Różyczki u Ewki cz. III

Zablokowany
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Witaj :wit . Cudne zdjęcia z ogrodu, są takie kolorowe ;:138 . Wiosna jak się patrzy ;:333 . Gratulacje dla Młodych ;:333 . Autko śliczne , oldskulowe powiedziałabym ;:224 . Bardzo fajnie, że weselicho się udało ;:138 . Pozdrawiam i słoneczka życzę :wit .
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Też jechałam do ślubu fiatem i też mój (wtedy jeszcze przyszły) mąż kierował.

Ładna para, a auto zadbane jak ta lala. I w takim ładnym kolorze (prawie jak moje nowe drzwi :) ).
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Daysy - mój tato miał fiata, ale nowszego. Ten jest jeszcze na włoskich częściach. To oryginał, nawet lakier jest z tamtych czasów. Prawdziwe cudeńko, a synuś dba o niego bardziej niż o cokolwiek.
Cebule tulipanów sadzę wprost do ziemi. Zdaję sobie sprawę, że mogą uciec głębiej , ale jeśli się je co 2-3 lata wykopuje, większych szkód nie powinno być. Nie lubię koszyczków, bo nie lubię plastiku w ziemi.

Obrazek

Aniu - teraz takie czasy, że im starszy samochód, tym (dla niektórych) lepiej. Kiedyś kupilismy synowi ( na 18-tkę) warszawę. Niestety jej remont okazał się tak kosztowny, że poszła w ręce innego hobbysty. Mój synuś należy do automobilklubu, jeździ na zjazdy starych samochodów i uczestniczy w rajdach, ale takich, w których nie prędkość się liczy.
Cebulek rzeczywiście troszkę nasadziłam i pierwszy raz zrobiłam to w grupach odmianowych. Tak jest chyba lepiej i ciekawiej. Plamy zwracają na siebie uwagę lepiej niż pojedyncze kwiaty.

Obrazek

Zuziu - przekażę Młodym od Ciebie brawa. Michał nawet nie chciał słyszeć, żeby ktoś inny prowadził samochód. Od początku zakładał, ze we fiacie pojedzie tylko Ona i On. Jechałam swoim samochodem obok nich i widziałam reakcję ludzi na ulicach, którzy śmiali się i klaskali na ich widok!

Obrazek

Ewka - dziękuję i za życzenia dla Młodych i za ciepłe słówko o autku :lol: W ogrodzie ciągle jeszcze jest kolorowo, ale coraz więcej tulipanków już przekwita. Troszkę żal, bo są piękne. We wrześniu dosadzę kolejne, bo gdyby nie one, wiosna u mnie nie byłaby tak ciekawa. No i pracy z nimi znacznie mniej niż z rożami, które atakuje już wszystkie robactwo świata. Niemal kazda róża ma pogryzione liście!

Obrazek

Sylwio - czyli pamiętasz, że móc samemu jechać do ślubu, to fajna przygoda. Człowiek od samego początku bierze sprawy w swoje ręce! A autko rzeczywiście zadbane, jak żaden z naszych samochodów. Zresztą wszystkie inne stoją pod chmurką, a w garażu parkuje własnie fiat! :;230 Powiem Ci, że tuż przed ślubem samochód poszedł do wypolerowania i nabłyszczenia. Firma wykonująca polerkę zaproponowała duży gratis, a w zamian na swojej stronie zamieściła zdjęcie fiata sprzed i po polerce!

Obrazek

Dziś pieliłam i pieliłam. Ło mato, rąk i nóg nie czuję. Ale kiedy wygrabiłam rabatki i z kawunią w ręku usiadłam w ogródk, poczułam się szczęśliwa. W końcu pańskie oko konia tuczy!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewunia moje gratulacje dla młodych i dla młodych rodziców ;:108 To wspaniały dzień dla wszystkich ;:167 Moim już stuknie niedługo rok :wink:
Nie mogę napatrzeć się na twoje róże ;:173 w tym roku o takich krzaczorach to ja mogę sobie tylko pomarzyć ;:224 Z przyjemnością będę więc podziwiać twoje królewny ;:333
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Gratulacje dla Mlodej pary i rodziców .Ewuniu zyskałaś drugą córcię, a straciłaś syna no cóż tak to bywa.Autko jak ta lala wypolerowane ;:215 ja jeszcze nie widziałam u nas by pan młody prowadził samochód ;:185 Moda sie zmienia nawet na samochody ,bo kiedyś były w modzie te długie limuzyny a teraz nasze stare poczciwe Fiaty bez elektroniki. Ewuniu masz kolorowy zawrót głowy w ogródku będziemy pierwsze róże podziwiać u Ciebie, bo u nas bieda z nędzą
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Dziś zrobiłam przegląd róż i będę musiała niektóre skrócić ostatnie przymrozki ;:145 a zapowiadają jeszcze taki maj z przymrozkami.
U mnie pączków nie widzę róże beda mieć znaczne opóznienie w kwitnieniu, ale co tam zawsze mogę wpaść do Twojego i forumek i napaść oczęta widoczkami :wit
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewuniu, gratulacje dla Młodych ;:196 Piękna para. Ale i o rodzicach pamiętam ;:196 To w końcu dzięki Wam, Wasza synowa ma tak wspaniałego męża. Już emocje za Tobą, możesz spokojnie zająć się ogrodem. Tulipany cudowne, teraz ich czas. Ja już nawet nie pytam o nazwy. Na jesieni pojawia się tak ogromny ich wybór, że zapominam o tym co chciałam kupić i kupuję to, co widzę ;:306 Obawiam się nadchodzących przymrozków. Chyba nie dam rady wszystkiego okryć. Ale może chociaż róże ponakrywam, tylko czy wystarczy im jedna warstwa włókniny? Przecież nie będę szaleć i przykrywać każdej z osobna. Albo dam sobie spokój.... Sama nie wiem co robić ;:185
Samych słonecznych dni ;:196
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewuniu, ale fantastyczne autko!!! A pomyśleć, że jeszcze 15 lat temu na ulicach wywoływało uśmiech politowania u innych, sama jeździłam FSO, ciut podobny, ale bardziej "nowoczesny" ;:306 No cóż.... fajnie że zachowały się jeszcze takie oryginały i fajnie, że sa osoby z taką pasją, jak Twój syn.

Tulipan Sunlover czyli kochanek słońca! Jak spotkam jesienią, to kupię. A powiedz mi, bo może wspominałaś o tym, ale mogło mi to umknąć, czy wykopujesz tulipany i z powrotem nasadzasz jesienią ? Czy traktujesz je jako, jedno czy też dwuletnie (ewentualnie trzy..... bo one tak ze 3 - 4 sezony w jednym miejscu jeszcze ogarniają, a potem jakoś tak "przepadają")
Narcyzy / żonkile, też robią wrażenie, chyba każde cebulowe (baaaa każdy kwiat) robi przyjemny widok dla oka ;:167


W wątku u Wandy pytałaś o gęsi smalec, pomijając markety, to popytaj na targu, jak masz taki warzywno - drobiarski, gdzie panie stoją ze swojskimi jajkami, albo kup gęś (w listopadzie jest sezon na świeże, teraz na raczej mrożone), można ją poćwiartować, pomrozić... mnie gęsina smażona bardzo smakuje. Moja mama kupuję kadłuby gęsi na rosół, z tego też można wytopić smalcu.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewuniu muszę powtórzyć się i też rzeknąć auto super nie tylko na takie okazje
Młoda Para już szczęśliwa i rodzice z nimi...życzę wszystkim wszystkiego dobrego na tej nowej drodze..niech im się wiedzie.
Tobie paletko chyba nie było potrzebne bo spoglądałam na pogodę i o Tobie myślalam ;:108
Teraz będziemy czekały na info z Twojego ogrodu, u mnie mszyce buszują i nie mam kiedy psiknąć bo jak się przygotuję to zaczyna siąpić, wczoraj wieczorkiem się przymieżałam ale czulam deszcz w powietrzu i dobrze, że nie psikałam bo u mnie jeszcze pada.

:wit
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Jak pozbędę się gryzoni z ogrodu, też będę tulipany sadzić bez koszyczków, na razie to niemożliwe. Ewo, w plastikowych koszyczkach nie sadzę, bo u mnie nie zdały egzaminu, moje tulipany rosną w koszyczkach domowej roboty- manufaktura własna ;:224
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
Marta+
200p
200p
Posty: 310
Od: 4 wrz 2016, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Przemyska

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewuniu ;:196
Czytałam u Wandzi o Twoim bolącym barku. Dodaj do smalcu gęsiego kilka kropli olejku cynamonowego. Tylko ilość dopasuj do siebie, żeby dobrze grzało ale nie poparzyło. Średnio wychodzi 6-7 kropli na 1,5 łyżki smalcu. W zgięciu łokcia albo na nadgarstku próbuj. Tym da radę nawet rwę kulszową wyleczyć ;:108
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12136
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewuniu gratulacje dla młodych i dla Was. ;:168 Możesz być dumna z syna, ma fantastyczne hobby, mądry chłopak. ;:108 Pomarańczowe tulipany prześlicznie się w słońcu prezentują. ;:oj Miałam odpowiedzieć o nawożenie tulipanów. :oops: Podsypuję lub podlewam Polifoską. Kupuję taki zwykły dla rolników. Daję około pół łyżki na kępkę 10-15 tulipanów. Też nie lubię plastiku w ogrodzie, ale bez doniczek lub koszyków, pewnie niewiele tulipanów by u mnie zakwitło. ;:174 Nareszcie cieplejsze dni pozwoliły na nadrobienie zaległości w pracach ogrodowych. ;:215 Teraz z niepokojem patrzę na prognozy, bo kolejne przymrozki mogą wykończyć moje marniutkie róże. ;:145 Dobrych dni. ;:3
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Dziewczynki - z serca dziękuję wszystkim za życzenia skierowane do Młodej Pary!

Obrazek

Tolinko - krzaczory niektórych róż są faktycznie solidne, taki Abraham, Mini Eden czy Piano wyglądają świetnie. Ale niestety ciągle jeszcze dostrzegam brązowienie niektórych pędów i cały czas chodzę z sekatorem w ręce. Atak "szarańczy" w postaci nieproszonych gości pożerających liście wyprowadza mnie z równowagi. Nie mam jak pryskać, bo co chwilę pada. Co to za pogoda?

Obrazek

Jadziu - powoli na ogrodzie kolory zanikają, zimno i deszcz wpływają niekorzystnie na cebulowe, tulipany w większości przekwitły, a te są są wyglądają jak zmokłe kury. Wszystkie zdjęcia, które wstawiam są sprzed tygodnia, albo i wcześniej.

Obrazek

Aniu - na dzisiejszą i jutrzejszą noc zapowiadają u nas przymrozki do -2. Pelargonie schowałam więc do garażu, bo żal byłoby, gdyby podmarzły. Zwróciłam uwagę na niektóre liście u róż, na ich młodach liściach po ostatnich zimnych nocach są podmarznięcia i ususzenia koncówek. Okaże się więc, co będzie z różami latem.

Obrazek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Iwonko - nie wyobrażam sobie okrywania teraz róż, mam też nadzieję, że wsadzone kilka dni temu dalie, nie odczują skutków przymrozków. To jakaś paranoja, żeby i kwiecień i maj był tak zimny. Ja rozumiem , że są wktótce Zimni Ogrodnicy, ale czy ich święto ma trwać miesiąć? Jesienią zamierzam dokupić tulipany, pewnie odpuszczę żonkile, choć i te są cudne, ale przeróżne kolory tulipanów zdecydowanie poprawiają mi humor. Na nazwy chyba nie będę się oglądać, podobnie jak Ty, jak mi się spodoba zdjęcie, to je chwycę i włożę do koszyczka.

Obrazek

Basiu- gęsinę kupiłam raz w życiu, choć jeszcze pewnie kiedyś ją zjem ( brrr, coraz bliżej mi do wegetarian), dlatego sama smalcu nie wytopię. Ale już wiem, że w małych sklepikach można taki smalec kupić i w razie bólów - zastosować. Dziękuję za podpowiedź. Natomiast w kwestii tulipanków - w tym roku chcę je wszystkie wykopać, rozdzielić cebulki i posadzić znów. Nie mam ich w koszyczkach, są luzem, więc pracy będzie sporo. Mam tylko nadzieję, że gdy przyjdzie na to pora, zrobi się ciepło. Powoli dopada mnie depresja związana z pogodą! Ileż można chodzić w kurtce zimowej. Wczoraj do kościoła ubrałam nawet kozaki! W takim stroju nieprzyjemnie robi się w ziemi.

Obrazek

Krysiu
- okazuje się, że pogoda nie była najgorsza i choć w kościele zmarzłam, to , patrząc dziś za okno, mogło być gorzej. No i jak mam być patriotą i nie chcieć stąd emigrować w inne miejsce na ziemi? Nawet pogoda nie sprzyja mojemu samopoczuciu. A że autko nie tylko weselne, to się zgadza. Gdy Michał kupował je kilka lat temu , poprzedni właściciel mówił, że tylko w niedziele na lody i do kościoła nim jeździ. Na co dzień używał nowocześniejszego samochodu. Wczoraj podsypaliśmy nawozem róże, deszcz spowoduje, że fajnie się dostaną do korzeni, natomiast robactwo i slimaki mają się świetnie!

Obrazek

Daysy - jak w ogóle mogłam pomyśleć, że u Ciebie jakieś plastiki w ziemi! Twoje pracowite rączki i mądra główka dały sobie radę z nowym pomysłem! Ja to jestem grubym kołkiem ciosana, więc na myśl by mi nie przyszło wykonanie samemu ochronek na cebulki. Myślę, że gryzonie są wszędzie, u mnie nad Wartą też jest ich sporo. Ale jakoś udaje mi się na razie dzielić z nimi tak, że starcza i dla mnie i dla nich.

Obrazek

Marto - dziękuję za radę i przepis. O zbawiennym wpływie cynamonu na figurę słyszałam, ale o tym, żeby w bólach stawowych pomagał, nie wiedziałam. Na pewno zapamiętam, bo niestety raz na jakiś czas rwa mnie dopada. Martusiu - kiedy w końcu założysz swój wątek?

Obrazek

Soniu - chyba przedwcześnie cieszyłaś się pogodą. U mnie jest fatalna, pada i pada, zimno jak za cara Mikołaja. Zapisałam w notatkach nazwę nawozu, do tej pory nigdy nie używałam. Może w przyszłym roku? Powiedz mi tylko, w jakim czasie należy go dostarczyć roślinom. Bo rozumiem, że także żonkile i hiacynty mogą go dostać?

Obrazek

-- 8 maja 2017, o 18:13 --

A oto mój ulubiony tej wiosny zakątek. Zdjęcia nie chcą oddać jego urody, ale wierzcie mi, że świetnie wygląda w realu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Wiesz, wcale Ci się nie dziwię, że coraz bliżej wegetarianizmu, mnie też zaczyna odrzucać od mięsa, szczególnie wędlin (ale czy tam jest jeszcze mięso?).
Też liczę na to ciepło i mam nadzieję, że ogrodnicy to ostatni podryg zimna... oby. Bo też mnie dopada dół, tyle bym chciała zrobić, ale zimno mnie przegania, pracuję w ogrodzie sekwencyjnie i do tej pory nie schowałam ocieplanych botków. ;:222 A może dlatego jest tak zimno? ;:219
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”