Róże u Doroty...2015

Zablokowany
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Haha tak się od jesieni zastanawiałem kiedy kupisz ten Eden ;:167 ;:306 i proszę jest !
Nie zimno wam w nocy ? ;:306
Tak się zastanawiam co z tymi różami u mnie bo pąki albo listki już mają , sciągłem tylko gałązki ziemie zostawiłem i co ściągać całkiem ? Niektórzy już o nawożeniu piszą ;:218 ;:218 ;:218
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko jak zwykle u Ciebie można się napatrzeć na piękne różyce :D
170 sztuk to już konkretna ilość ;:215
Pokazuj jak najwięcej, szybciej i przyjemniej czas minie do ich tegorocznego kwitnienia :D
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Uwielbiam Twoje kotlety.
Edenka super zakup. A widziałaś Glorię Dei? Wzbraniam się przed tym ob...ale gdyby była Gloria ;:oj.
Awatar użytkownika
ewunia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5092
Od: 1 lis 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

:wit
Dorotka odgrzewane kotlety cudowne :tan
Novalis mnie kusi swoim kolorkiem :D
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Widzę,że prawie wszystkie róże przyszly.Edenki kupiłam w ub.roku.Przecież nie może być ogrodu różanego bez takich pięknotek.W piatek też sadzilam róże(4 szt) i przesadzałam 2.Pytałaś u mnie o Williama-mam go od wiosny więc dopiero aklimatyzuje się u mnie.Po pierwszych(małych) kwiatuszkach już skradl moje serce-jak dla mnie-przepiękny.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

U mnie Aniu nie ma Edenki ,bo po prostu nie ma dla niej miejscówki odpowiedniej , a po drugie będę ja podziwiać w innych ogrodach
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

:wit Cześć pracusiu.... ;:196 dziękuję za odpowiedz jak stosować obornik koński....
Może i ja spróbuję podlewać taką miksturką... muszę tylko beczkę skołować... no i poświęcę się
żeby sprawdzić czy moje róże to polubią. ;:333
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotka przepadła jak śliwka w kompocie. :lol:
Chwal no się pracusiu coś tam wymłodziła. I rzuć no jakieś pyszne kotlety, mogą byc odgrzewane, bom zgłodniała tu czekając na Ciebie. ;:131
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko ;:196 Gratuluję zakupu Eden Rose ;:138 ;:138 ;:138
Moje róże czekają zadołowane na posadzenie, Super Dorothy też. . ;:131
Zaczynam od jutra. Dzisiaj w OBI kupiłam tylko ziemię do róż i wszystko. A ile pokus było . ;:224
Najbardziej drżały mi ręce jak trzymałam doniczkę z sadzonką piwonii drzewiastej z jednym pięknym pąkiem.
Były co najmniej dwa rodzaje różnych kolorów, na które miałam ochotę. Ale dałam radę. Jednak, jak już posadzę te róże, to nie ręczę, czy nie pojadę po te piwonie. ;:14
:wit
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Witajcie :wit

Ostatnie dni były dla mnie bardzo pracowite. W zeszły czwartek odebrałam róże od Kamili i paczkę z F. Obie firmy spisały się na medal...od każdej otrzymałam dodatkowo po jednym miłym gratisie :tan Razem przyszło 24 róże...i w piątek zaczęło się wielkie sadzenie. W sumie przez trzy dni posadziłam ponad 40 róż. Część musiałam poprzesadzać i stąd zrobiła się taka ilość...Nie wiem jak bym sobie z tym wszystkim poradziła, gdyby nie wydatna pomoc eMusia ;:167 , który pomagał przy kopaniu dołów, noszeniu worów z ziemią i wiader z wodą. Kochany ten mój chłop ;:167 Niby marudzi, jak dokupuję wciąż nowe rośliny, ale widzi jak mnie to wszystko cieszy i powiedział, że skoro ja jestem z tym szczęśliwa, to on też...
Róże posadzone, teraz dosadzam po trochu bylinki. Część poprzesadzam z miejsc, gdzie zrobiło się za gęsto, część będę dokupowała...a jakże jeszcze mi mało :) Rabata podwyższona, obsadzona angielkami. Dzisiaj podosadzałam trochę orlików, które wysiały mi się w niezłych ilościach. Oczywiście byłam między czasie w OBI i kupiłam białą ostróżkę. Miałam ochotę na powojniki, ale na tych się nie znam za bardzo. W oko wpadły mi The President, Warszawska Nike, Jan Paweł II...było też sporo innych, ale nazw nie zapamiętałam. I tutaj mam pytanie do znawców powojników...Którą z tych wymienionych odmian polecili by takiemu laikowi jak ja?


Dzisiejsza ostróżka

Obrazek


Moniś chalaputkowo mój M przestał walczyć o trawnik...do następnego razu :lol: Co miałam usunąć, to usunęłam. Powiedziałam, że mniej będzie koszenia - czyli ja będę miała mniej pracy. Dzisiaj drapałam te ocalałe resztki aeratorem. Teraz trzeba ją tylko zasilić nawozem, bo po rewolucjach z zeszłego sezonu, nie wygląda za ciekawie.

Jadziu kotlety odgrzewane smaczne, tylko jak długo można odgrzewać te same kotlety? :wink: Chociaż ja z chęcią przeglądam zeszłoroczne fotki. Jak nie ma jeszcze nowych, to dobrze popatrzeć i na stare.

Obrazek

Aniu Annes77 szałwię posiałam...i z dwóch torebek, przetrwało zaledwie 1/3 :( Przepikowałam te nędzne resztki i mam nadzieję, że chociaż te dorosną do posadzenia w gruncie.

Jolu Aprilku coś w tym musi być, bo każdy facet ma w sobie coś z małego chłopca...i lubi zabawki :wink:
Twoje teza odnośnie nadmiaru koloru bardzo trafna. Powiedziałam o tym swojemu M, a on na to, że nie tyle walczy o trawnik, ale martwi się, że za dużo będę miała pracy przy kwiatach... ;:213 A przecież trawnikiem też zajmuję się głównie ja... ;:131

Ula u mnie jest dokładnie ta sama sytuacja. Trawnik musi być w ilości wystarczającej na postawienie dwóch leżaków :wink:
Ja zakulkowałam Gipsy Boy i kilka pędów Souvenir du dr Jamain...niestety nie wszystkie dały się nagiąć.
Ciekawa jestem Twojej LO. U Tolinki widziałam pięknie zakulkowaną LO.

Sabinko cieszę się, że roślinki przyjechały w dobrej kondycji. W przyszłym roku będę dzielić jeszcze fioletowe floksy...te to są dopiero piękne ;:224

Kasiu Twój M jest widocznie inny. Panowie na ogół wolą trawę, bo mają jednolity, zielony kolor i nie rozpraszają ich inne barwy...

Małgosiu też lubię kotlety ;:108
Ja jeszcze nie cięłam róż, z wyjątkiem tych przesadzanych. A dzisiaj wpadła mi pod sekator Artemis...i dość mocno ją potraktowałam...
Róże nawożę jak już mają liście. Wtedy potrzebują pokarm, aby wytworzyć jak najwięcej pąków kwiatowych.
Zresztą nawożę głównie gnojówką z obornika końskiego. Dopiero w czerwcu podaję nawóz sztuczny. W zeszłym sezonie taka metoda mi się sprawdziła i tego się będę trzymać także i teraz.

To jeszcze jeden " kotlet "

Obrazek


Wandziu nawozisz już róże? Swoje nawiozę po raz pierwszy jak wypuszczą już liście.

Mati tak długo nie mogłam się zdecydować na Edena, aż tu sam wpadł mi w łapki, no i jest ;:224
Jest na tyle ciepło, że okrycie różom już nie potrzebne. Z nawożeniem poczekaj, aż będą miały liście...

Joluś jak miło, że jesteś ;:196
Specjalnie dla Ciebie uroczy kotlecik

Obrazek

Madziu dzisiaj widziałam w OBI Glorię Dei...tam występuje jako Peace, ale to to samo. Cena jedyne 5,99 zł, więc pędź czym prędzej, bo np. u mnie róże już mocno przebrane...

Ewuniu jak Cię kusi, to bierz. To naprawdę piękna różyczka.

Aniu an-ka do Eden Rose przymierzałam się od zeszłego roku...i wreszcie nawet jej nie szukałam...tak jakoś sama się znalazła w koszyku :D
Williama będę podziwiać u Ciebie. Poprzyglądam mu się przez ten sezon i kto wie, może na jesieni wyląduje i u mnie.

Jadziu też powoli dochodzę do wniosku, że nie można mieć wszystkich róż świata...bo nie dość, że ogrody nie chcą się rozciągnąć, to wystarczy mieć to co mamy i pracy przy nich jest bardzo dużo.

Za chwilę cd.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

40 róż :shock: , ja bym chyba nie dała rady w trzy dni... Śliczna ostróżka o białych kwiatach!
Czy ostatnia róża to Jacques Cartier?
Awatar użytkownika
klarag
500p
500p
Posty: 817
Od: 13 lut 2014, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko widzę że to samo nas skusiło w O. Kupiłam taką samą ostróżkę i jeszcze fioletową. Kusiła mnie też Rhapsody in blue, a razie nie uległam, ale kto wie czy jednak jutro nie zajadę.
Ale piękne te kotlety, wcale się nie nudzą.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

cd.odpowiedzi

Majeczko ;:196
Myślę, że warto poświęcić trochę pracy przy tej " miksturze", bo efekty są widoczne. Ja ją stosuję co dwa tygodnie aż do końca maja. Jest przy tym trochę zabawy, ale czego nie robi się dla ukochanych róż ;:167

Aniu aneczka1979 przepadłam w ogrodowych działaniach i tak mi się troszkę zeszło. W piątek i sobotę, po sadzeniu i przesadzaniu róż nie wiedziałam wieczorem nawet jak się nazywam. W niedzielę spadł śnieg i zmroziło u nas na amen, więc odpoczywałam. W poniedziałek i wtorek sadziłam z doskoku, bo przecież do pracy trzeba chodzić.., i tak się zeszło aż do dzisiaj. Zaległości na F mam okropne, ale już wyszłam na prostą i teraz pobuszuję trochę w Waszych ogrodach ;:108
Zgłodniałaś?...To może kotlecika?

Ascot dla Ciebie

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Krysiu też się cieszę, że wreszcie do mnie trafiła.
Bardzo jestem ciekawa Twojej Super Dorothy. Mam nadzieję, że będziesz z niej zadowolona. Jak jej miejscówka podpasuje, to już w pierwszym sezonie może zachwycić ilością kwiatów. Ona ma niezły wigor.
Widziałam te piwonie, ale jestem na nie odporna...U mnie nie chcą rosnąć. Robiłam już kilka podejść do piwonii...zawsze z marnym skutkiem...niestety. Jedyna jaką mam, też nie daje oznak życia. Za to przez dłuższy czas przyglądałam się powojnikom, ale nie znam się na nich za bardzo i nie wiedziałam jaki kupić ;:218 I tak wyszłam z niczym...ale jeszcze tam wrócę i pewnie coś kupię. Podpytam znawców tematu i dopiero się na coś zdecyduję. Oj, po co ja mam tak blisko do OBI? Chyba po to, żebym poszła wkrótce z torbami :;230


Dzisiejsze wiosenne fotki...wybaczcie, że nie różane, ale te wiosenne kolory tak bardzo cieszą.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na koniec jeszcze kotleciki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko posadziłaś ponad 40 róż!? :shock: Szacun i kłaniam się nisko. ;:180 Ja równiez z pomocą Ema posadziłam 17 i padłam. :roll:
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Asiu ciężko było, ale M bardzo pomógł i jakoś razem się udało. Do przesadzenia została jeszcze jedna róża...Amadeus, ale to już nie problem.
Ta, o którą pytałaś...to Jacques Cartier. Dobre masz oko ;:138

Kasiu fioletowe są śliczne, już mam kilka, ale białej jeszcze nie, więc się skusiłam. Trochę drogie jak na tak małe sadzonki i tylko dlatego wzięłam jedną, a teraz żałuję...No cóż, może przecenią tak jak w zeszłym roku, to jeszcze dokupię.
U nas róże już mocno przebrane...Specjalnie szukałam dzisiaj Edena. Już nie było...czyli dobrze zrobiłam kupując :D

Aniu aneczka1979 ;:196 zerknij łaskawym okiem na początek mojego wpisu. Doradzisz coś w sprawie tych powojników?
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”