Ania, choćby zwieńczenie od strony tarasu można podsadzić piękną angieleczką... może dla odmiany białą?
Julka, pomysłodawczynie tną koszty, ale coś mi się wydaje, że jak mnie potraktują dodatkowymi kilowatami w wannie, to same się zaopiekują tym niebem na pilota ;)
Bożenko, zapraszam

pogoda ładno-brzydka, tzn. ładna jak się patrzy przez okno, a brzydka jak trzeba wyruszyć do miasta... ;)