę to dam zbliżenie. To jedyne opuncje, które jeszcze znoszę, bo mogę jeszcze obok nich coś robić. Pozostałe dają mi się we znaki nawet na odległość - nawet nie wiem kiedy kontakt z nimi kosztuje mnie potem całe godziny z lupą i pensetą ;:oj - coraz bliżej opuncjowy las jest zagrożony moją nieopisaną złością, po której wylądują w koszu ;:134 - na przesadzanie tego drzewa to już się na pewno nie piszę - wrrrrrrrrrr

Ps. Osłony przeciwdeszczowe i przeciw UV zdjęte dziś skoro świt i mam wrażenie, że kaktusy się z tego bardzo cieszą. Najbardziej cieszył się Portos - wreszcie ma okno na świat i może podglądać swoje podwórkowe kocice. ;:167
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK

Post »

Ładniutkie, jak będziesz wyrzucać to daj namiary na kosz ;:306 ale może u sąsiadki by nie przeszkadzaly ;:306
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20321
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK

Post »

DAK napisał(a):
tyle jeszcze mi się marzy
Co stoi na przeszkodzie? Oczywiście brak miejsca ale masz odnoszę wrażenie kilka roślin których mogła byś się pozbyć bez dużego bólu... I dokupić kilka kolejnych gymnokalicji lubi coś z rebucjowatych dla dodania kolorów... Czas już o tym pomyśleć... ;:170
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”