Moje różne zakątki....

[JAKUCH]

Aniu szybko zdrowiej bo to nie czas na chorowanie jak wszystko cudnie kwitnie.Fajna jest ta Firletka poszarpana ja mam smółkową i ma ładne kwiaty .Masz sporo host i wszystkie w dobrym stanie a o moich już zwiedziały się ślimaki

[marpa]

Aniu hostą pewnie nornica się zainteresowała i zostało jakieś kłącze , kiedyś tak mi się też przydarzyło..Ja bym ją wykopała wtedy będziesz wiedziała bo szkoda by ją było na dziurze trzymać ... Zdrówka życzę bo choróbsko nie wybiera...

[PEPSI]

Aniu, zdrowia życzę.Kuruj się. A jak Fiona? Lepiej?
I ja lubię te kwiatki z łąk. Powiadasz że nazywa się firletka....postaram się zapamiętać.
Hosty masz cudne. Cudnie wyglądają posadzone w kupie. Jak już wiesz, moje jesienią albo wiosna też wylądują razem w sznureczku posadzone

[aniap56]

Dawno nie zaglądałam z powodu wyjazdu i braku internetu,ale już nadrobiłam zaległości.Sporo się wydarzyło przez ten czas.Nieustająco podziwiam Twoje roślinki,a zdjęcia robisz przecudne Hosty cudne,szkoda tylko że ucierpiały przez grad.Kwitną Ci powojniki .Ja posadziłam w ubiegłym roku malutkiego z B,ale jeszcze i w tym roku raczej mi nie zakwitnie. (Może nie umie go pielęgnować).
Szkoda,że dopadło Cię to choróbsko więc życzę dużo,dużo zdrówka

[karolacha]

Jakie orliki cudnie wygląda bukiet firletek a widok ogólny ogrodu śliczny

[Tulap]

Śliczne orliki
Macierzankę też uwielbiam,piękne to,małe,niewymagające i pachnące

[Beaby]

I ja przyszłam się ukłonić Twojej macierzance.
Uwielbiam ją i za zapach i za bezproblemowość no i oczywiście całoroczną atrakcyjność.
Fajnie, że nawet te najzwyklejsze roślinki nadal podziwiamy.

[Ola2310]

Aniu przepędź jak najszybciej tego pskudnego wirusa.
Dużo zdrówka ci życzę...

[iwona0042]

Aniu ogród bez Ciebie poradzi sobie, Ty się wykuruj, zdrówka życzę

[Margo2]

Ja tę firletkę zaprosiłam w zeszłym roku do swojego ogródka
Jeśli będzie kwitła tak długo jak wtedy, to będzie jedna z moich ulubionych roślin, a kwitła od sierpnia do późnej jesieni.
W tym roku już zaczęła, jestem ciekawa jak długo to potrwa

[anabuko1]

Dziękuję wam kochani,że do mnie zaglądacie. Za każdy wpis i życzenia zdrowia.Nich w końcu przychodzi

Dalej ledwo żyję.Ot przyplątało się choróbsko.
Przeszłam tylko po ogrodzie i kilka fotek zrobiłam.I jestem do niczego.
Najgorsza ta gorączka i duszący kaszel..
Dużo kwitnień jest ale i dużo ziela .Może jutro będzie ciut lepiej to choć trochę zrobię prac w ogrodzie.

[anabuko1]

A z Fiona lepiej, bo tez chora była. Mąż jeździł do weterynarza, bo nie wiedzieliśmy co się dzieje.Dwa nic jadła,ani piła.
Schowała się ciemny kąt i tam leżała.
chyba ktoś ja kamienieniem rzucil. dostała zastrzyki dwa przez dwa dni, kroplówka i jest lepiej .Od wczoraj chodzi i je.










kolejny clemek-

pierwszy liliowiec

[Tulap]

No żeby w kota kamieniem! Rozumiem te ,,normalne" jeśli ciągle łażą i niszczą,to komuś nerwy puszczą,ale żeby w radowego?
Mnie w poniedziałek coś gardło wzięło i dopiero też przechodzi. Do końca tygodnia powinnaś być zdrowa

[cyma2704]

Aniu zdrowiej. Hosty uwielbiam teraz, ładne liście i takie wypiętrzone. Kwiaty derenia i powojników ślicznie sfotografowałaś. Jeszcze azalia z białym irysem. Marynia wskazuje pewnie dobry kierunek. U mnie też jedna podgryziona przez nornice, korytarz zasypałam gliną i ugniotłam, na razie żyje.

[iwona0042]

Aniu zdrowiej , jakaś paskudna wirusówka panuje, u nas też sporo znajomych chorych, sama mam chrypę i kaszel duszący i wydobrzeć nie mogę, ale na szczęście mnie się zbyt mocno choroby nie imają