
Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))
Dusiu- oby mi się udało ;) Mam fotkę fiszki, jaka była przy niej. Bardzo mi się podoba ta krateczka na płatkach< kwiatki, z opisu Grymaselli miały wielkość ok. 4cm>:


- iwka2
- 500p
- Posty: 790
- Od: 1 mar 2009, o 15:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemstow k.Cieszanowa
Re: Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))
Ascocenda widać,że zdrowa,tylko czekać na kwiatuszki 

Pozdrawiam Iwona
- pani_storczyk
- 500p
- Posty: 778
- Od: 15 mar 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prudnik
Re: Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))
Justynko to wspaniałe wieści ze dendr. ruszyło
Trzymam kciuki za twoje maluchy, a z Ascocendą na pewno sobie poradzisz 


Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.

Pozdrawiam Ania
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))
Celinko- nawet nie Wiesz, jak się cieszę. To przecież jedno z moich marzeń dendrobiowych
Pozostaje "polowanie" na jagodowego
Iwka- korzonki to ona ma ;) Faktycznie, musiałam uważać przy "wkładaniu" ich do wazonu
Aniu- i z wzajemnością ;) Niech Twoje maluchy też rosną
Wszystkich zapraszam do mojego offtopicu. Zaraz zrobi się tam przepysznie...


Iwka- korzonki to ona ma ;) Faktycznie, musiałam uważać przy "wkładaniu" ich do wazonu

Aniu- i z wzajemnością ;) Niech Twoje maluchy też rosną

Wszystkich zapraszam do mojego offtopicu. Zaraz zrobi się tam przepysznie...

- Haim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2515
- Od: 19 cze 2009, o 01:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tczew
Re: Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))
Justynko, powiem Ci jak ja kąpię swoją Vandę, zaczynając od zeszłego roku jak ja dostałam.
Nie wiedziałam jeszcze wtedy, ze trzeba ją kąpać i właśnie pryskałam i szybko sklepowe kwiatuszki straciłam.
Na szczęście poczytałam trochę potem i udało mi się nie dopuścić do jej uśmiercenia ;)
Potem kąpałam ją raz do dwóch razy w tyg. po ok. pół godzinki, dopiero, gdy Duśka mi napisała, to kąpałam dłużej, nawet do 6godz a i czasem zostawiałam ją namoczoną w wazonie na noc.
Myślę, ze przesuszenie spowodowane moim dość rzadkim podlewaniem i potem regularnym i 6 godzinnym spowodowało, że na wiosnę wypuściła pęd kwiatowy.
Póki co jest cisza, zaczynam częściej i dłużej namaczać i liczę na pędzik jesienny, choć jak zakwitnie dopiero na wiosnę, to tez nie będzie źle ;)
Vanda na prawdę nie jest trudna w "obsłudze", tylko trzeba wiedzieć, żeby ja namaczać(czyt. kąpać) a wazon rewelacyjnie sie sprzawdza w jej uprawie, gdyż podtrzymuje większą wilgotność.
Ja mam teraz swoją powieszoną, bo nie zmieściła się na parapetach
i jestem ciekawa jak zareaguje na taka zmianę ;)
Pozdrawiam cieplutko
Nie wiedziałam jeszcze wtedy, ze trzeba ją kąpać i właśnie pryskałam i szybko sklepowe kwiatuszki straciłam.
Na szczęście poczytałam trochę potem i udało mi się nie dopuścić do jej uśmiercenia ;)
Potem kąpałam ją raz do dwóch razy w tyg. po ok. pół godzinki, dopiero, gdy Duśka mi napisała, to kąpałam dłużej, nawet do 6godz a i czasem zostawiałam ją namoczoną w wazonie na noc.
Myślę, ze przesuszenie spowodowane moim dość rzadkim podlewaniem i potem regularnym i 6 godzinnym spowodowało, że na wiosnę wypuściła pęd kwiatowy.
Póki co jest cisza, zaczynam częściej i dłużej namaczać i liczę na pędzik jesienny, choć jak zakwitnie dopiero na wiosnę, to tez nie będzie źle ;)
Vanda na prawdę nie jest trudna w "obsłudze", tylko trzeba wiedzieć, żeby ja namaczać(czyt. kąpać) a wazon rewelacyjnie sie sprzawdza w jej uprawie, gdyż podtrzymuje większą wilgotność.
Ja mam teraz swoją powieszoną, bo nie zmieściła się na parapetach

Pozdrawiam cieplutko

- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))
Justyś, przyszłam oficjalnie pochwalić Twój najnowszy nabytek (bo prywatnie już to wcześniej zrobiłam ;) ) - piękny okaz ascocendy Ci się trafił i to za przyzwoitą cenę!
Z nią naprawdę trudno jest coś sknocić, bo co- kiedy wszystko widać jak na dłoni, masz pełną kontrolę nad korzeniami, nic Ci nie zgnije, nie spleśnieje, jak to bywa w podłożu... Myślę, że 2-3 tygodnie i obawa minie
Świetny wazon udało Ci się do niej dostać, ja też zaglądam do sklepów typu "wszystko za 5zł", ale o dziwo tam szkło jest b.drogie, taki wazon to u mnie ze 30-40zł kosztuje
Na szczęście chwilowo mam co mi potrzebne, uff! ;)
Trzymam kciuki za wszystkie Twoje nowości od Grymaselli, niech Ci pięknie rosną!
[A jak ten "dziwny" pędzik, ew. keiki- wyjaśniło się już co to? Mój podobny już nieco się wyciągnął do góry, więc nie wiem czy będzie widać podobieństwo, ale jak zechcesz, zrobić mu jutro zdjęcie.]

Z nią naprawdę trudno jest coś sknocić, bo co- kiedy wszystko widać jak na dłoni, masz pełną kontrolę nad korzeniami, nic Ci nie zgnije, nie spleśnieje, jak to bywa w podłożu... Myślę, że 2-3 tygodnie i obawa minie

Świetny wazon udało Ci się do niej dostać, ja też zaglądam do sklepów typu "wszystko za 5zł", ale o dziwo tam szkło jest b.drogie, taki wazon to u mnie ze 30-40zł kosztuje

Trzymam kciuki za wszystkie Twoje nowości od Grymaselli, niech Ci pięknie rosną!
[A jak ten "dziwny" pędzik, ew. keiki- wyjaśniło się już co to? Mój podobny już nieco się wyciągnął do góry, więc nie wiem czy będzie widać podobieństwo, ale jak zechcesz, zrobić mu jutro zdjęcie.]
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
- 200p
- Posty: 280
- Od: 5 wrz 2008, o 23:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))
Justynko, pozwolę sobie skorzystać z Twego wątku w celu ogłoszeń parafialnych 
Otóż u mnie pracy na parapetach korytarza stoją wyrzutki - zostały phal. niewiadomego pochodzenia, jakaś zasuszona cambria. Rośliny nie są w super stanie, niestety, i serce się kroi kiedy na nie patrzę.
W LM są obecnie u nas oncidia żółte za pół ceny - 12 zeta, kwitnące i dużo. Są też cambrie - zdrowe, żółte, pachnące, z rumieńcem - 29 zł. Jest też jedna psb cambrii z liścmi variegata - szalenie biedna roślina
Jeśli ktos by chciał coś z tych nieboraków to mogę do Justynki przywieżć w najbliższy czwartek - ja się na pakowaniu nie znam więcboję się, że coś sknocę

Otóż u mnie pracy na parapetach korytarza stoją wyrzutki - zostały phal. niewiadomego pochodzenia, jakaś zasuszona cambria. Rośliny nie są w super stanie, niestety, i serce się kroi kiedy na nie patrzę.
W LM są obecnie u nas oncidia żółte za pół ceny - 12 zeta, kwitnące i dużo. Są też cambrie - zdrowe, żółte, pachnące, z rumieńcem - 29 zł. Jest też jedna psb cambrii z liścmi variegata - szalenie biedna roślina

Jeśli ktos by chciał coś z tych nieboraków to mogę do Justynki przywieżć w najbliższy czwartek - ja się na pakowaniu nie znam więcboję się, że coś sknocę

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))
Ona na pewno nie bedzie taka jak na fiszce, bo takie fiszki sa przy wielu Vandach w róznych kolorach. Ale takie jak ta też są, moja niebieska jest bardzo podobna, tylko nie tak wyraźna, a kwiaty ma 11 cm, czasami nawet większe.
-
- 200p
- Posty: 280
- Od: 5 wrz 2008, o 23:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))
Na pewno będzie właśnie takaStorczykowa pisze:Ona na pewno nie bedzie taka jak na fiszce

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))
Fiszka jest tylko przykładowa. Nie nalezy przykładać do niej wagi, bo takie same fiszki sa też przy Vandach rózowych, żółtych czy innych. A jak 4 cm, to na pewno nie będzie taka, bo te Vandy są wielkokwiatowe. Ascocendy nigdy nie mają tak wyraźnej kratki i tak dużych kwiatów.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))
Haim- dziękuję Ci ślicznie za rady dotyczące Ascocendy
Moja teeż była przesuszona w LM. We środę pierwszy raz w życiu robiłam kąpiel dorosłej Ascocendzie, co za emocje... Na dodatek na leżąco w miedniczce była, bo nie miałam wiaderka "pod ręką". Teraz będzie już kąpana w wazonie. Jutro - pierwszy raz... Aż się boję, muszę pamiętać o tym, żeby nie lać wody pomiędzy liście. Będzie to bardzo delikatna "operacja".
A Spryskujesz swoją? Ja, liści nie chcę spryskiwać, żeby nie zgniła czasem. A korzonków nie mam, jak pryskać, bo w wazonie są i nie chcę jej wyciągać, żeby nie pokruszyć korzonków
A co z nawożeniem? Teraz i tak swoje storczyki nie nawoże, ale na wiosnę już tak. Jaki nawóz Stosujesz i Zamgławiasz, czy do kąpieli Dodajesz? Jakie dawki, podobne do dawek dla falków?
Agita- ależ się cieszę, że mimo braku czasu, tu Zajrzałaś ;) Dopinguj mnie Kobietko, co by mi się z Ascocendą udało.
"Coś" na reanimku rośnie hmm...jak listek?
Zaraz wstawię fotkę. Chętnie zobaczę Twojego "cosia".
Dusiu- akurat w tym przypadku, kwiaty były idendtyczne, jal na fiszce
Grymasella- ja Ciebie chętnie przyjmę znowu do domu. Zobaczysz, jak ie sprawuje Twoja podopieczna-Ascocenda
A nie o katlejki chodziło? Mówiłaś o katlejach za 29zł, może znów coś zamieszałam...I nową póleczkę Ocenisz...
A dziś foteczki "koralikowych" pączuszków. Na "Bieliku" i "Orange" < u niego obudziło się drugie, odsłonięte z łuski oczko, są jeszcze dwa, na razie "śpią">:


"Coś" na reanimku coraz bardziej przypomina wyglądem maleńki listeczek, dwa ujęcia, ciekawe, co o tym Myślicie:


Przedłużają pędziki "Ciapek" i "Cętka". Encyclia zakwitła kolejnym <choć delikatnie przysuszonym> kwiatuszkiem.
A ja spryskałam po raz drugi< pierwszy oprysk w poprzednim tygodniu> całą kolekcję środkiem owadobójcczym. Przy czym nowości od Grymaselli były spryskane 4 razy, w każdy dzień - jeden raz.
Już stoją razem, ale w tygodniu postaram się im zafundować "drinka z alkoholem" na liście
Teraz dwa tygodnie przerwy od oprysku, a potem będę pryskać środkiem grzybobójczym dwa razy w odstępach tygodniowych. W tamtym roku tak postąpiłam i odpukać moja kolekcja była zdrowa < z wyjątkami> przez rok.
Pokażę Wam, jak szybko "grubnie" pochewka na katlejce, może za miesiąć będziemy podziwać kwiaty:


A Spryskujesz swoją? Ja, liści nie chcę spryskiwać, żeby nie zgniła czasem. A korzonków nie mam, jak pryskać, bo w wazonie są i nie chcę jej wyciągać, żeby nie pokruszyć korzonków

A co z nawożeniem? Teraz i tak swoje storczyki nie nawoże, ale na wiosnę już tak. Jaki nawóz Stosujesz i Zamgławiasz, czy do kąpieli Dodajesz? Jakie dawki, podobne do dawek dla falków?
Agita- ależ się cieszę, że mimo braku czasu, tu Zajrzałaś ;) Dopinguj mnie Kobietko, co by mi się z Ascocendą udało.
"Coś" na reanimku rośnie hmm...jak listek?

Dusiu- akurat w tym przypadku, kwiaty były idendtyczne, jal na fiszce

Grymasella- ja Ciebie chętnie przyjmę znowu do domu. Zobaczysz, jak ie sprawuje Twoja podopieczna-Ascocenda

A dziś foteczki "koralikowych" pączuszków. Na "Bieliku" i "Orange" < u niego obudziło się drugie, odsłonięte z łuski oczko, są jeszcze dwa, na razie "śpią">:


"Coś" na reanimku coraz bardziej przypomina wyglądem maleńki listeczek, dwa ujęcia, ciekawe, co o tym Myślicie:


Przedłużają pędziki "Ciapek" i "Cętka". Encyclia zakwitła kolejnym <choć delikatnie przysuszonym> kwiatuszkiem.
A ja spryskałam po raz drugi< pierwszy oprysk w poprzednim tygodniu> całą kolekcję środkiem owadobójcczym. Przy czym nowości od Grymaselli były spryskane 4 razy, w każdy dzień - jeden raz.
Już stoją razem, ale w tygodniu postaram się im zafundować "drinka z alkoholem" na liście

Teraz dwa tygodnie przerwy od oprysku, a potem będę pryskać środkiem grzybobójczym dwa razy w odstępach tygodniowych. W tamtym roku tak postąpiłam i odpukać moja kolekcja była zdrowa < z wyjątkami> przez rok.
Pokażę Wam, jak szybko "grubnie" pochewka na katlejce, może za miesiąć będziemy podziwać kwiaty:

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))
Dusiu- ale ona właśnie tak kwitła, jak na fiszce
Była kupiona kwitnąca 


- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))
Wątpię, żeby taka Vanda mogła mieć 4 cm. Ascocendy mają mikre kwiatki i z bardzo niewyraźną kratką. Ja mam Vandę prawie jak ta z fiszki, ale moja ma wielkie kwiaty w kratkę i z cała pewnością jest Vandą.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))
Maleńkie kwiatuszki na pewno będą
Twoja ma welkie kwiaty, to fakt i tu Masz rację. Ascocendy mają drobniutkie kwiatuszki, mi o kolor chodziło, a nie o wielkość kwiatuszków 


- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))
Ascocenda może byc niebieska, ale nigdy nie widziałam żadnej w taką kratkę. Ascocendy mają delikatną krateczkę, są też takie w kropki lub bez niczego. Być może masz Ascocendę princess mikasa blue, to najczestsza odmiana, ma takie fioletowe kwiaty z bardzo delikatną krateczką i mają kilka cm wielkości.